Elu na razie zajmuję się częścią północno - zachodnią i szukam roślin niezbyt wymagających pod względem nasłonecznienia; hosty i żurawki wydają mi się odpowiednie.
Zmieniam miejsce, ale rodzaj pracy pozostaje ten sam. Będę teraz pracować na wsi. Trochę się tego boję i nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale czas pokaże
Jolu wykorzystam Twoje przepisy. Pigwowce mam z nasion własnoręcznie posianych, ale jeszcze nie kwitły, może tej wiosny? Też bardzo je lubię, bo są ozdobne przez cały rok
Latam jak szalona po sklepach internetowych. Jest tyle pięknych roślin, że nie mogę przejść obok nich obojętnie. Ciekawa jestem, gdzie ja to wszystko posadzę? A tak sobie obiecywałam, że najpierw starannie, powoli przygotuję rabaty, założę trawnik, poprowadzę ścieżki itd. a teraz widzę, że będę szybciutko szukać miejsca pod nowe nasadzenia

Kilka różyczek na poprawę nastroju: New Dawn, Pink Peace? i Graham Thomas


