Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Dziękuje za podpowiedzi! Nasionka już są między wilgotnymi ręcznikami papierowymi. I czekam. Będę je prowadziła w ziemi do kaktusów. Do miłego! Jak już coś będzie lub nie to pokażę.
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Tylko pamiętaj, że nie są to rośliny bagienne :D Jak zalejesz, korzenie zgniją i już po kwiatku.
Awatar użytkownika
laminda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 23 cze 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

ryska pisze:Witam w nowym roku z nowym problemem:) jakiś czas temu przelałam moją roślinkę i ma trochę pomarszczony i splaszcony kaudeks... jak doprowadzić ją do normalności sprzed przelania? żeby kaudeks był grubiutki jak przedtem?
pozdrawiam
Witam
Mam ten sam problem co ryska i proszę o odpowiedź???? W dodatku moim problemem jest fakt iż ponad miesiąc temu straciłam wszystkie liście, które powoli odrastają ale tylko na końcówkach łodyg.....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

W takim ratowaniu nie mam doświadczenia, moje ziemię mają suchą, trochę je zamgławiam. Może wyjmij je z mokrej ziemi, trzymaj w cieplejszym miejscu (24-25 stopni), trochę podsusz. Ale czy będzie z tego jakiś rezultat, nie wiem.
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam
Ja zamawiałem nasion 500 z Tajlandii przez E-bay. Nasiona 1 klasa polecam przez ebaya zamawiać jak ktoś tam ma konto przesyłeczka idzie 2 tyg. Wysyłka darmowa bodajże jak pamiętam. zaraz znajde link to podam http://www.ebay.co.uk/itm/ADENIUM-OBESU ... 27c255de13 od tego pana zamawiałem. Były najpierw utrudnienia bo zalało tam kawałek Tajlandii ale doszło ;)
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Minęło 2 lata od posiania adenium. Zachowałam sobie 2 rośliny, bo na tyle mam miejsce. W pierwszym roku urosły na wysokość 10 - 12 cm. Jedno obcięłam, a drugie zostawiłam bez ingerencji w naturę. W ciągu całego roku żadne ani drgnęło - ani uschlo, ani podrosło. Czekać jeszcze rok czy już teraz wykopsać na kompost? Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Czyżby to obcięte nic nie wypuściło listków ,dziwne,ale ja bym nie wyrzucała.Odstaw na bok i zapomnij o nim na parę tygodni,tak myślę.
Renia
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Dawno wyrzuciłabym, ale jest twarde, niepomarszczone i dlatego tli się jeszcze we mnie iskierka nadziei. Wygląda nieciekawie - taki łysy kikut.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A jakieś nawozy rośliny dostają?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

"Aisyrk" - jeżeli Twoje sadzonki Adenium, tak jak piszesz maja twardy = napity kaudex oznacza, że roślinki są w stanie spoczynku, próbują przetrwać trudne dla nich warunki zarówno oświetleniowe jak i pod względem temperatury. Przy opiece nad kwiatami trzeba wykazać dużo cierpliwości :wink: , nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, ale to "nie układanie" najprawdopodobniej spowodowane jest z naszej winy.
Ja poczekałbym do wiosny, zapewne przy wyższych temperaturach i większym nasłonecznieniu Twoje sadzonki "ruszą" i podrosną. Nie wiem w jakim podłożu rosną Twoje sadzonki. Adenium jest dość "żarłoczną" roślinką (to jest moje zdanie) i do wegetacji potrzebuje dość zasobnego podłoża, szczególnie bardzo dobrze reaguje na podłoże z dodatkiem przekompostowanych nawozów naturalnych - organicznych.
Moje 22-u miesięczne sadzonki Adenium tak wyglądają:

- sadzonki w doniczkach 6x6x6 cm:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- sadzonki w doniczkach 7x7x7 cm:

Obrazek

Obrazek

Moje sadzonki też miały częściowo poniszczone stożki wzrostu, obecnie odbudowały już częściowo wygląd, ale nie wszystkie. Zaatakowały je jakieś białe maleńkie mało ruchliwe nie zidentyfikowane "robaczki", sklejały stożki wzrostu które przysychały. Potraktowałem środkiem owadobójczym, za kilka dni zabieg powtórzę. Po zabiegu roślinki stopniowo odbudowują wygląd.
Na dzień dzisiejszy mam 40 sadzonek. Dzisiaj wszystkie sadzonki po raz drugi poprzycinałem. Fotki przyciętych wstawię jutro w moim wątku, jak poprzysychają im rany po cięciu.
"Aisyrk" - miej cierpliwość, dla swoich sadzonek Adenium.
-------------------------------------------------------------------------------------
- Bardzo podoba mi się Twoje motto, pod Twoimi wypowiedziami ;:63 ;:63 ;:63 !, daje dużo do myślenia.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ryska
100p
100p
Posty: 140
Od: 1 lis 2011, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

u mojej róży wszystkie listki padły - wygląda beznadziejnie, aż chce się ją uciupać odrobinę, czy na wiosnę wypuści nowe listki?
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam
Czy mógłby ktoś mi w czymś pomóc ? Otóż wysiałem adenium wszystkie pięknie ładnie ale odgrzebałem ziemię i zobaczyłem na nasionkach białe robaczki. przez co one mogą być?
Pozdrawiam Dominik
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
luki1982
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 cze 2011, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Prawdopodobnie ziemiórki, wredne istoty :/ Też mi potrafią czasami zjeść nasionka :( Jeżeli Twoje nasionka adenium siedzą w ziemi dłużej niż tydzień i nie wykiełkowały, to już marne szanse by coś z nich było. One (przynajmniej w moim przypadku), kiełkują po 3-5-ciu dniach.
A jak walczyć z tymi ziemiórkami skutecznie to Ci nie powiem, jeszcze skutecznej metody nie znam :(
Pozdrawiam
Łukasz
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1194
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Mietku, dziękuję za zdjęcia i rady. Moje adenia są deko starsze od Twoich, ale to większe ma 12 cm, a obcięty kikut - 4 cm. I tak cały rok. Stoją na słonecznym oknie, w ceramicznych doniczkach ok.1/2 litra pojemności. Posadziłam je w mieszance ziemi storczykowej i do kaktusów, i niczym nie zasilałam, oprócz florowitu latem.Teraz wiosną za Twoją radą podkarmię je czymś naturalnym. Może rozcieńczoną gnojowicą? Wytrzymam jakoś zapach, bo czego nie robi się miłości . . .
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

"Aisyrk" - wydaje mi się, że mieszanka podłoża dla storczyków i dla kaktusów nie jest zbyt odpowiednia dla Adenium. Żeby nie dublować odpowiedzi zerknij do mojego wątku, podaję w nim odnośnik do strony z opisem jak postępować z sadzonkami Adenium, żeby w miarę dobrze rosły. Na moich fotkach umieszczonych w tym, jak i moim wątku zobacz jak wygląda moje podłoże, które stosuję dla tych roślin i porównaj ze swoim.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”