Pasja

[iwciach]

Kasiu, tak Ci się tylko wydaje z tym miejscem . Tylko zdjęcia są tak robione. Sama wiesz jak jest. Twój ogród tez wyglada na duzy .

[ewamaj66]

Swoją glicynię wsadziłam do donicy, zawsze marzła do poziomu kopca. Siedzi w piwnicy i wypuszcza blade pędy. Na pewno nie będzie kwitła, ale będzie żyła.

[heliofitka]

Kasiu, jak to mówią...to co dobre, to się szybko kończy :P
Chociaż z tego, co piszesz, to w domku też masz zimę za oknem...tylko jeść nie dają
Pomysł z ciurkadełkiem bardzo mi się podoba. Ja niestety nie mam żadnej wody w ogrodzie i bardzo ubolewam z tego powodu
Jeżeli chodzi o roślinki, to masz tyle możliwości, że ho, ho...oby tylko kaski starczyło.

[lulka]

ciekawe od czego zależy kwitnienie glicynii, u niektórych tak cudnie kwitnie, że aż zazdrość łapie Ja mam malutkie szczepione drzewko-zobaczymy czy uda się coś wyhodować.

[ewka63]

Witaj Kasiu
nadrabiam swoje zaległości i u Ciebie zaczęłam od tajemniczego cieknącego zakątka. Pięknie będzie wygladało to miejsce Juz nie mogę się doczekać na efekty

[magenta]

Witajcie, u mnie znowu przerwa w podglądaniu i czytaniu waszych wątków. Uciekam przed mrozem Północny- zachód tym razem.
Iwonko Iwciach to prawda, zależy jak jest zrobione zdjęcie, ale u ciebie wyraźnie widać ,że ciągle można odtrawniczać a to jest bardzo pożądane.
Ewcia glicynia u mnie rośnie w gruncie, i pewnie znowu słabo będzie kwitła , bo mrozy mogły zaszkodzić pąkom Trudno. Jest duża, ładnie rozrośnięta i daje troszkę cienia.
Iwonko tak zima jest w tej chwili dość mroźna, ale ze śniegiem kiepsko. Okryłam różę , a reszta musi sobie radzić...
Ciurkadełko też mnie napawa radością, i nie mogę się doczekać wiosny w związku z tym. Oj z tą kaską nie tak łatwo. Ale z ciurkadełka nie zrezygnuję
Madziu nie wiem jak to z tymi glicyniami jest. Moja ma pień jak spore drzewo ale kwitnienie jak małe
Ewcia właśnie oglądałam prognozy nie jest różowo w nadchodzącym tygodniu, gdzie ta wiosna?

a to nasze wybrzeże


Uploaded with ImageShack.us

muszę dozbierać


Uploaded with ImageShack.us

[ewamaj66]

U mnie nawet rozbujać się nie zdążyła, bo zanim odbiła od korzeni i widocznie przyrosła, robiła się zimna jesień. Mam jeszcze białą, ta w ogóle wrażliwsza-posiada tylko jeden pęd, ale cieszę się, że żyje. Zazdroszczę ucieczki od zimy

[magenta]

Chyba nie udało mi się uciec Co prawda tu jest najcieplej, ale i tak mróz ma nie odpuszczać do końca tygodnia
Rany, nie cierpię takiego mrozu jak nie ma śniegu.
Moja glicynia była od razy wsadzona do gleby, nie najlepszej zresztą, ale to chyba był dobry egzemplarz. Trzymam kciuki z twoje.

[heliofitka]

Kasiu jeszcze trochę, a będziesz spacerować po plaży i zbierać kamyczki
W każdym razie myśl o tym, a szybciej miną Ci mroźne dni
Całe szczęście, że u mnie leży dużo śniegu, bo jakoś łatwiej przetrwać te styczniowe dni :P

[iwciach]

Przebiegłam od początku Twój wątek i znalazłam następną inspirację. Tym razem dla wisterii. Rośnie u mnie koło altanki i ma pędy skierowane w lewo ( idą pod dachem). Sadziłam ją jak nie miałam pojęcia o jej ekspansywności . Teraz na wiosnę powyplatam jej pędy i spróbuję pokierować w prawo i postawię jej piękną pergolę. Twój wątek jest dla mnie źródłem inspiracji . Na pewno jeszcze nie raz wrócę do niego ( od początku).

[magenta]

Iwonko Heliofitko, chyba tylko jutro mam szanse na zbieranie , bo kamyki przymarzają do piachu , a kilofa nie mam ze sobą . Coraz większe zimno idzie i spacery też króciutkie, bo dziecka oczywiście włażą do morza w śniegowcach i co chwila lądują na tyłku
Iwonko Iwciach bardzo to miłe co mówisz Myslę, że każda z nas przeglądając różne wątki znajduje tu czy ówdzie inspirację Wisteria to silne pnącze i zdaje się ,że ja też będę musiała dostawić słupek, bo istnieje obawa, że ten nie wytrzyma. Bardzo się już oplotła i zaczyna pergolę rozsadzać. Dziękuję

[lulka]

No ja słyszałam, że nie powinno się jej na dom puszczać, bo potrafi rynny zaciskać i dachówki rozwalać..no chyba, że się skrupulatnie pilnuje.
Jednak co by nie mówić kwitnąca jest imponująca (ale mi się zrymowało )

[magenta]

Oj tak Madziu, tylko z tym pilnowaniem nie bardzo nam wychodzi
Czy bardzo marzniecie w centralnej Polsce? Ze strachem myślę o powrocie na tą syberię Eeech....

[lulka]

Dzisiaj rano -15, teraz -10. Twarz zamarza migusiem, więc nie warto nawet się uśmiechać Kasiu już po feriach, kiedy wracasz?

[magenta]

Niech ta zima się lepiej skończy , nic dobrego nie przynosi
Przedłużyliśmy ferie o trzy dni, głównie dlatego by je spędzić z rodziną z innego województwa Chodzi o dzieciaki, które z rodzeństwem ciotecznym ledwie się widują.