Ja w ciągu 0,5 roku musiałam zwolnić połowę działki.Roślinki zostały wpakowane w donice.
Jeszcze potrzeba trochę czasu by ogród , głównie otoczenie domu, doprowadzić
do porządku.
Marzenko , roślinki w doniczkach lepiej przetrwają podróż.Szkoda by cudne przylaszczki ucierpiały.
Jadziu , u mnie trochę naprószone.Grunt trochę podmarznięty więc zaraz się nie topi choć temp,ok.0.
Marto ja też dzisiaj porobiłam trochę zdjęć.Ciemierniki oklapły .One tak się bronią przed zimnem.
Jak dla nich to nie byłyby wskazane zwały śniegu.
Tak teraz wyglądają oba krzaczki ciemierników białych.


Te zdjęcia wskazuję ile jest u mnie teraz śniegu.



