Już mam wolne.
Pogoda za oknem cudna, mroźnie (-12do -15 rano, w południe -10), ale bardzo słonecznie. Roślinki grubo przykryte śnieżną pierzynką.
Po prostu cudnie. Kawka i forum

Keetee, witaj
Życzę zdrówka
Różana choroba mnie dopadła tej wiosny, a jesień to już czyste szaleństwo. A tak długo się wzbraniałam...
Dziękuję, za przepis Wandzi na pierwiosnki. Zaraz do niej wpadnę, dawno mnie tam nie było.
To bodziszek krwisty (czerwony). Naprawdę wdzięczna roślinka. Tworzy ładne poduchy. A kwiatki ma takie amarantowe.

Przez długi czas nie doceniałam tych roślin i nie wiedziałam, ze jest ich tak dużo. To takie skromne klejnociki w ogrodzie.
Jagusiu, w takim razie cd
Wszak na Kaszubach czarownice znane
Aguniu, -12, ale słonecznie. Cieszę się, ze nastroiłam aptymistycznie
Ja liczę tylko II połowę lutego, bo pierwsza to ferie
Czytałam o twoich doniczkowych planach. Zapowiada się niezwykle elegancko i stylowo.
Miłego
Ewo, zima za oknem a my mamy możliwość przenieść się, gdzie tylko chcemy
Danuś, już mamy ferie
Kwiatki to upominki z okazji, o której kobiety w moim wieku wolą głośno nie mówić
Ostatnio też mam jazdę na punkcie fioletu. W szafie, biżuterii i domu. To chyba twój wpływ
U mnie też mroźnie, ale sporo śniegu. Na razie się nie martwię o roślinki.
Miłego .
Znowu zbyt wyraźnie okazuję emocje:(












