postanowiłem, że skonstruuję takie cudo, ze względu na nietypowość moich roślinek,
a w pokoju nie zawsze mam stabilną temperaturę. Wymyśliłem, że wpasuję to we wnękę
pod telewizor w szafce.
Wymiary powstałego szklanego obiektu to 95x46x60cm. Czyli jak łatwo policzyć to ok 260L.
Nie wiedziałem jak się zabrać za "wejście", więc zrobiłem tak jak widać na zdjęciach, później
założę jakieś otwarcie, jak znajdę w jakimś sklepie materiały na zawiasy.
Samo cięcie i klejenie szkła to jedno, jakoś dałem radę. Jednak nie wiem jaki osprzęt tu by się
nadał. Na pewno oświetlenie, gdyż miejsce w którym będzie stało nie należy do wybitnie oświetlonych.
Na początku chciałem dać lampę sodową, jednakże to chyba przerost formy nad treścią, a i roślinkom
mógłbym sprawić piekarnik ;-).
Poczytałem o świetlówkach Flora-Glo i sobie taką jedną sprawiłem, jest już zamocowana, zrobiłem
test no i rozczarowanie. Świeci mało ciekawie, jakoś tak słabo. Może ktoś wie ile ich bym potrzebował?
Zamontowałem świetlówkę o mocy 20W i teraz nie wiem czy kupować taką samą, czy np Power-Glo.
Kolejnym problemem z którym się borykam, to utrzymanie możliwie stałej temperatury. Myślałem o matach
grzewczych, a także by wypełnić florarium częściowo wodą, włożyć grzałkę do ryb i w ten sposób utrzymywać
temperaturę i wysoką wilgotność zarazem.
Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady, nie chciałbym by rachunki za prąd mnie zabiły



Wybaczcie proszę brudne szyby i nieład, ale dopiero co je posklejałem i nie miałem kiedy wyczyścić
