Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Witaj!Przezorność każe opatulać co wrażliwsze egzemplarze,ale miejmy nadzieję,że zima nie pokaże swojego najgorszego oblicza.w ubiegłym sezonie nasadziłaś mnóstwo roślin .Pozostaje czekać do wiosny by przekonać się,jak przezimowały i jak zaprezentują się w nowym sezonie 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Jak snieg lezy to jest spoko
Rosliny piernaty maja, to nic im sie nie stanie. Gorszy jest bezsniezny mroz. U mnie sniegu niet ale roze mam okopcowane, reszta niech sobie radzi. Jak nie przezyje, to jej problem 
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Aguniu, Ewo, mam nadzieję, że ci Norwegowie się mylą....
Mirko, bardzo bym chciała, żeby straty nie były duże. Jeszcze dwa tygodnie temu jedynym zabezpieczeniem były kopczyki, ale wtedy nawet budleje miały ciągle liście
Anulko, nie mam łatwego dostępu do świerków czy sosen na stroisze albo albo do słomy; jakoś nie umiem się nie przejmować (budleja poprzedniej zimy mi mocno wymarzła i kiepsko wyglądała w czasie wegetacji
). Dziękuję, że do mnie zajrzałaś, odwiedzę świat pod Twoim niebem niebawem
.
Jule, u mnie teraz prószy śnieg i bardzo się ciesze, bo wokół domu już go nie było, a głupie cebulowe zaczęły wyłazić
. Trochę je przysypałam ziemią ale śnieg to dobry dodatkowy izolator.
Ekhm, powiedzcie, że nie zwariowałam... Pół godziny temu pan kurier przywiózł paczkę z Ożarowa, do tego kilka kupiłam z ogrodniczym:





Właśnie się zorientowałam, że zapomniałam zamówić heliotropy, ale chyba sobie je daruję
Mirko, bardzo bym chciała, żeby straty nie były duże. Jeszcze dwa tygodnie temu jedynym zabezpieczeniem były kopczyki, ale wtedy nawet budleje miały ciągle liście
Anulko, nie mam łatwego dostępu do świerków czy sosen na stroisze albo albo do słomy; jakoś nie umiem się nie przejmować (budleja poprzedniej zimy mi mocno wymarzła i kiepsko wyglądała w czasie wegetacji
Jule, u mnie teraz prószy śnieg i bardzo się ciesze, bo wokół domu już go nie było, a głupie cebulowe zaczęły wyłazić
Ekhm, powiedzcie, że nie zwariowałam... Pół godziny temu pan kurier przywiózł paczkę z Ożarowa, do tego kilka kupiłam z ogrodniczym:





Właśnie się zorientowałam, że zapomniałam zamówić heliotropy, ale chyba sobie je daruję
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Zazdroszczę, że już masz nasiona. Dopiero zamierzam od nich zamówić. Warzyw trochę też chcę, duży wybór. W kapersach nic nie kupiłaś?
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Nie, w tym roku sobie darowałam
. Sporo zamówiłam na all u pana Marka.
Zamówiłam we wtorek, podejrzewam, ze wczoraj mieli pieniądze na koncie, więc błyskawicznie przyszło
.
Ewuniu, tu jest duużo bylin, to taka moja wersja oszczędnościowa ;). Mam nadzieje, że za rok będą efekty (mamuniu, w czym ja to będę trzymać
)
Zamówiłam we wtorek, podejrzewam, ze wczoraj mieli pieniądze na koncie, więc błyskawicznie przyszło
Ewuniu, tu jest duużo bylin, to taka moja wersja oszczędnościowa ;). Mam nadzieje, że za rok będą efekty (mamuniu, w czym ja to będę trzymać
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
dostałam wiosną od Nutki szałwię omączoną i powabną... obie kwitną do późnej jesieni, nie sprawiają kłopotów...
omączoną będę wsadzać jako towarzystwo do róż-bladawców - bardzo mi się podobają jej ciemne, prawie granatowe kwiatostany...
omączoną będę wsadzać jako towarzystwo do róż-bladawców - bardzo mi się podobają jej ciemne, prawie granatowe kwiatostany...
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
a mnie zastanawia gdzie Ty to wszystko wysiejesz a później popikujeszFrancesca pisze: (mamuniu, w czym ja to będę trzymać![]()
)
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
No właśnie to mam na myśli
Ale bądźmy optymistami
Aguniu, muszę przejrzeć wątek Małgosi, żeby powabną zobaczyć. Ja mam omszoną, taka zwykłą fioletową, ale omączona ma swój urok (minus - jest jednoroczna
)
Ale bądźmy optymistami
Aguniu, muszę przejrzeć wątek Małgosi, żeby powabną zobaczyć. Ja mam omszoną, taka zwykłą fioletową, ale omączona ma swój urok (minus - jest jednoroczna
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Masz jeszcze jakieś złudzenia w tej kwestii?Francesca pisze:
Ekhm, powiedzcie, że nie zwariowałam...
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Wręcz przeciwnie-żadnego szaleństwa w tym nie widzę
Byliny wysiejesz na rozsadniku w kwietniu lub w maju, więc zostaje Ci szukanie miejsca dla jednorocznych. Najwyżej będzie trochę ciasno. Też zamierzam kupić trochę nasion bylin
Uprawiałam już z samodzielnie zrobionej rozsady i dużo się udało. Nie dorobiłam się jednak mikołajków, co nie znaczy, że nie spróbuję znów.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Edytko, Mirko
Ewuniu, dzięki za wsparcie
Właśnie zrobiłam segregację tych nasion - około połowy (razem z prawie wszystkimi warzywami) idzie wprost do gruntu (większość jednorocznych takich kupiłam, już taka szalona nie jestem
). Bardzo dużo to byliny, więc spokojnie poczekają na rozsadnik. Tylko trzeba kupić paczkę jednorazowych noży w celach identyfikacyjnych ;). Reszta początek swojego pięknego życia rozpocznie w jasnej łazience i na kilku parapetach :P .
Może to jakoś ogarnę
Spokojnie... wdech... wydech... najwyżej polegnę

Ewuniu, dzięki za wsparcie
Właśnie zrobiłam segregację tych nasion - około połowy (razem z prawie wszystkimi warzywami) idzie wprost do gruntu (większość jednorocznych takich kupiłam, już taka szalona nie jestem
Może to jakoś ogarnę
Spokojnie... wdech... wydech... najwyżej polegnę


