Aga - dziękuję
Mariolko - dziękuję bardzo
Gosiu - psiaki są aż cztery, trzy nasze i czwarty syna, który wyjechał do Holandii i musiał swojego pupila zostawić na jakiś czas, wierz mi, że są w stanie narobić niezłego bałaganu
Elu - nie radzę z miejskich, już mnie raz popędzili a tylko oglądałyśmy z moją równie ogrodowo-zakręconą sąsiadką
Krysiu - to normalne, że nie wyrabiamy się ze wszystkim,ja też staram się chociaż przeczytać jak najwięcej, wpisujemy się w miarę możliwości



