Witam wszystkich miłych gości w piątkowy prawie zimowy dzień.
Śnieżek sobie popaduje i trochę wieje ale ogólnie nie jest najgorzej, byle wielkie mrozy nie przyjdą.
Aga widzę że moja obsesja Souvenirami dotarła aż na wyspy.

Jesteś kolejną osobą która oglądając katalogi różane zwraca uwagę na róże które mają w nazwie Souvenir a jest ich bardzo dużo. Nie tak dawno myślałam że będzie ich około 60 a dzisiaj mam wrażenie że łatwo przekroczy setkę. Robię listę z możliwie aktualnymi danymi o każdej z nich i dotarłam już do 50 pozycji. Jakbyś wpadła na jakiegoś mało znanego to oczywiście daj znać, będę wdzięczna.
Beales uznany hodowca tylko ceny ma dość wysokie i na kupno wszystkich Souvenirów jakie on ma mnie nie stać. Dobrze że Schmid sprzedaje je trochę taniej.
Tosia białasek jest cudny i mam nadzieję że nie wymarznie tej zimy i będzie wyglądał podobnie jak w 2008 roku. I reszta róż też pokaże się z najlepszej strony.
A żeby rozweselić ten zimowy dzień to aktualne zdjęcie Jaśmina nagokwiatowego, ciekawe czy po tym ataku zimy reszta pączków się rozwinie czy zmarznie.
