Zielone zakątki w moim domu - Ewelina cz. II

[evluk]

Ewelinko-masz tak piękną kolekcję roślin, że nie wiem które"zielone kąciki" u Ciebie mi się bardziej podobają Ale muszę napisać, że największe wrażenie na mnie zrobiły skrzydłokwiaty i oczywiście palma-jest boska

[Ewelina]

Wszystkim Wam dziękuję , ale muszę przyznać ,że te moje roślinki raz mają się lepiej , raz gorzej... zima to oczywiście ich gorszy czas. W tegorocznym sezonie zimowym "poległ" już jeden mniejszy BENJAMINEK , a dwa duże nieco wyłysiały - niedobór światła sprawia, że zrzucają liście , mam jednak nadzieję ,że to przejściowe , bowiem widać jednocześnie zawiązki młodych listków zdrowe i zielone Walczę też z wełnowcem na PALMIE (Chrysalidocarpus lutescens) , na szczęście po kilku opryskach widać poprawę

I tu pytanie doTrzynastki

Ewelinko moje benjaminki też zaczęły gubić liście, więc zrobiłam to co zawsze o tej porze roku..jajko do ziemi i...powinny na wiosnę ładnie odbić

Dajesz całe jajko do ziemi ? Ja zakopuję rozkruszone skorupki , ale Twojej metody nie znam . Wyjaśnij, proszę

[trzynastka]

a zakopuję rozkruszone skorupki , ale Twojej metody nie znam . Wyjaśnij, proszę

Najpierw kopię głęboką dziurę przy brzegu donicy, tak żeby nie uszkodzić korzeni za bardzo, jak mam tak do połowy donicy dziurę to biorę jajko robię dwie dziurki na końcach jajka, tak jakbym chciała robić wydmuszkę , byle nie za duże żeby nie wypłynęło zaraz, wkładam do dziury zasypuję, zostawiam i...powoli spływa i się rozkłada a roślina ma wszystkie potrzebne składniki odżywcze

[Ewelina]

No widzisz , raz jeszcze sprawdza się twierdzenie, że człowiek całe życie się uczy ! Dziękuję za "sposób"
Ja dawałam zwykle do doniczek (np. przy przesadzaniu rośliny) rozkruszone skorupki jaj , ale o Twojej metodzie nie słyszałam. Zastosuję, bo logika podpowiada , że jajko, a co najmniej żółtko, zawiera przecież same skoncentrowane składniki odżywcze

Jak często serwujesz tę jajecznicę roślinkom ?

A teraz jeszcze kilka zdjęć z moich zielonych zakątków:

[Stokrotkania]

Bardzo ładnie u Ciebie

[trzynastka]

Piękny grubosz takiego giganta jeszcze nie widziałam ! Palma ogromniasta moja też ładnie rośnie ale gdzie jej do twojej a jajecznicę im co pół roku serwuję ;) tym wielkim , jak fikusy, bo mniejszym raz na rok

[Ewelina]

W czerwcu minionego roku poprosiłam Was na forum o identyfikację rośliny , którą dostałam w prezencie. Teraz już wiem ,że to Kasztanowiec australijski (Castanospermum australe).
Zdjęcia z czerwca 2011:



Roślina w całej krasie i zbliżenie liścia



Przyznam się ,że nie znając kompletnie tej rośliny bałam się , że raczej go ?zamorduję? niż uda mi się nim przez dłuższy czas cieszyć oczy. Całe lato stał na tarasie , gdzie co prawda nie zmarniał , ale też nie poczynił żadnych postępów. Wczesną jesienią , przesadzony do większej doniczki i zasilony porcją nowej ziemi, zamieszkał na parapecie okiennym. Od tego czasu wypuścił cztery nowe liście , ( na drugim zdjęciu to te większe i nieco jaśniejsze) , a kolejne zawiązki liściowe już widać przy koronie . Może spodobały mu się firanki ?

1. 2.
Po lewej w czerwcu..................................................................................... po prawej obecnie

Chyba niebawem będę musiała znowu go przesadzić ?

[hen_s]

Sumiennie odrobiłem "lekcję" tzn. prześledziłem od a do z WSZYSTKIE Twoje wątki.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co robisz, jak żyjesz, jakie masz rośliny...
Przyznam, że największe wrażenie na mnie jako na laiku zrobił ogród... Ale w domu też masz wspaniałe rośliny, doskonałe kompozycje oraz piękne ich otoczenie (doniczki ,stojaki etc.) Jest po prostu cudownie.
Gratuluję daru do roślin, pracowitości oraz talentu.

W międzyczasie dodałaś nowe zdjęcia - super! Aż miło u Ciebie przebywać. Będę tu na pewno częstym gościem.

[ZosiaM]

Ewelinko nie dojechałam do końca wrócę później brak słów cudowne kwiaty

[mika181]

Ja nie moge sie napatrzeć "szczęka mi opada" masz niesamowite rośliny nie dość że zadbane i w pieknych osłonkach to takie olbrzymy nie mogę wyjść z podziwu

[ZosiaM]

Ewelinko cudownie ci rosną musisz dużo czasu im poswiecać

[justus27]

Ach, te Twoje zielone zakątki , piękne
Kasztanowiec Ci szaleje i rzeczywiście wiosną znów go będzie trzeba przesadzić do większej doniczki

[ZosiaM]

Ewelinko CZY TY SIĘ PRZYPADKIEM NIE ZGUBIŁAŚ W TYCH ZAKĄTKACH

[Ewelina]

Zosiu, zgubić się nie zgubiłam , ale czasem trudno mnie znaleźć
Dziś posadziłam moje dzieciaczki - DATURY, które ,mam nadzieję, już wiosną ozdobią tarasy i balkony u mnie i moich przyjaciół. Mam przygotowanych 10 doniczek z sadzonkami, które miały już masę korzeni i zaczęły puszczać listki . Doszłam więc do wniosku ,że pora im do ziemi ! (W wodzie korzenie mogłyby zacząć gnić).
Ich pielęgnacja tylko wydłuży czas potrzebny do "dopieszczenia" tego całego zielonego towarzystwa , ale ... ja to lubię po prostu !

[x-F-7]

Piękne i dorodne egzemplarze roślinke, widać, że masz donich dobrą rękę;).