Ależ ładna aleja, chyba najlepiej wyglądają liliowce posadzone wszystkie razem, u mnie na razie porozrzucane po całym ogrodzie. Idzie wiosna, będzie więc można przekopywać
Mój kwiecisty zakątek cz. 2
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ja mam i jagodę i borówkę i zachęcam wszystkich do sadzenia tych roślinek.Borówki na zimę okładam igliwiem sosnowy a na wiosnę aby rozgarnuję i zostawiam i mam zakwaszoną ziemię.Owoce i pycha
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ula , to są tylko starsze odmiany. Te lepiej nadają się na takie aleje. Na rabatach posadzone ,,nowsze'. W tym roku będzie słabsze kwitnienie. Były przesadzane na jesieni. Jak zobaczyłem zdjęcia z Wojsławic posadzę chyba potrójny szpaler. Zapraszam wszystkich do przechadzki.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154
Jolu , potwierdzam , na desery miodzio. Nalewki też wychodzą , Tajeczka ma receptę

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154
Jolu , potwierdzam , na desery miodzio. Nalewki też wychodzą , Tajeczka ma receptę
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
A ja zrobiłam to już jesienią.
W tym roku będzie więc mało kwiatów, ale za rok powinno już być całkiem nieżle.
Z tym, że mam w nim same nowsze odmiany i ciekawa jestem czy nie przedobrzyłam.
Czy znów jesienią nie będę pomiędzy nowości wsadzać te "epokowe" dla zrównoważenia widoku.
W tym roku będzie więc mało kwiatów, ale za rok powinno już być całkiem nieżle.
Z tym, że mam w nim same nowsze odmiany i ciekawa jestem czy nie przedobrzyłam.
Czy znów jesienią nie będę pomiędzy nowości wsadzać te "epokowe" dla zrównoważenia widoku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu, BA zasuszyć
Jak kupisz wczesne odmiany BA , to już w lipcu zjesz owocek, ha
Masz racje BA wymaga dobrego podlewania, a wtedy ma duże i dużo owoców.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Grażynko , efekt będzie , nie ma innej możliwości. Nowsze odmiany mniej wigoru mają , to i dłużej to potrwa, ale będzie.
Majka , pojechałem na wczasy , dwa tygodnie suszy i B.A, w przepuszczalnej ziemi zasuszyła się. Nawet dwie. ;:99 J.K. nie podlewałem nigdy , ta jest nieśmiertelna.
Oprócz solidnego podlewania B.A. musi mieć kwaśną ziemię , J.K. w bele jakiej urośnie.
Majka , pojechałem na wczasy , dwa tygodnie suszy i B.A, w przepuszczalnej ziemi zasuszyła się. Nawet dwie. ;:99 J.K. nie podlewałem nigdy , ta jest nieśmiertelna.
Oprócz solidnego podlewania B.A. musi mieć kwaśną ziemię , J.K. w bele jakiej urośnie.
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Muszę poczytać o borówkach, nie wiem co to jest B.A ani J.K a chcę wiosną posadzić. A wracając do liliowców, bardzo chciałabym pojechać do Wojsławic w czasie kwitnienia 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Ula , już rozwijam
B.A. - borówka amerykańska. J.K. - jagoda kamczacka.
Skracamy się , by nie pisać za każdym razem. Kto by nie chciał do Wojsławic.
Morze liliowców , właśnie te starsze.

Skracamy się , by nie pisać za każdym razem. Kto by nie chciał do Wojsławic.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Tadziu
- Wojsławice z liliowcami to te nasze lubelskie?
oj,ojojoj a ja oglądałam w TV z tej miejscowości babcię Adelinę - raperkę;..."Babcia Adelina jedzie do Lublina kupić bilet na samolot..." itd...hi,hi,hi.
Widzieliście to?
oj,ojojoj a ja oglądałam w TV z tej miejscowości babcię Adelinę - raperkę;..."Babcia Adelina jedzie do Lublina kupić bilet na samolot..." itd...hi,hi,hi.
Widzieliście to?
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Zyciu , żałuję , że nie te Wojsławice. Mielibyśmy ,,pod nosem''. Te na południe od Wrocławia w kierunku Kudowy. Mała miejscowość , 110 mieszkańców . Szukałem na Youtube , nie znalazłem Babci. 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Do wiosny zostało 60 dni . Zapowiadana ostra zima nie przyszła. Wczoraj odwilż , śniegu ubyło, teraz jeszcze niewielki przymrozek . Co będzie dalej 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Słyszałam że od środy nawrót zimy .
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
U mnie pięknie świeci słoneczko. Jest lekki mrozik. I budzi się nadzieja na rychłe przyjście wiosny.
Geniu może tylko nas straszą nawrotem zimy?
Geniu może tylko nas straszą nawrotem zimy?
Pozdrawiam Hala
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Lepiej by znowu pomylili się .
Kołderka w zaniku, co będzie z roślinami 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2
Nie przepadam za zimą , ale takie widoki ocieplają klimat. Jezioro Łabędzie (a może kacze
). Nigdy nie zamarza, chyba że 30 na minusie. Kaczki i łabędzie nie odlatują , maja tutaj dobre warunki.Wody 20 , do 30 cm. Cała tajemnica niezamarzania to setki małych i większych żródeł. Jeziorko ma kilka arów a wypływa z niego spory strumyczek.









