
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Teresko, dziękuję!
serdeczności, A.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Aga życzę ci dużo zdrówka
Mam nadzieję, że wszelkie bóle szybko przejdą i rehabilitacja pomoże .
Żylistki to faktycznie prześliczne krzewy.....ja miałam 2 , ale takie same i z powodu ogrodowej ciasnoty z jednym się pożegnałam.....czas pokaże czy była to dobra decyzja .....bo na jego miejscu rośnie.......róża


Żylistki to faktycznie prześliczne krzewy.....ja miałam 2 , ale takie same i z powodu ogrodowej ciasnoty z jednym się pożegnałam.....czas pokaże czy była to dobra decyzja .....bo na jego miejscu rośnie.......róża


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Aguś, dziękuję! ja jestem ogólnie twarda sztuka, ale że ostatnio było sporo stresów, to mnie pogięło nieco... przejdzie! 
nie dziwię się że na miejscu żylistka wylądowała róża
Mam nadzieję, że piękna i okazała 
dla Was trochę zdjęć pełni lata... chciałam pokazać jak wygląda pęcherznica Diabolo po przekwitnięciu i jakie rozmiary, mimo cięcia, osiąga... za tymi krzaczkami jest biały zbiornik na gaz ;)
chciałam też pokazać Kasi-magencie okolicę pergoli i jak fajnie wygląda połączenie iglaków z liściakami w kontekście kolorystyki:

widać odrobinę bieli

za kosówką przekwitnięte krzaczki żylistka

zielone i nie tylko towarzystwo przy pergoli

lubię tą rabatę... w oddali widać Bonitę R. (ale urosła dużo większa do jesieni) i przekwitnięte (chwilowo) krzewuszki

pies z dredami i nie tylko ;)

oczko

i jego zawartość...


nie dziwię się że na miejscu żylistka wylądowała róża


dla Was trochę zdjęć pełni lata... chciałam pokazać jak wygląda pęcherznica Diabolo po przekwitnięciu i jakie rozmiary, mimo cięcia, osiąga... za tymi krzaczkami jest biały zbiornik na gaz ;)
chciałam też pokazać Kasi-magencie okolicę pergoli i jak fajnie wygląda połączenie iglaków z liściakami w kontekście kolorystyki:

widać odrobinę bieli

za kosówką przekwitnięte krzaczki żylistka

zielone i nie tylko towarzystwo przy pergoli

lubię tą rabatę... w oddali widać Bonitę R. (ale urosła dużo większa do jesieni) i przekwitnięte (chwilowo) krzewuszki

pies z dredami i nie tylko ;)

oczko

i jego zawartość...

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Agus,dużą sadzonke tego zylistka kupowałaś?Ja latem ukradłam gałązki i przyjęły się,czy on szybko rośnie? Drugi gatunek ukorzenił mi sie z gałązek od Bożenki,ale rośnie bardzo wolno.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Aguniu, pięęęęknie
Chciałoby się powiedzieć nieco banalnie -'zieleń nie jedno ma imię', zwłaszcza jeżeli czasami bywa ...bordowa
Na Twoich fotkach królują różne odcienie zieleni, liściaste mieszają się z iglakami, wspaniale uzupełnia kompozycje zadbany trawniczek...
Zdrówka życzę!

Chciałoby się powiedzieć nieco banalnie -'zieleń nie jedno ma imię', zwłaszcza jeżeli czasami bywa ...bordowa

Zdrówka życzę!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Piękne zdjęcia rozbuchanej zieloności
przepraszam... a gdzie pies... miał być pies z dredami :P przecież rybki go nie zjadły, to nie piranie 


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Bosh jak ja lubie Twoj ogrod
Jak tak poogladam Twoje foty, to bym wykopala wszystko kwitnace 
ps Jola na piatym zdjeciu jest


ps Jola na piatym zdjeciu jest

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Całe szczęście, że rehabilitacja potrafi zdziałać cuda
Nie zazdroszczę tego typu wolności
Żylistki miałabym gdzie posadzić, tylko najpierw rabaty różane przygotuję i trochę miejsca na nowe hosty. Wiosna pod znakiem rycia 



Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Julka, bardzo mi miło że lubisz
kwitnące też są, tylko w tym buszu ich jakoś nie widać ;) zauważyłaś, że po drugiej stronie psa z dredami jest pies z afro? ;)
Jolu, dziękuję! w zieleni też urok, chociaż łany kwitnących bylin też uwielbiam... pies z dredami to jegomość modrzew ;)
Daluniu, dziękuję! wiesz, życzyłabym sobie mieć taką prawdziwie dorodną zieleń jak u Ciebie... moją nazywam co prawda 'buszem', ale to określenie mocno na wyrost... tu lat trzeba!
Małgosiu, żylistki kupowałam jesienią, 5 lat temu... miały po kilka gałązek długości 1,2m. Te krzewy rosną szybko i bezproblemowo, ale trzeba je ciąć dla zagęszczenia...
Ewa, no to będziemy ryć ;) ja postanowiłam wygrać walkę z chwastami, zastanawiam się tylko czy moimi czy jakimiś wynajętymi 'rencamy'
ja też 'tam' kupiłam hosty 

Jolu, dziękuję! w zieleni też urok, chociaż łany kwitnących bylin też uwielbiam... pies z dredami to jegomość modrzew ;)
Daluniu, dziękuję! wiesz, życzyłabym sobie mieć taką prawdziwie dorodną zieleń jak u Ciebie... moją nazywam co prawda 'buszem', ale to określenie mocno na wyrost... tu lat trzeba!

Małgosiu, żylistki kupowałam jesienią, 5 lat temu... miały po kilka gałązek długości 1,2m. Te krzewy rosną szybko i bezproblemowo, ale trzeba je ciąć dla zagęszczenia...
Ewa, no to będziemy ryć ;) ja postanowiłam wygrać walkę z chwastami, zastanawiam się tylko czy moimi czy jakimiś wynajętymi 'rencamy'


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Może za jakieś dwa lata będzie widać nasze nowe nabytki
Hosty potrzebują trochę czasu. Póki co będę zamawiać również lilie, ale to dopiero za tydzień, kiedy dorwę się do katalogu. Albo raczej liliowce, tych mi też mało 


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Aguniu, a jak Ty z tym obolałym kręgosłupem przed kompem ślęczysz? Mam nadzieję, że w łóżeczku z laptopem - czyli tak, jak ja 
To na pewno od stresu, ja mam kręgosłup całkiem do kitu, ale najbardziej mi dokucza zawsze po stresujących przeżyciach.
Pozdrawiam serdecznie

To na pewno od stresu, ja mam kręgosłup całkiem do kitu, ale najbardziej mi dokucza zawsze po stresujących przeżyciach.
Pozdrawiam serdecznie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Ewa, ja na razie przystopowałam z kolejnymi zakupami, ponieważ mam wrażenie, że na pierwszy wiosenny rzut mam wszystko czego pragnęłam najbardziej... czekam na dostawę róż a potem host z naszego miejsca...
Małgosiu, nie przeciążam się i staram się leżeć - tak mi najwygodniej... zauważyłam, że wiele osób ma kłopot z kręgosłupem właśnie w kontekście stresujących momentów w życiu... zdrowia także Ci życzę
właśnie chciałam napisać że się ładnie przejaśniło, a tu niestety - zaczął padać śnieg
wieje przy tym przeokrutnie
idę na poprzednią stronę oglądać letnie fotki, no i zajrzę do Was...
-- Pt, 13 sty 2012, 09:24 --
na szczęście po śniegu już nie ma śladu :P
Małgosiu, nie przeciążam się i staram się leżeć - tak mi najwygodniej... zauważyłam, że wiele osób ma kłopot z kręgosłupem właśnie w kontekście stresujących momentów w życiu... zdrowia także Ci życzę

właśnie chciałam napisać że się ładnie przejaśniło, a tu niestety - zaczął padać śnieg


-- Pt, 13 sty 2012, 09:24 --
na szczęście po śniegu już nie ma śladu :P
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Ago, dlaczego na szczęście
z perspektywą mrozów nocnych w przyszłym tygodniu, to chyba lepiej, żeby rośliny przykryła śniegowa kołderka. U mnie pada śnieg i bardzo się z tego cieszę
Kuruj swoje "rusztowanie", żeby było sprawne na wiosnę
Czy już miałaś zabiegi krioterapii - z jakim skutkiem 


Kuruj swoje "rusztowanie", żeby było sprawne na wiosnę


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Hosty zamówiłam na kwiecień, więc zdążę przygotować miejsce. Róże na pewno będą wcześniej
Na razie nic nie zrobię prędzej, bo zrobiło się naprawdę zimno. Wieje 


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 4
Tu tez rano zaczelo slonce wylazic i juz zaczelam sie cieszyc - o ja naiwna
Ale jakby przestalo wiac, to tez nie bylo by zle.
