Jestem z tych którzy czytają forum a mało się udzielają
Na początek pochwalę się moimi domowymi które zakwitły mi niedawno i poprawiają mi humor jak na zewnątrz jest tak zimno
na początek storczyk wprawdzie marnie zakwitł ale i tak się cieszę że ma kwiaty


to to niestety nie wiem jak się nazywa


andurum:

i na koniec moja kochana azalka, którą mam od roku i udało mi się jej przez ten czas nie dobić
















 
		
