Mój fijoł - cz.3
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewciu jak wrażenia z katalogu? Duże zamówienie szykujesz?
Nie wyobrażam sobie jak może nie być Forum...
Nie wyobrażam sobie jak może nie być Forum...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Majka
Trudno wytrzymać.
Iza, przejrzałam katalog, wybrałam całkiem dużo liliowców, kilka lilii z Elżbietą do spółki. No i irysy syberyjskie, bo wiem, gdzie mogę posadzić
Iza, przejrzałam katalog, wybrałam całkiem dużo liliowców, kilka lilii z Elżbietą do spółki. No i irysy syberyjskie, bo wiem, gdzie mogę posadzić
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Tylko łubin rośnie wielki i czasami łapie mączniaka, Lepiej z dala od róż bo je przygniecie swoimi liściskami. Tak miałam i wszystkie wywaliłam spod róż. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Majka
O wprowadzeniu łubinu nie myślałam, wolę białe i niebieskie kitki 
Marta, zamówiłam 11 nowych piwonii. Zastanawiam się, gdzie im będzie najlepiej
Marta, zamówiłam 11 nowych piwonii. Zastanawiam się, gdzie im będzie najlepiej
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
U mnie bedzie im na pewno dobrze 
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój fijoł - cz.3
Ratunku ! coraz bliżej mi do zachorowania i będę się musiała nauczyć jak ich nie mordować.
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
Re: Mój fijoł - cz.3
Szpaler piwonii - to będzie uczta dla oczu... jakie odmiany wypatrzyłaś dla siebie?
Ja zamówiłam dwie piwonie chińskie: 'Duchesse de Nemours' oraz 'Madame Bollet'
Ja zamówiłam dwie piwonie chińskie: 'Duchesse de Nemours' oraz 'Madame Bollet'
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Marta, byłoby jeszcze miło opłacić zamówienie
Bolesna konieczność.
Jule, zapomnij
Anulka, to może być po prostu nieuchronne
Znajdziesz tu wiele osób, które naprawdę znają się na różach.
Aga, wszystkich nie pamiętam, ale wzięło mnie na pojedyncze-Ewelina, Ursyn Niemcewicz, Early Scout.
Obrazek z dzikiej rabatki
Mam nadzieję, że orlik się rozsiał.

Jule, zapomnij
Anulka, to może być po prostu nieuchronne
Aga, wszystkich nie pamiętam, ale wzięło mnie na pojedyncze-Ewelina, Ursyn Niemcewicz, Early Scout.
Obrazek z dzikiej rabatki

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
No niech Ci bedzie
a tak powaznie, to i tak miejsca brak na piwonie. Bardzo lubie te kwiaty i jakby dluuugo kwitly, to moze tez bym w wiekszej ilosci posadzila a tak, to niech zdobia wieksze ogrody.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa napisała:

Sory to uwaga dla Majki i miałam to zaznaczyć. Domyślam się że nie miałaś takiego zamiaru bo je znasz ale jak kto nie zna ich możliwości to może popełnić to głupstwo.MajkaO wprowadzeniu łubinu nie myślałam, wolę białe i niebieskie kitki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Dorota, a za co sorki?
Jule, piwonie są tak krótko piękne, że żal nie mieć
W przyszłym roku zakwitną niekoniecznie, ale poczekam.
Majka, tak sobie pomyślałam, ale nie zaznaczyłaś
Jule, piwonie są tak krótko piękne, że żal nie mieć
Majka, tak sobie pomyślałam, ale nie zaznaczyłaś



