A doniczki jak doniczki, nie lubie po prostu plastikowych
Sukulenty i kaktusy Nadziei
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Nie mają zbyt ciepło. Temperatura maksymalna to 18 stopni.
A doniczki jak doniczki, nie lubie po prostu plastikowych
A doniczki jak doniczki, nie lubie po prostu plastikowych
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
18 stopni za ciepło. Mogą nie zakwitnąć.
Doniczki ładne - wizualnie kolekcja super. Tyle, że okrągłe i duuuże.
U mnie takiej nie znajdziesz żadnej - wszystkie kwadratowe i plastykowe. Nie żeby tylko takie mi się podobały ale one właśnie zajmują najmniej miejsca. Jak je postawię obok siebie to przestrzeni wolnej nie ma więc miejsce wykorzystuję na maksa. I o to chodzi! :P
Doniczki ładne - wizualnie kolekcja super. Tyle, że okrągłe i duuuże.
U mnie takiej nie znajdziesz żadnej - wszystkie kwadratowe i plastykowe. Nie żeby tylko takie mi się podobały ale one właśnie zajmują najmniej miejsca. Jak je postawię obok siebie to przestrzeni wolnej nie ma więc miejsce wykorzystuję na maksa. I o to chodzi! :P
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
W zeszłym roku kwitły bez zastrzeżeń. Jak tylko temperatura na wiosne się podwyższy i unormuje to lądują na parapecie za oknem południowym. Tam słoneczko już robi swoje 
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
witam.
Bardzo podobają mi się Twoje białe doniczki i kaktusiki w nich
A kwietniczek robiłaś na zamówienie?
Bardzo podobają mi się Twoje białe doniczki i kaktusiki w nich
A kwietniczek robiłaś na zamówienie?
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Witam.
Można powiedzieć, że na zamówienie. Szwagier mi zrobił.
Można powiedzieć, że na zamówienie. Szwagier mi zrobił.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Tylko pozazdrościć takiego szwagra 
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Mamy teraz trochę kiepski okres na ukorzenianie, bo kaktusy właśnie śpią i nie myślą o wzroście. Takie zabiegi najlepiej przeprowadzać wiosną, po rozpoczęciu przez roślinki wzrostu lub na początku lata.
Sugeruję poczekać ze 2-3 dni aż rana zaschnie a następnie posadzić człon do zupełnie suchego podłoża. Pierwsze podlanie w marcu. Jeśli będzie się mocno kurczył z braku wody to można go delikatnie spryskiwać. Korzenie powinny pojawić się teraz, w okresie spoczynku lub dopiero po pierwszym podlaniu, gdy roślinka poczuje wodę.
Sugeruję poczekać ze 2-3 dni aż rana zaschnie a następnie posadzić człon do zupełnie suchego podłoża. Pierwsze podlanie w marcu. Jeśli będzie się mocno kurczył z braku wody to można go delikatnie spryskiwać. Korzenie powinny pojawić się teraz, w okresie spoczynku lub dopiero po pierwszym podlaniu, gdy roślinka poczuje wodę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Bardzo Ci dziękuję za rade
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Tomku, wiem, że z tym ukorzenianiem i podlewaniem to jest taka standardowa procedura, ale Opuntia microdasys należy do tych roślinek, które bardzo łatwo i szybko się ukorzeniają. Przynajmniej wg mojego doświadczenia. Moja od września nie podlewana, nie marszczyła się, za to zgubiła kilka członów po 3 m-cach. Wszystkie trafiły do ukorzeniacza i do doniczek. Po niespełna 2 tyg wszystkie miały korzenie, z tym że średnio raz w tyg zraszałam (i nadal zraszam) podłoże. Miesiąc od ukorzenienia wyglądają tak:


- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Jeśli dopuścisz, by te nowe człony teraz rosły to będziesz miała patyki zamiast placków i będzie trzeba je usunąć. Ponieważ jest teraz mało światła trzeba tak kombinować by roślinka nie rosła a się ukorzeniła. Standardowo pełna susza to załatwia. póki roślinka nie ciągnie wody, bo śpi to nie ma znaczenia czy korzenie już są czy jeszcze ich nie ma.
Ukorzenianie zimą na mokro to zawsze spore ryzyko. Po pierwsze, że roślinka zgnije a po drugie, że zacznie rosnąć i brzydko się zniekształci.
Ukorzenianie zimą na mokro to zawsze spore ryzyko. Po pierwsze, że roślinka zgnije a po drugie, że zacznie rosnąć i brzydko się zniekształci.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Na pewno masz rację, ale w ciągu 2 tyg te maleńkie człony powiększyły się może o 1mm. Jeśli w takim tempie miały by rosnąć to do wiosny nie będą zbyt duże, a gdy słońca będzie więcej, wierzę w to, że nabiorą odpowiedniego kształtu. Jeśli jednak nagle dostaną rozpędu, to problem będzie z rośliną mateczną, na której doliczyłam się blisko czterdziestu takich zalążków nowych członów
Ale one też stoją w miejscu. W najgorszym scenariuszu, faktycznie poobrywam. Choć w ubiegłym roku kilka takich samoistnie zaschło.
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Łatwo nie łatwo, wszystko zalezy od tego czy mam ją wszdzić do ziemi czy po prostu połozyć na podłożu tak jak grubosze??
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
Człon należy posadzić do ziemi w pionie. Za parę lat stworzy on pień rośliny. To nie liść tylko łodyga. Ma stać pionowo.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Sukulenty i kaktusy Nadziei
W pionie i najlepiej pod kątem. Będzie stabilniejsza podstawa.

Uploaded with ImageShack.us
link pisze:Sadzonkę również dobrze jest zabezpieczyć ukorzeniaczem, tu mała uwaga w kwestii ukorzeniania sadzonek z członów opuncji, sadzimy je zawsze pod kątem nie większym niż 45° względem substratu. O co chodzi mi z tą geometrią?
Mianowicie o to, że człony posadzone tradycyjnie, czyli pod katem 90° względem substratu ukorzeniają się słabo, nie potrafią wykształcić prawidłowego systemu korzeniowego i taka roślina nigdy już nie będzie miała dobrych przyrostów, o kwitnieniu to już nie wspomnę. Posadzona pod katem 45° lub nawet zupełnie leżąc (...) rozwijają bogaty system korzeniowy na całej prawie powierzchni pędu, co gwarantuje prawidłowy wzrost i obfite kwitnienie.

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/

