Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

U mnie pełno bażantów ( blisko las ) , a w tamtym roku trzy łaziły po ogrodzie , nie mogąc się wydostać . Piękna fotka z bażantem w roli głównej ;:108 . Kretów nie mam , dziękować Bogu , że ryją poza moją posesją , na nieużytkach i ... obok tunelu foliowego .

Miło mi to czytać , że lepiej się czujesz Aguś , ważne , że zabiegi coś dają ...i jest lepiej .
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Ania, na samo wspomnienie o krecie mnie trzęsie jak można tak bez sensu ryć? dookoła puste działki, a on musi u mnie... co za dziad! (z rodziną)... widzę, że Tobie też się dały we znaki... o tej porze roku kotom nie chce się polować, jeśli nie muszą...


:wit Aga, coś mi umknęło. Jakaś kontuzja, dbaj o siebie, bo wiosna idzie. ;:65 ;:65
Co ja czytam krecia rodzina znowu się uaktywniła. Jeżeli tak, to powalczysz z nimi jeszcze. ;:108
Musisz mieć cierpliwość, i nie kapitulować broń Boże.
Obrazek
By się przydał skoro koty to pasibrzuchy.
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Majeczko jest i ogoniasta a raczej bezogoniasta ,ale łapiąc krety spustoszenie robiła większe więc ma zakaz kopania :;230
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Jeżeli masz problemy z kręgosłupem to kup sobie.Ja mam firmy casada,polecam.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Małgosiu, dotychczas z kręgosłupem nie miałam większych problemów - obecny stan traktuję jako wynik stresu na pogrzebie i wychłodzenia... myślę, że będzie dobrze, dzięki!
Majeczko, no właśnie - o moich obawach pisze Dosia... ja marzę o owczarku niemieckim, ale posiadanie tej przyjemności oznacza też straty w ogrodzie (a kojca sobie jakoś nie wyobrażam...)... na razie muszę się wstrzymać, a z kretami walczyć innymi sposobami...
Jagódko, dziękuję, zabiegi i leki pomagają... u mnie bażantów wokoło sporo, ale rzadko przefruwają do naszego ogrodu, a szkoda, bo lubię je obserwować z bliska... pozdrawiam Cię serdecznie :)
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Aga owczarki to mądre psy choć małolaty wyrządzić mogą masę szkód wiem coś o tym :wink: pogryzione wszystko wkoło oj działo się działo ;:14 a krecich rodzin też mam serdecznie dość bo niech sobie taki żyje ale po jaką ch..... ryje na potęgę i to tam gdzie akurat rosną chabzie ;:223
ja walkę to chyba z góry mam przegraną nieużytki z dwóch stron a z trzeciej las :twisted:
Awatar użytkownika
Julia
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 wrz 2005, o 09:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Trafiłam tutaj po Twoim wpisie w "różach angielskich",
przejrzałam sporo stron i zobaczyłam,
że mieszkasz w pięknym , bardzo zielonym i spokojnym miejscu:)
Bardzo mi się podoba
bo lubię taką przejrzystośc i "czystość',
duzo wolnej przestrzeni i super zadbany trawnik.
Cudnie masz...:)
Wiem, że planujesz nową rabatę z ogniskiem...
widziałam fotkę, ale to chyba nie o to chodzi,
bo to co na fotce to raczej mało uzytkowe jest.

Mamy środek zimy i sporo czasu
na planowanie...

Dziękuję za miłą uwagę o moich różach...
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
jola z izer
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 951
Od: 9 paź 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Koleżanki drogie, krecikom proszę krzywdy nie robić :cry: Krecik też człowiek i ma prawo do życia ;:108 Przecież spulchnia Wam glebę :;230 :;230 A jest pod ochroną i różne szkodniki zjada, pędraki i inne takie ;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Julia pisze:Wiem, że planujesz nową rabatę z ogniskiem...
widziałam fotkę, ale to chyba nie o to chodzi,
bo to co na fotce to raczej mało uzytkowe jest.
Julka a argumenty przeciw? Nie widzę :wink:
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Agus,masz taka dużą przestrzenna działkę,spraw sobie pieska,na pewno bedzie mniej problemów z kretem.Masz dobre serce,a taki piesio ze schroniska odwdzięczyłby ci sie miłością nieograniczona.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

O nawet nie wiedziałam że piesy dobre na krety są :shock:
U mnie kret ryje umiarkowanie( żebym tylko w złą godzinę nie napisała!) chyba dlatego, że gleba kiepska i robali jak na lekarstwo. Ale wkurzyć potrafi, nie powiem...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

witajcie w kolejny zimowy dzień... pogoda niesprzyjająca, kilka stopni mrozu, śnieg sypie, aż się z domu nie chce nosa wystawić a trzeba pojechać do miasta... głowa boli :( a jak Wasze nastroje? lecę zaraz poczytać co u Was słychać...

Marysiu, psy potrafią upolować niejednego krecika, ale w przypadku ryjącej całej rodziny i dla czworonoga nie jest to łatwe zadanie... widziałaś może zdjęcia u mojej sąsiadki - Małgosi-Nutki?
Małgosiu, bardzo mi się przyjemnie zrobiło, że masz taką opinię o mnie :oops: wiesz, ja zwierzęta bardzo kocham, i jedyne co mnie powstrzymuje przed posiadaniem psa to brak czasu dla niego... nas jednak nie ma cały dzień i szkoda byłoby zwierzęcia... dwa koty zapewniają same sobie towarzystwo, z psem jest trudniej, dobrze żeby miał zapewnione spacery, opiekę... rozumiesz na pewno... jednak najpóźniej na emeryturze przygarnę psiaka... :)
Joluś-Pamelko - ja też się chętnie dowiem, co jest nie tak w tym projekcie :)
Jolu z izer - kochana, uwierz mi, że do tej pory kreciki chętnie nam się łapały w humanitarną pułapkę i były przez nas wywożone do lasu... w tym roku jednak trudno mi spokojnie pisać o ich działalności i cieszyć się, że spulchniają mi glebę - mam zmasakrowany trawnik, a końca nie widać... krety są pod ochroną z wyłączeniem ogrodów i parków, więc u siebie możemy z nimi walczyć różnymi sposobami... myślę, że o tym już tyle napisano, że nie ma sensu się spierać... u siebie kreta traktuję jak szkodnika, ale proponuję mu zawsze ekologiczne wyjście z mojego ogródka, bo nie chcę mu robić krzywdy... w tym roku jednak mam istną plagę.
Julio, witam Cię serdecznie! cieszę się, że spodobało Ci się w moim ogródku - faktycznie mieszkam w zielonym i spokojnym miejscu, chciałabym, żeby jak najdłużej takim pozostało... to prawda, planuję palenisko z okalającą je z tyłu rabatą... zdjęcie, które widziałaś jest inspiracją i to, co powstanie będzie wynikiem mojego (z forumkami kochanymi :)) planu, ale w dużej mierze w podobnym zamyśle jak na zdjęciu... wykonane z innego materiału, w innych proporcjach, ale jednak... co jest nie tak z użytkowością takiego paleniska?
pozdrawiam Cię serdecznie, A.
Bożenko, no właśnie, i tak źle i tak niedobrze... żeby mieć dużego psa, trzeba mieć dla niego czas... może kiedyś, na emeryturze, to się uda... póki co, z kretami trzeba walczyć innymi dostępnymi sposobami... u Ciebie jest tyle terenu, że mają gdzie się wyżyć... :twisted:
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

:wit oj maja mają i choć za oknem biało i nie widać kreciej roboty to i tak pewnie na wiosnę będę :twisted: że cebulowe (choć sadzone w pojemniczkach) nie pojawią się na powierzchni by cieszyły moje oczy i ;:167
Moje początki z owczarkami również nie należały do najlepszych :oops: zwłaszcza kiedy nie mogłam nic znaleźć i na dodatek w całości ;:223 ale z czasem się przyzwyczailiśmy a i suczka coraz starsza więc i mądrzejsza choć do dziś trzeba wszystko chować ;:224 a miejsca Ci u mnie ma pod dostatkiem więc szaleć może do woli :wink:
Aga jak prądo-terapia ?
Miłego dnia ;:196
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Oj, to w naszych okolicach sypie? :? Dużo tego? :?
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4

Post »

Juz pisalam u Kasi, ze na mojej Toskanie po 3 dniach ochlodzenia, teraz jest 7 stopni i slonce swieci ;:3 odrazu zyc sie czlowiekowi chce :heja
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”