Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr

[Akwelan_2009]

"Miałam ten komfort,jak bym obcowała z naturą, czułam po prostu g.....no w lesie." - perfekcyjnie, bardzo obrazowo nakreślone obcowanie z naturą - tak trzymać, zrywałem boki !

[maryjan13]

czułam po prostu g.....no w lesie.

Super porównanie !

[nolina]

Moja Stepelia jeszcze nie kwitła ,ale mogę to sobie wyobrazić .Określiłaś bardzo obrazowo
Już wiem czego mogę się spodziewać ;:106

[Reposit-08]

Zdrowo się uśmiałam przy tej opowieści
Ale faktycznie tak jest, swego czasu będąc w kwiaciarni zastanawiałam się co tak cuchnie, rozejrzałam się i zobaczyłam stapelię

[fera64]

Hehe jeśli nie chcecie mieć gości, zafundujcie sobie stepelię!

[Akwelan_2009]

... dobra podpowiedź, szczególnie dotycząca tych "niechcianych" gości .

[chromat]

/........./
Miałam ten komfort,jak bym obcowała z naturą, czułam po prostu g.....no w lesie.

/..../

A teraz poważnie, jeśli chodzi o stapeliowate lub szerzej trojeściowate to mają one dość zróżnicowany zapach, żeby nie było, że tylko taki Niektóre Huernie to aż tak nie czuć, może dopiero przy 30C. Ale jak ktoś chce ładny miły zapach, czasem nawet mdlący słodyczą to lepiej hoye

[fera64]

Przy hoja'ch można nabawić się bezsenności. One mają taki zapach, który działa podświadomie. Wiele miesięcy zajęło mi szukanie przyczyny budzenia się w nocy

[nolina]

Ja przy Hojach mam ból głowy

[mgr_]

Z moich obserwacji wynika że większość stapeliowatych ma zapach praktycznie niewyczuwalny dla człowieka, a jedynie dla owadów - w większości są to jakieś muchy. Niestety akurat te najbardziej popularne zaliczają się do tej śmierdzącej mniejszości.

A teraz z innej beczki. Przy okazji robienia zdjęć Discorei (Testudinarii) uwieczniłem nadciągajacą wiosnę.
Adenia kirkii od półtora roku stała i nie dawała znaku życia, a tu nagle taka niespodzianka, i Fockea natalensis.


I jeszcze zdjęcia Discorei które umieściłem już na wątku Mieczysława

[Farel]

Piękny okaz dioscorei. Jakiej wielkości jest doniczka? Przy okazji napisz coś o uprawie, jaka ziemia, jak często podlewasz. Ja jutro wysiewam, nasiona już się namaczają.

[Akwelan_2009]

Widzę, że masz bardzo ładny "zbiorek" roślin z kaudexem. Moja Fockea natalensis, chyba pod koniec października lub na początku listopada utraciła liście, a teraz czekam kiedy się wybudzi do wegetacji. Przyciąłem jej dość mocno pęd z którego na samym wierzchołku tworzyła nowy przyrost. Jak do tej pory to bardzo mizernie mi rosła. Młoda łodyga i wyrastające z niej listki były takie mizerne, początkowo ładnie rosły, wybarwiały się jednak z upływem czasu traciły kolor, mizerniały. Podejrzewam, że coś je "atakowało". Opryskałem środkiem na tarczniki i przędziorki, czekam na wygląd pierwszych młodych liści.

[hen_s]

Marku - Ty nawet w zimie masz co pokazać z roślin. Zielone z kaudeksem śliczne!

Tym razem szczególnie spodobała mi się Twoja Adenia kirkii - wspaniała roślina. Ale też... kosztowna. Przez to ładniejsza? :P

[eba]

A moja fockea natalensis stoi jak zaklęta już od roku. Chyba za krótko ją przycięłam. Może w tym roku się obudzi, jak Twoja adenia?
Piękne te Twoje kaudeksy, Marku.

[mgr_]

Piękny okaz dioscorei. Jakiej wielkości jest doniczka? Przy okazji napisz coś o uprawie, jaka ziemia, jak często podlewasz. Ja jutro wysiewam, nasiona już się namaczają.

Doniczka 10x10 cm, kaudeks ma jakieś 8 cm. Podłoże to głównie żwir i perlit, z niewielkim dodatkiem zeolitu i trochę zwykłego podłoża ogrodniczego, w każdym razie myslę części organicznych jest ok 5% ostatnio do większości roslin coś takiego stosuję. Podlewam jak mi się przypomni czyli co jakieś 2-3 tygodnie. Jeżeli chodzi o kaudeksy ogólnie to stosuję zasadę że jak rośnie to leję wodę i to dużo, a jak nie przejawia checi do wzrostu to zero wody.