Comciowe zmiany ogrodowe

[mag]

Też melduję, że pierwsze wysiewy wykonane A co dalej... zobaczymy

[hala67]

(...) W lodówce siedzi lawenda i heliotrop.

Czy nasiona heliotropu należy stratyfikować? Możesz coś więcej napisać o wysiewie tej roślinki.

[Comcia]

Marzenko- Magnolio - jak oglądam zdjęcia na forum to się dziwię że w jednym kraju mieszkamy.

Marzenko79 - moja lawenda w lodówce siedzi już 10 dni więc jeszcze sporo posiedzi.
Mogłabym skubnąć u koleżanki i sobie ukorzenić ale ... lubię siać.

Miłka - maków nie sieję tylko tępię w ogrodzie.
Nie mam na nie miejsca.

Małgosiu - koleusy akurat wschodzą bez problemów, tylko potem stają i co najmniej przez miesiąc nie chcą rosnąć.
Dlatego wysiałam tak wcześnie.
Lawendy jeszcze nie siałam.

Magda - ja mam już petunie wysiane.

Geniu - ja też nie mam gdzie trzymać, ale przystawiam później stolik pod okno i jakoś sobie radzą.

Mag - w to nie wątpię, Basówka na pewno też już w doniczki zagląda.

Halinko - na forum wyczytałam że jak się kilka dni przechłodzi heliotropy to bardziej równomiernie wschodzą.
Może tym razem się uda ?
A jak nie to posieję żeniszki i już.

[TerDob]

Mariola Dobrze że weszłam do Ciebie - miałam wysiewać heliotrop , a teraz niech idzie do lodówki na kilka dni , może lepiej wzejdzie .
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka

[EwaM]

Ale Was łapki świerzbią , teraz co najwyżej pelargonie i koleusy, reszta ma czas do połowy lutego. Pomidory w połowie marca. Przecież to wszystko powyciąga się na parapetach i będzie wyglądać jak wczorajszy kwit na węgiel.

[hala67]

(...) to wszystko powyciąga się na parapetach i będzie wyglądać jak wczorajszy kwit na węgiel.

Dobre

[JAKUCH]

MARIOLKA niemoc Cię dopadła więc zdróweczka Ci zyczę ,ale za to w doniczki zaglądasz . Mnie Heliotropy też nie chcą słuchać czasem wychodzą jak im się zachce . Koleusków nigdy nie siałam ale za to Rycynusy już siedzą w ziemi nawet na 2 szt. już ogonki widać . Wiosna na pewno bedzie szybciej tylko jak w maju

[Marzenka79]

Teoretycznie niby za wcześnie ale w mieszkaniach rozsady i tak nie rosną jak w szklarniach.ja bardzo często zostawiam okno uchylone na noc,dzięki temu mi tak się nie wyciągają,grzejniki też pozakręcane(odkręcam tylko wtedy kiedy mam coś właśnie posianego-np pelargonie wysiane i postawione na grzejniczku potrafią wyjść już na drugi dzień,szałwie też lubią ciepłą ziemię).Mi właśnie wzeszły pory i pelargonie,a jak coś mi za długo będą stały w jednym miejscu to użyję TYTANITU albo ASASHI. 1 lutego wysieję seler-jakbym miała tak kupić wszystkie sadzonki warzyw i kwiatów-to sami wiecie jakie to koszty,dlatego w miarę możliwości staram się sama przygotować rozsady,do czego innych też zachęcam bo to i przyjemność i oszczędność

[Comcia]

Ja również mam w nocy uchylone okno i skręcone kaloryfery, więc dopóki będą się mieściły na parapecie to raczej nie wybiegną.
W rezerwie mam wolny pokój, gdzie mogę w razie czego zakręcić kaloryfery całkowicie.
A dzisiaj wysiałam heliotropy i pelargonie.


Korci mnie też by wkrótce wysiać kilka pomidorków i zastosować testowo metodę Loginala.


P.S.
Nowa ikonka nie oznacza, że trzeba pisać tylko teksty mądre czy merytoryczne.
Mam ona znaczenie takie, że nie chcę wpisów o zaznaczaniu wątku, zaproszeniach na kawkę, albo wpisów zawierających wyłącznie emotikony typu :

[andrzejek]

Mariolu jak wysiewasz petunie ,
bo ja w tamtym roku miałem w wielo doniczkach
i mi słabo wschodziły ,a właściwie to jak wzeszła to ginęła zaraz.
Czy takie oznaczenia się dostaje ?
Ja w tamtym roku miałem całe stoły pozastawiane ,
a w tym roku muszę wyluzować ,bo bym się nie obrobił.

[Comcia]

Po nową ikonkę wystarczy poprosić tutaj.

Ja petunie w zeszłym roku wysiewałam do doniczki, potem popikowałam i żyły.
Być może dużo zależy od odmiany, ja kupuję te zwisłe.
Wielodoniczki dla mnie to ostateczność bo trudniej utrzymać odpowiednią wilgotność.
Używam ich do przepikowanych roślinek a nie do wysiewu.

[AAleksandra]

Przeczytałam metodę Loginala. Nie powiem, ciekawa A jaka oszczedność . Może też poeksperymentuję na jednym, czy kilku nasionkach Szkoda, że Odra nie wyrzuca na brzeg wodorostów. To byłby ciekawy smak.
Mnie Mariolu też rączki świerzbią do wysiewu nasionek, ale jeszcze się trzymam w ryzach. W lutym zaczynam

[lanceta]

Też przeczytałam i uważam,że warto wypróbować......

[Comcia]

Zachęcam do eksperymentów.
Ja wysieję metodą Loginala i tą samą odmianę metodą tradycyjną.
Porównam w sezonie jak będą rosły i owocowały.
A przede wszystkim czy będzie jakaś różnica w terminie owocowania.

[JAKUCH]

Powiem ,że też coś podobnego robiłam z dziczków ,ale to w sezonie . Obrywałam i zaraz wsadzałam pod 1 listki do ziemi i ukorzeniało sie bez problemu . Nawet nie trzeba było wkładać do wody . Mnie również zaciekawiła ta metoda i na pewno warto wypróbować .