Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jule
jeśli Izaaczek w tle to na pewnie nie Ascot- za bardzo czerwona będzie :?
oceń najlepiej sama, jak to widzisz: Ascot
Obrazek Obrazek
Pomponella
Obrazek Obrazek

Majeczko
też lubię bardzo te połączenia! ;:108
mam Atragene różowy ale dopiero jednoroczny więc kwiatków było mało. Na efekty i ocenę muszę zaczekać aż podrośnie.
Za to od wielu lat rosną u mnie powojniki włoskie i te bardzo polecam, nie chorują na uwiąd i szybko przyrastają a kwitną bardzo obficie! Np.
Obrazek

Majeczko
to bardzo miłe co napisałaś ;:167
zatem zdjęcia na poprawę pogody :uszy :

Obrazek Obrazek

Jadziu,
bardzo rzadko sie zdarza, żeby jakoś drastycznie nie pasowały do siebie,
u powojników brak żółci i pomarańczu co mogłoby się gryźć z różem i fioletem róż,
zatem "wszystkie chwyty dozwolone" ;:136
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Pewnie ze Pomponella ;:108 ja to od poczatku wiem :twisted: i nie powimmam juz kombinowac jak chlop pod gore ;:223 bo przegne jak z ta moja nieszczesna rabata ... jakbym zrobila jak zamierzalam, to bylo by cacy a tak ... ech :evil:

Ale dalas teraz po oczach tymi fotami - teraz tylko siasc i wzdychac 8-)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa z tymi powojnikami to mam problem bo jak wycinać je wiosną w takich wielgaśnych różach ja Christine. Brałam pod uwagę Viticella ale je trzeba dość mocno przyciąć a Atragene nie trzeba. Mam już takiego Cecile i kwitł mi do samych przymrozków. Z włoskich ma Alba Luxurians i Madame Julia Correvon. Muszę się na jakiegoś zdecydować. :roll:

Foty wspaniałe i jak Jule napisała tylko siąść i podziwiać. :shock:
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Zachwycające są te duety różano-powojnikowe i to w tak różnych konfiguracjach.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewka piękne połączenia z powojnikami,u mnie Generał Sikorski pada na uwiąd ,ale przesadziłam go ...więc może nowe miejsce będzie bardziej dla niego łaskawe... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewcia, :wink: siedzę i podziwiam. ;:224
Chyba coś grzeszna jestem, bo mi się te powojniki z nazwami świętych nie chcą uchować. :lol:
Ale jestem uparta. Będę dalej próbować. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś, powiem tylko ojojoj...... ;:138
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Kiedy moje RU się tak rozrośnie ;:224 . Zobaczymy co wyjdzie z tych moich połączeń
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Dziewczynki :wit
dzięki, sama się podnoszę na duchu starymi zdjęciami, gdy za oknem... błoto ;:223

Julcia,
im większy wybór tym trudniej wybrać ;)
tez ma tak samo :;230

Maju,
z wycinaniem powojników robię tak, że podcinam pędy na dole, a potem górne zrywam mocno w dół jednym pociągnięciem ręki.
Po zimie pędy są kruche i dość łatwo się łamią po pociągnięciu.

Małgosiu
miło mi, że przypadły ci do gustu :)
bardzo lubię gdy rośliny przeplatają się wzajemnie, to daje poczucie jakby same tam wyrosły ...

Nelu,
trzymam kciuki za Generała na nowym stanowisku! :uszy
mój na razie zdrowy, aż się dziwiłam bo rósł w suchym i złym miejscu przy krawężniku.
Na uwiąd padł mi kiedyś jakiś biały wielkokwiatowy, chyba z mojej winy gdy go za mocno podlewałam i przedobrzyłam.
powojniki lubią chyba mieć dość sucho przy nasadzie pędów i podlewanie po obrysie korony krzewu,
ktoś o tym pisał więcej... ale SKS daje się we znaki :lol:

Krysiu,
dobre :;230
na pewno się uda, powoli do celu! ;:136
Wzdycham do tych francuskich ogrodów u ciebie! Bajka po prostu! ;:180

Ewuś,
specjalnie dla ciebie! ;:196

Obrazek Obrazek

Jadziu,
wyjdzie, wyjdzie ;:196
połączenia masz zawsze super więc i tym razem nie może być inaczej! ;:136
U mnie RU będzie zaczynać od początku, więc jestem z tobą! ;:4
A była taka...
Obrazek Obrazek

I jeszcze miłe wspomnienia w odcieniach pastelowych...

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś do Ciebie nie wolno mi wchodzić :shock: Ale widoczki pokazujesz.....wow krzyknę sobie ;:63
Mój Generał w pierwszym roku w ogóle nie zakwitł,myślałam,że koniec z nim,a on latem nawet 5 kwiatków pokazał.Wiem już,że nie można zbyt pochopnie wyrzucać roślinek,które zamarły na jakiś czas ;:108
Naparstnice strasznie mi się podobają.Mam jedną posadzoną w kolorze różowym,ale jak spotkam białą to nie omieszkam jej kupić.
Piękny klimat tworzą :uszy
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Siedzę u Ciebie Ewuniu i ciągle wybieram powojniki, już mam taki mętlik w głowie że nie wiem na jakie się zdecydować.
Włoskie Kermesina i Abudance , który jest żywotniejszy i lepiej się wspina no i obficiej kwitnie. :?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, dziękuję za te twoje zdjęcia. Musze przyznać, że często podpatruję twoje zestawienia roślin i na przykład takie naparstnice zawitały do mnie właśnie za sprawa widoków z twojego ogrodu ;:196
Och powojniki piekne !
Kompletuję tą moją listę pnących róż, strasznie ciężko mi idzie, bo tyle pięknych nęci a miejsca niewiele. Do tego muszę patrzeć na mrozoodporność, bo u mnie nie wszystkie będą pnące :wink: Ale marzy mi się taka kwitnąca ściana jak u ciebie, oj marzy :roll:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa a ja mam pytanie techniczne, bo wiem ze czesc roz trzymalas w doniczkach przeprowadzkowych.
Mam zadolowane w doniczkach roze - przez przypadek kupilam w pazdzierniku ale nie mialam konceptu gdzie je posadzic. Do tego wiosna z tego samego zrodla z zakupionych Aspirin wyszly Pastele, tak ze nie jestem ich pewna ;:108 Powiedz mi, czy moge je zostawic tak zadolowane w doniczkach az mi nie zakwitnal i nie zobacze czy to co ma byc, to bedzie?
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jula według mnie możesz, ja tak trzymałam róże od czerwca do października aż naszykowałam im miejsca. Nawet Cottage kwitła w tej doniczce. ;:108
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Przepraszam, że się wtrącam. Mam za doniczkowanych w pojemnikach D31 ponad 100 róż i jestem przekonany, że przez okres 3 lat spokojnie mogą w nich pozostać, bez uszczerbku dla róż. Bardzo istotna jest wielkość pojemnika. Przetrwają zadołowane zimę tak samo dobrze jak te w gruncie. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to o tym, że po wsadzeniu do gruntu od nowa będą potrzebowały czasu na ukorzenienie i wznowienie prawidłowego wzrostu. Uważam nawet, że róże wsadzone do donicy, nie powinny być przesadzane do gruntu przed upływem co najmniej roku, bo to jest minimalny okres, aby róża w odpowiedniej wielkości donicy się na tyle ukorzeniła, a ziemia w tej donicy związała, żeby przy wyjęciu z donicy całej bryły korzeniowej i przy wsadzaniu do już właściwego dołka, się nie rozsypała. Bo jak się rozsypie, to mamy wtedy do tyłu okres w którym przebywała w donicy i róża praktycznie startuje od zera.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”