Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

"Emila" - trudno doradzić czy masz przyciąć czy nie. Ja część swoich Sadzonek przycinałem po roku, a część (8 szt) dopiero w drugim od wysiewu.
Pytasz gdzie trzymam rośliny - zimą mam do dyspozycji jeden wewnętrzny południowy parapet oraz maleńki regalik (80x30x100), latem zabudowany balkon - wtedy rośliny mają więcej miejsca i słońca.

Na drugą rocznicę "wschodów" moim sadzonkom Adenium sprawiłem "podstrzyżyny", :-? mam nadzieję że wraz ze zbliżającą się wiosną, szybko odbudują bardziej gęste "korony", a teraz nie wyglądają zbyt elegancko, tak to nieraz bywa :-) :



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



- w okrągłych doniczkach sadzonki przycięte po raz pierwszy kilka dni wcześniej - które bardzo słabo rosły;



Obrazek



- część sadzonek rośnie w doniczkach 7x7x7 (czarne), część w doniczkach 6x6x6 (terakota). Teraz :-? oczekiwanie na wiosnę i pierwsze nowe, młode zaczątki gałązek, oby się udało.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
emmi53
200p
200p
Posty: 433
Od: 20 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Zrobię eksperyment na 2 a jak się uda to będę ciąć ręsztę.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Masz rękę do adenium. Moje jakoś stoją w miejscu, pewnie zrobiłem kilka błędów. Myślę że masz rację z tą ziemią, że one są bardziej żarłoczne niż nam się wydaje i potrzebują żyźniejszego substratu.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

"Sebastian" - polecam tą stronę o uprawie Adenium; "Zerknij na tłumaczenie" i wersja angielska: http://www.tropicanursery.com/adenium/c ... .htm#media . Zalecenia i doświadczenia odnośnie wysiewu i późniejszej opieki nad sadzonkami, podane na tej stronie nie jesteśmy w stanie zastosować w naszych warunkach. Do niektórych zalecanych składników w naszych warunkach jest trudny dostęp lub wręcz ich nie ma, ja zastosowałem "zamienniki" dostępne na naszym rynku. Jedyną moim zdaniem, a podstawową zasadą jest bardzo luźne podłoże, podlewanie po jego całkowitym przeschnięciu (roślinki same pokazują kiedy chce się im pić) i chyba najważniejsza zasada - sadzonki lepiej reagują na składniki odżywcze pochodzenia organicznego, niż na składniki pochodzące z nawozów sztucznych. Zauważyłem, że podlewanie w kilka dni po całkowitym przesuszeniu podłoża, powoduje szybszy przyrost kaudexu, roślinkom bardziej "puchną" brzuszki i wydłużają się przerwy między podlewaniami.

"Sebastian" - też mam zamiar posadzić sadzonki, które zostawię dla siebie w takich doniczkach jak to Ty zrobiłeś, ładnie się prezentuje, już mam upatrzoną.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Doniczki kupowałem w Obi. Ostatnio też byłem i chyba nawet jakaś promocja na nie była. Tylko one są bez dziur w dnie, więc trzeba je wiertarką wywiercić, ale lekko to idzie.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Dziękuję za podpowiedź, ja przeglądałem na all..., wybiorę się do Obi może jeszcze będą, coś wybiorę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Zima zaczyna "atakować", będzie jak dla mnie łatwiej obniżyć temperaturę na parapecie, gdzie starają się przezimować moje haworsje i nie tylko.
Nie wszystkie rośliny wyczuwają zbliżające się, zapowiadane znaczne spadki temperatury, zaczynają rosnąć.
Mam dwie roślinki - Dioscorea elephantipes, jedna w doniczce 7x7x7 cm - teraz "śpi", druga mniejsza rosnąca w doniczce 6x6x6 cm, teraz "wybudziła" się i wytwarza zieloniutkie liście:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Około dwóch tygodni temu myślałem, że ją straciłem. Po ostatnim zrzuceniu liści (dokładnie nie pamiętam jaki to był czas), nie podlewałem jej, stała razem z haworsjami. Przeglądając rośliny zauważyłem, że kaudex jest miękki i jakoś dziwnie miejscami wklęsły przy podłożu. Bardzo delikatnie podlałem przez podsiąkanie, nie chciałem dopuścić do zmoczenia kaudexu. Po upływie kilku dni, kaudex stał się bardziej twardy, jeszcze nie powrócił do pierwotnego kształtu, widoczne są lekkie wklęśnięcia.
Druga roślina, która teraz "odpoczywa" jest sporo większa, ma już widoczne "bruzdy" na kaudexie.
Mam pytanie do Forumowiczów mających te rośliny, czy po zrzuceniu liści i przejściu rośliny w stan spoczynku, zwilżacie im podłoże w którym rosną ?
W "sieci" wyczytałem, że nie można podlewać roślin gdy są w stanie spoczynku, pierwsze podlanie dopiero jak zaczną się budzić - wytwarzać nowy pęd.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Moja Dioscorea elephantipes kiedy jest w stanie spoczynku nie dostaje ani kropli wody. W stan spoczynku przechodzi wczesnym latem wówczas odstawiam ją na bok, jesienią zaczynam do niej zaglądać czy nie zaczyna wegetacji.Dopiero kiedy zaczyna wypuszczać pnącze zaczynam podlewanie.
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Zasada jest taka że się nie podlewa w okresie spoczynku, aczkolwiek wg mnie można ją utrzymać przy wegaetacji okrągły rok. Moją przyciąłem dokładnie rok temu bo ją zaatakowały przędziorki, po dwóch tygodniach wypusciła nowy pęd który utrzymuje się do tej pory czyli już rok i nie widać żeby miał ochotę zrzucić liscie. Podlewam ją raz na dwa tygodnie, ale niezbyt obficie.
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Marek, chwalisz się, ale z tego co pamiętam, to nie pokazywałeś nam jej jeszcze.
Awatar użytkownika
cornishvet
50p
50p
Posty: 72
Od: 7 paź 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Jak widać różne rośliny nawet tego samego gatunku mogą zachowywać się inaczej. lleż ja się swojej natłumaczyłem że po co rosnąć zimową porą kiedy mało światła a dzień krótki, a ta i tak swoje :)
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Marek - w jakich warunkach trzymasz swoją Dioscorea elephantipes i w jakim podłożu? Pytam, ponieważ moja - większa roślina, której fotki teraz nie wstawiałem, jak zacznie wegetację to trwa to około 2,5 do 3 miesięcy i samoczynnie zaczynają jej żółknąć liście i "układa się do spania". Możliwe że zastosowałem zbyt ubogie, przepuszczalne,mineralne podłoże. Stoi na południowym parapecie razem z haworsjami. Jak się teraz "rozbudzi" to zastosuję Twoją metodę, będę ją podlewał w podobny sposób - zobaczę jak się będzie zachowywać.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Mietku, zajrzałam na moment do Twojego wątku. Widzę, że masz piękne rośliny, a zatem i wiedzę na ich temat, i cierpliwośc, i tzw. rękę. Dzisiaj już póżno, ale jutro rozsiądę u Ciebie na dłuuugo.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Mieczysławie u Ciebie chyba już wiosna :wink: ładne te Twoje "buraczki" :wit
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

Post »

Krzysztof - w tym roku przy tej nietypowej zimie mam więcej problemów z roślinami niż w ubiegłą, która była typową dla naszej szerokości geograficznej. Od początku sezonu grzewczego mam zakręcony grzejnik w pokoju, wietrzę ile się tylko da i nie mogę zbić temperatury poniżej 18 st C. Kilka roślin, na szczęście nie z haworsji, będę musiał spisać na straty - cóż taki urok "kwiaciarza" uprawiającego kwiaty na parapecie w bloku :( .
Szczerze mówiąc, to jedynie nie mam problemów z Adenium, od czasu do czasu same :wink: "dopominają" się o wodę, nie trzeba kombinować, podlać :?: , nie podlewać :?: , marszczą się = dostają wodę i aż miło patrzeć jak im brzuszki pęcznieją, zwiększają obwód - rosną i spokój z "pojeniem" na minimum 4 - 6 tygodni. Z pozostałymi roślinkami już trochę trudniej wyczuć, kiedy zaspokoić chociaż minimum ich "pragnienia" :( .
Dobrze, że do wiosny bliżej niż dalej :heja .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”