to pewnie wylądowały by na polskim talerzu
Dom w odcieniach zieleni (2)
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Wiktoria ,gdyby nie napisali że nie do spożycia ,
to pewnie wylądowały by na polskim talerzu
to pewnie wylądowały by na polskim talerzu
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Domimiko -
. Trochę cierpliwości. Na pewno Ci urosną
.
Ja myślę, że dużo przyjemniej jest obserwować roślinkę od samego początku i czekać z niecierpliwością, co i kiedy z niej urośnie, niż kupować upędzonego "gotowca"
. Taki postoi przez tydzień, góra dwa i po kwiatkach
.
Zeberko -
. Oj, nawet nie wiesz, jak mną targały emocje: iść, czy nie iść; brać, czy nie brać
. Przecież to jest roślina na "chwilę" (ja moje później wysadzam pod blokiem, więc już nie mogę nimi nieprzerwanie cieszyć oczu w kolejnym sezonie). W końcu zobaczyłam na stronie Lidla, że cena jest niższa, niż w drukowanej gazetce, no i już się nie mogłam oprzeć - musiałam sprawdzić, które źródło jest prawdziwe
. Ale cały czas szłam do sklepu z mocnym postanowieniem: tylko jeden kwiatek
. W sklepie zmieniłam zdanie i postanowiłam kupić dwa, ale nie mogłam się zdecydować, który kolor odpuszczę. I tak wszystkie trzy są u mnie (dobrze, że nie mieli więcej kolorów
).
Ale z LM udało mi się wyjść bez krokusów - jestem z siebie dumna
.
Mmarylo -
. To "nie do spożycia" napisałam sama. W oryginale na etykiecie był ten znany znaczek przekreślonego noża i widelca, ale zdaje się, że tu takiej ikonki nie ma, więc musiałam potraktować to opisowo
.
Ja myślę, że dużo przyjemniej jest obserwować roślinkę od samego początku i czekać z niecierpliwością, co i kiedy z niej urośnie, niż kupować upędzonego "gotowca"
Zeberko -
Ale z LM udało mi się wyjść bez krokusów - jestem z siebie dumna
Mmarylo -
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Jak już znosimy do domu takie dziwne stoliki to lepiej, żeby chociaż reprezentacyjne były
bo na 99% przypadków zostają na zawsze, a nie "aby tylko postały zanim... puszczą listek
"
Ciekawie to sobie obmyśliłaś z tymi brzydkimi doniczkami z Tesco
bo zazwyczaj faktycznie wybiera się takie ładniejsze a potem.. stoją... i czekają... na nasz wolny czas
a to to jakby skądś znam
Ciekawie to sobie obmyśliłaś z tymi brzydkimi doniczkami z Tesco
Wiktoria_W pisze:cały czas szłam do sklepu z mocnym postanowieniem: tylko jeden kwiatek
a to to jakby skądś znam
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Hahaha targają nami emocje co nie?
To jest straszne jak nie można się powstrzymać
To jest straszne jak nie można się powstrzymać
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Widzę, że dokupiłaś hiacyntów ;) A jak się czuja te w szkle ?
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Piękny zakup, oby jak najszybciej się rozkwitły i cieszyły twe oczka.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Tym razem wspólny
dla Was wszystkich, bo boję się, że znów mi zabraknie mordek.
Mniodkowa - Reprezentacyjne, nie reprezentacyjne, a cenne miejsce i tak zajmują
. Donoszę, że hiacynty już zsadzone do wspólnej doniczki
.
Zeberko - Czasem tak bywa, że się nie można powstrzymać
.
Stokrotkaniu - Ten biały znów zaczął się delikatnie pokrywać "futerkiem", no, ale ile razy można kąpać tą samą cebulę w antygrzybie
? Delikatnie zdrapałam paznokciem meszek z niego i niech sobie robi, co chce.
Filigranowa - dziękuję
.
Poniżej tekst, który właściwie chyba sama sobie napisałam, ale jakoś tak czułam, że muszę
.
Dziś właśnie mija rok, jak jestem tu z Wami. W związku z tym zrobiłam sobie rachunek sumienia i wyszło to bardzo średnio
.
1. Kiedy się tu rejestrowałam miałam około 70 roślin, głównie tzw. o ozdobnych liściach.
Obecnie jest ich około 200 (domowych)
. Balkonowych i tych pod blokiem nie jestem w tej chwili w stanie policzyć z oczywistych względów. W dalszym ciągu przeważają niekwitnące, ale zdecydowanie przybyło tych, które czasem kwitną.
Kiedyś znajomi twierdzili, że mamy w domu dżunglę; teraz już nic nie mówią
.
2. Wcześniej przesuszałam rośliny, a potem w ramach rekompensaty radośnie je przelewałam.
Obecnie ? tylko zasuszam.
3. Kiedy zaczęłam oglądać zdjęcia forumowych kwiatów, zrozumiałam, że moje są w fatalnym stanie i właściwie, to nie powinnam ich pokazywać. Próbuję coś w nich zmienić, ale jeszcze dużo czasu minie, zanim przynajmniej część będzie wyglądać jako tako.
I trochę plusów:
1. Odkryłam, że cyfrówka nie gryzie
. Co prawda dojście do tego zajęło mi ponad dwa miesiące (pierwsze zdjęcia zrobiłam w kwietniu) i w dalszym ciągu nie okiełznałam jej, ale współpraca układa nam się poprawnie.
2. Dzięki forum wpadłam na pomysł założenia terra- vivarium. Z kolei dzięki temu dowiedziałam się, że żarówki (świetlówki) różnią się od siebie nie tylko mocą i wielkością trzonka, ale mają również coś takiego, jak temperatura barwowa
.
3. Rozróżniam więcej domowych roślin, niż wcześniej (choć przyznaję, że niewiele więcej). Najgorzej idzie mi z sukulentami. Ogrodowych, niestety, w większości dalej nie umiem nazwać.
4. No tak, zapomniałam napisać tzw. "oczywistą oczywistość". Poznałam tu bardzo fajnych ludzi.
Dziękuję Wam za to, że jesteście.
Zrobiłam przegląd fotek z tego ostatniego roku i postanowiłam przypomnieć ?kilka? z nich. Niektórych roślin ze zdjęć już nie ma, ale cóż ? czasem tak bywa
.

Mam też jedną nowość w zanadrzu, kupioną właśnie z tej okazji, ale co za dużo, to niezdrowo
. Później ją wstawię
.
Tak naprawdę, to kupiłam dwie roślinki, ale jedną przez all. i jeszcze do mnie nie dotarła. Bo przecież kto by przypuszczał, że w styczniu będzie zima i zawieje chłodem - na pewno nie ja.
Mniodkowa - Reprezentacyjne, nie reprezentacyjne, a cenne miejsce i tak zajmują
Zeberko - Czasem tak bywa, że się nie można powstrzymać
Stokrotkaniu - Ten biały znów zaczął się delikatnie pokrywać "futerkiem", no, ale ile razy można kąpać tą samą cebulę w antygrzybie
Filigranowa - dziękuję
Poniżej tekst, który właściwie chyba sama sobie napisałam, ale jakoś tak czułam, że muszę
Dziś właśnie mija rok, jak jestem tu z Wami. W związku z tym zrobiłam sobie rachunek sumienia i wyszło to bardzo średnio
1. Kiedy się tu rejestrowałam miałam około 70 roślin, głównie tzw. o ozdobnych liściach.
Obecnie jest ich około 200 (domowych)
Kiedyś znajomi twierdzili, że mamy w domu dżunglę; teraz już nic nie mówią
2. Wcześniej przesuszałam rośliny, a potem w ramach rekompensaty radośnie je przelewałam.
Obecnie ? tylko zasuszam.
3. Kiedy zaczęłam oglądać zdjęcia forumowych kwiatów, zrozumiałam, że moje są w fatalnym stanie i właściwie, to nie powinnam ich pokazywać. Próbuję coś w nich zmienić, ale jeszcze dużo czasu minie, zanim przynajmniej część będzie wyglądać jako tako.
I trochę plusów:
1. Odkryłam, że cyfrówka nie gryzie
2. Dzięki forum wpadłam na pomysł założenia terra- vivarium. Z kolei dzięki temu dowiedziałam się, że żarówki (świetlówki) różnią się od siebie nie tylko mocą i wielkością trzonka, ale mają również coś takiego, jak temperatura barwowa
3. Rozróżniam więcej domowych roślin, niż wcześniej (choć przyznaję, że niewiele więcej). Najgorzej idzie mi z sukulentami. Ogrodowych, niestety, w większości dalej nie umiem nazwać.
4. No tak, zapomniałam napisać tzw. "oczywistą oczywistość". Poznałam tu bardzo fajnych ludzi.
Dziękuję Wam za to, że jesteście.
Zrobiłam przegląd fotek z tego ostatniego roku i postanowiłam przypomnieć ?kilka? z nich. Niektórych roślin ze zdjęć już nie ma, ale cóż ? czasem tak bywa

Mam też jedną nowość w zanadrzu, kupioną właśnie z tej okazji, ale co za dużo, to niezdrowo
Tak naprawdę, to kupiłam dwie roślinki, ale jedną przez all. i jeszcze do mnie nie dotarła. Bo przecież kto by przypuszczał, że w styczniu będzie zima i zawieje chłodem - na pewno nie ja.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Ale piękne rośliny,fajne wspomnienia o nich i nadzieja że już niedługo zakwitną 
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Piękne wspomnienia! I my dziękujemy, że z nami jesteś już rok 
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia nowości
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia nowości
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Wiktorio, oj chyba i ja zacznę się powoli przygotowywać do rachunku sumienia, choć mi rok stuknie dopiero w lipcu, ale wiem z doświadczenia, że czas szybko leci.
Kompozycja zdjęć bardzo ładnie ci wyszła. Ja sobie nie wyobrażam forum bez ciebie.
Kompozycja zdjęć bardzo ładnie ci wyszła. Ja sobie nie wyobrażam forum bez ciebie.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Mi zostały cztery miesiące do takiego podsumowania ;) Niesamowite, że tak mnie te forum wciągnęło, dla niego zrezygnowałam z moderowania innego.. Piękny przegląd roślin. 
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Ja też ostatnio robiłam przegląd i stwierdzam,że minął rok wiele roślin przeszło przez mój dom i wiele go też opuściło. A jak urosły! Eh...czekam na wiosnę aby zacząć prace na działce. Teraz zyję tylko tym. Najgorsze jest to,że najpierw trawę trzeba wysiać eh
Pokazałaś wiele pięknych roslin, ta biała begonia śliczna wyglada jak moja
Ja moje begonki zasuszyłam mam nadzieje,ze zakwitną i w tym roku:D
Pokazałaś wiele pięknych roslin, ta biała begonia śliczna wyglada jak moja
Ja moje begonki zasuszyłam mam nadzieje,ze zakwitną i w tym roku:D
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Jak ten czas szybko leci... a glorioza pięknie kwitła:). Muszę kupić jej kłącza czy tam cebulki:).
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Dom w odcieniach zieleni (2)
Wiktorio dawno mnie tu nie było, a dziś wchodzę i widzę urodzinowa impreza.
Wspaniałe podsumowanie po rocznym pobycia na forum.
Życzę Ci aby strat roślinnych było jak najmniej i abyś cieszyła się ich pięknem cały czas.
Czekam na fotki nowości. No kto by przypuszczał, że przesyłka w styczniu się opóźni?

Wspaniałe podsumowanie po rocznym pobycia na forum.
Życzę Ci aby strat roślinnych było jak najmniej i abyś cieszyła się ich pięknem cały czas.
Czekam na fotki nowości. No kto by przypuszczał, że przesyłka w styczniu się opóźni?





