Mój kwiecisty zakątek cz. 2

[tade k]

Zosiu jak nie posiejesz nie będziesz wiedziała czy wyjdą. Na pewno się uda , nie takie to trudne , jak się wydaje.

[dosia]

Tadziu co zrobiłeś że urosła goryczka? próbowałam wielokrotnie wedłóg różnych przepisów i nic a ja kocham niebieskie kwiatuszki.

[hutkow]

Ładny śnieżek otulił nasze ogrody.
Pozdrowienia Edward

[tade k]

Aniu , niestety, nie uzyskałem goryczki z nasion. Miałem dwie , niestety , mój ,,pomocnik '' wykrzesał mi . To już 4 podejście , nie poddaję się .
Witaj Edziu
ładnie ze śnieżkiem , może trochę za mało. Mrozy idą.

[malgocha1960]

Tadziu,a zbierałes kiedyś nasiona astrów?Marzenka pisała,żeby nie siac swoich,bo sa chore czy sos takiego,ale jak sprzedaja w sklepach to skąd je maja,przecież też muszą je zebrac?

[evikc]

Witam
Wiedziałam, że już gdzieś widziałam tą liliowcową alejkę!!!!, ale skojarzyłam dopiero po tym zdjęciu umieszczonym w wątku o liliowcach- terminatorach

Muszę przejrzeć cały twój poprzedni wątek . Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Ewa

[tade k]

Gosiu , Marzenka ma rację . I jeszcze jedna zła wiadomość. Większość odmian nie ma pełnych kwiatów z zebranych nasion. Kiedyś miałem dużo samosiewek w warzywniaku. Tylko jedna odmiana, peoniowa o wrzosowym kolorze, miała pełne kwiaty. Tylko początkowo , co roku mniej . Na plantacjach rośliny są ,,polewane''chemią. Tam choroba nie przetrwa.
Witam Ewo.
Ja tez już kiedyś zabłądziłem do Twojego wątku, Poznaję po Awatarze Zdjęcia liliowców w stopce.
Pozdrawiam .

[Margo2]

Tadziu, już zdążyłam się sama przekonać, że najważniejsze jest podlewanie. Niestety u mnie jest z tym problem. Jestem niesystematyczna. Dlatego też nie sama nie moge przyjmować żadnych długoterminowych leków.
W ogrodzie to jakos ujdzie, ale w domu za nic. Dlatego mam marne roslinki domowe.
Wiem, że nie ma żadnego usprawiedliwienia. Staram się, ale to silniejsze ode mnie.
Na swoją obronę powiem, że w zeszłym roku udało mi sie wyhodować kilka siewek szałwi omączonej.
To był mój najwiekszy sukces

[Zyta]

Tadku Oj oblegają Ciebie dziołchy, oblegają i zapomniałeś o odliczaniu do Wiosny.
U Ciebie zima nie groźna, - pełnia lata...a przede wszystkim liliowce do których wzdycham niecierpliwie. z podziwem.
Buziaczki dla Was a dla Grażynki podwójny od Kazia.

[Jagusia]

Tadziku
Gdzieś tam w internecie wyczytałam że są trzy rodzaje liliowców.... m.in. takie które na zimę nie gubią liści. Czy ty masz takie liliowce? A jak tak to czy one są odmianowe i jak poznać który liliowiec jest zimozielony? Bo sprzedają wszędzie tylko liliowce a nie piszą jakie....

[Tosia1]

Gratuluję

[Jagusia]

Ano właśnie... i ja również z całego gratuluję tego

[hala67]

Gratuluję Zasłużone

[slila1]

Również śpieszę z gratulacjami .
Pozdrawiam.

[gosia07]

Tadziu gratuluje