Hacjenda Anego
Re: Hacjenda Anego
Ja też podziwiam wykorzystanie terenu, estetykę i zaangażowanie.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Krystyna
			
						- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Hacjenda Anego
Ruda2011 pisze: ja Cię proszę - opowiedz, jakie rośliny masz na "grzebieniu" .
Wy tak pięknie nazywacie swoje rośliny a ja ...
no nie znam nazw a nawet jak usłyszę to .... ucieka mi z pamięci
ale .... posiedziałem przy katalogach roślin i już się trochę nauczyłem
Pod płotem rosna liatrie i dalie, kilka lilowców, trzy piwonie
- w prawym rogu był pigwowiec ale w ub.r. przesadziłem w inne miejsce - do kąta poszła hortensja.
Przy niej rosną funkie (hosty) 4 odmiany, dwie różne tawuły, tojeść, orliki, firletka ...jeszcze coś tam jest margerytki czy też złocienie wielkie, aha - jest roślina na którą mówiłem żółty oset a to ...chaber wielkogłówkowy
Podstawowymi rośłinami na grzebieniu są irysy - 8 rodzajów, między nimi kukliki, rozchodniki okazałe, goździki pierzaste, nagietki.
Później między irysami żona nasadza astry, gazanie i inne jednoroczne.
Mamy tam posadzone tulipany - zwłaszcza wczesne odmiany, pierwiosnki, narcyze, żonkile, krokusy, śniedek (tej nazwy nie znałem) są też zimowity.
Wszystkich pewnie nie wymieniłem .... będę podglądal jak będą rosły
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Hacjenda Anego
No i widzisz jak lekko to poszło . Naumialeś sie ,ale nie za bardzo wierzę ,ze nie znałeś  nazw  
 W lecie grzebień pięknie zakwitnie . na pewno już wiosną zakwitna na nim wiosenne tulipany ,krokusy i hiacynty
			
			
									
						
										
						- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Hacjenda Anego
Pamiętam tylko te które kupujemy, ale to jest bardzo rzadko - dzielimy się z sąsiadami swoimi roślinkami i ... nie zawsze też oni pamiętają czy znają nazwę
Wazne, że jest kolorowo.
Przeglądałem zdjęcia - nie mogę doczekać się nowej sesji fotograficznej.
tak jak napisałem - na grzebieniu rosną wczesne tulipany i pierwiosnki

oraz irysy

i jeszcze ciekawostka - bez miniaturka.
Ma niesamowity zapach. Urwałem gałązkę od szwagierki (4 lata temu) przyjęła się bez problemu ... hmm ..
ale do rzeczy .... nie o wsadzaniu a o bzie.
No i w ub.r. szwagierka pyta jak tam bez? duży urósł?
odpowiadam - normalnie pół metra ma. Jak to (mówi ona) ja mam pod cycki
a ja na to - strzyżesz?
no nie! odpowiada
i sprawa się wyjaśniła - ja po kwitnieniu tnę poniżej kwiatów krótko (tak jak migdałka) i do jesieni ma dużo młodych pędów na których na wiosnę sa kwiatki.


ooo! pod mostkiem widać .... sztuczna wodę z lustra
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Hacjenda Anego
No niedługo zobaczysz na nim pąki . Ja tak tnę żylistka ,bo nie chcę żeby mi wyrósł na giganta . Na  wiosnę tylko kosmetyka i potem czekać na kwiaty . On na tegorocznych kwitnie ,wiec bez obawy mogę go ciąć . Chcę ,zeby był wsparciem dla róż pnących . Też często kupuje na handlu w Chorzowie od babć różne rslinki . Czasem powiedzą taką nazwę ,ze nic tylko się smiać . No cóż nie siedza na FO 
			
			
									
						
										
						- damapi
 - 500p

 - Posty: 805
 - Od: 15 gru 2008, o 09:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
 
Re: Hacjenda Anego
Any to jest chyba bez japoński, jeżeli dobrze poznaję po zdjęciu 
 ma rzeczywiście piękny zapach, kwiatuszki drobniejsze, delikatniejsze od naszych rodzimych bzów, gałązki bardziej wiotkie - czy to jest właśnie taki?
			
			
									
						
										
						- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Hacjenda Anego
no to teraz z innej beczki
hahahaha - w beczce nie robię ale zdażyło mi się nastawic do 100 l wina - wypite przez sezon
  aby ilość nie kumulowała się - bo w następnym roku można nastawić od 100 l odjąć to zostało z ub.r.  
  

więc zagospodarowywuję dary ogrodu jak się da,
soki, kompoty, dżemy, wina, nalewki

widzimy tutaj w karafkach - od prawej pigwówka, w środku czarna porzeczka, w kryształowej dzika róża, w kamionkowej jest wiśniówka a w bukłaczku tarniówka - tarninę nazbierałem pierwszy raz będąc jesienią w Pieninach.
robię też obowiązkowo z aronii, z malin, porzeczki .... a co ja będę pisał - robię z wszystkiego

jak zauważyliście są też lecznicze - orzechówka na ból brzuszka, z pędów sosen na kaszel, lawendowa uspokajająca, z kwiatów nagietka wzmacniająca,
juz wypita z kwiatów mniszka na schorzenia ukł. żółciowego, odporność i poprawę wzroku - dlatego wyszła bo ..... coś mnie oczka bolą
 
no właśnie - wyrabiam to i musi być etykieta - bo mieć to radość, a dzielić się to RADOŚĆ WIELKA

Tak mnie naszło bo zimno idzie, mrozy zapowiadają a i właśnie szklaneczkę aroniówki przed snem spożyłem
-- 25 sty 2012, o 21:06 --
oglądając w necie - tak, to może być bez japoński
			
			
									
						
										
						hahahaha - w beczce nie robię ale zdażyło mi się nastawic do 100 l wina - wypite przez sezon

więc zagospodarowywuję dary ogrodu jak się da,
soki, kompoty, dżemy, wina, nalewki

widzimy tutaj w karafkach - od prawej pigwówka, w środku czarna porzeczka, w kryształowej dzika róża, w kamionkowej jest wiśniówka a w bukłaczku tarniówka - tarninę nazbierałem pierwszy raz będąc jesienią w Pieninach.
robię też obowiązkowo z aronii, z malin, porzeczki .... a co ja będę pisał - robię z wszystkiego

jak zauważyliście są też lecznicze - orzechówka na ból brzuszka, z pędów sosen na kaszel, lawendowa uspokajająca, z kwiatów nagietka wzmacniająca,
juz wypita z kwiatów mniszka na schorzenia ukł. żółciowego, odporność i poprawę wzroku - dlatego wyszła bo ..... coś mnie oczka bolą
no właśnie - wyrabiam to i musi być etykieta - bo mieć to radość, a dzielić się to RADOŚĆ WIELKA

Tak mnie naszło bo zimno idzie, mrozy zapowiadają a i właśnie szklaneczkę aroniówki przed snem spożyłem
-- 25 sty 2012, o 21:06 --
hihih - pisałem że skubię i nasadzam - nie znając nazw, ale sprawdzędamapi pisze:Any to jest chyba bez japoński, jeżeli dobrze poznaję po zdjęciuma rzeczywiście piękny zapach, kwiatuszki drobniejsze, delikatniejsze od naszych rodzimych bzów, gałązki bardziej wiotkie - czy to jest właśnie taki?
oglądając w necie - tak, to może być bez japoński
- damapi
 - 500p

 - Posty: 805
 - Od: 15 gru 2008, o 09:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
 
Re: Hacjenda Anego
Rany, jakie pyszności  
 to może poczęstujesz kieliszeczkiem malinówki na rozgrzewkę? - tak mi jakoś zimno się zrobiło 
			
			
									
						
										
						- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Hacjenda Anego
ale jest jak mówisz:
zimno mi - napiję się naleweczki,
boli mnie brzuszek - napiję się naleweczki,
oczka bolą - napiję się naleweczki,
kaszel mam - napiję sie naleweczki........
ale w końcu po to one są!
- JAKUCH
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 33423
 - Od: 19 paź 2008, o 21:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bytom
 
Re: Hacjenda Anego
No to trzeba by Cię odwiedzić jak masz taki zapas takich wybornych trunków . Mam od jesieni  pokrojone i zalane spirytusem pigwy . Płyn w kolorze złotym czy dodajesz zaraz cukier jak nastawiasz te wszystkie nalewki . Nie wiem co teraz z tym fantem zrobić . Jak by co to zrób sadzonkę z tego pachnącego cuda zrobimy machniom na cos innego ode mnie
			
			
									
						
										
						- amatorka015
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1846
 - Od: 12 kwie 2011, o 17:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
 
Re: Hacjenda Anego
Bardzo ładny bez 
 , czyli ukorzenienie gałązki nie jest takie trudne ? 
			
			
									
						
										
						- roza333
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3865
 - Od: 4 maja 2010, o 11:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
 
Re: Hacjenda Anego
Zaglądam ponownie a tu same pyszności tyle naleweczek na różne przpałości , aż się chce spróbować.Bez śliczny i to z gałązki chyba się po gałązkę na wiosnę uśmiechnę milutko do kolegi naszego  
 ,pozdrawiam cieplutko .
			
			
									
						
							Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna 
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
			
						Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- 
				magnolia15
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 992
 - Od: 26 sty 2009, o 14:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
 
Re: Hacjenda Anego
Och te naleweczki,naleweczki 
 Jakbyśmy bez nich zimę przetrwali 
 Robiłam z wiśni i malin,ale tyle różnorodności 
  
			
			
									
						
										
						
 
		
