Witam ponownie:)
W tym roku niestety nie zdążę już chyba założyć trawnika,ale mam pytanko, kiedy najwcześniej mogę zastosować Roundup? A może można jeszcze teraz zastosować?

Najlepiej jest stosować go na młode liście - kiedy chwasty będą miały po 2-3 młode liście. Teraz trochę słabo będzie się wchłaniał - wydaje mi sie ,że już jest za późno.

potwierdzam, sam się o tym przekonałem dokonując oprysku jakies trzy tygodnie temu, efekt znikomy

Z informacji na etykiecie wynika, że wysoka temperatura i wilgotność powoduje przyspieszenie działania preparatu. Oprysk w obecnym czasie da efekty pewnie później niż w Roundup stosowany np. w lecie.

Ja bym poczekała z tym opryskiem do wiosny.
Teraz to już tylko szkoda preparatu.

Praktycznie najlepsze wyniki w zwalczaniu uzyskuje się na roslinach które dzień wcześniej zostaną podlane.

pozdrawiam

najlepiej stosować jak jest ciepło i wilgotno

Roundap znam, stosowałam, musiałam zresztą pryskać dwa razy w ciągu sezonu, bo pokrzywy rosły po szyję, a młode odbiły migiem. Ale potwierdzam skuteczność, wszystkie chwaściory zeżarło. Co tam chwasty, wszystko zostało zeżarte do prawie gołej ziemi

A potem gdzieś przeczytałam, że jest jakiś tańszy, a nie mniej skuteczny odpowiednik Roundapa (Roundapu? jak to się odmienia?). Chyba też na R, ale nie mogę znaleźć zapisanej ku pamięci nazwy Jest coś takiego? Rzeczywiście dobre? Faktycznie tańsze? Czy słyszał ktoś z Państwa cokolwiek na ten temat? Wypróbował?

Roundap jest super ale trzeba być ostroznym przy jego stosowaniu bo o niespodzianki w postaci utraty cennych roślin rosnących w sąsiedztwie oprysku nie trudno.

A ja chciałabym tylko kawałek trawnika spryskać roundupem (potrzebuję miejsca na kwiaty, pnącza, itp).
Czy trzeba jakoś zabezpieczyć trawę przylegającą do tego pryskanego obszaru? Chyba gdzieś
czytałam, że preparat ten rozprzestrzenia się poprzez korzenie a nie chciałabym, żeby "zeżarło" mi za dużo?

Wiśnio najlepiej jakbyś postawiła pionowo jakąś płytę na granicy pryskania .
Po prostu przytrzymać ręką i tak przesuwać jak będziesz pryskać.
Zabezpieczy to przez spryskaniem niechcianym trawnika.
Rób to oczywiście w bezwietrzny dzień.
Nie pamiętam dobrze ale czy środek ten nie działa w określonej temperaturze.
Może jest już za zimno na jego stosowanie.
Sprawdź proszę na opakowaniu informacje.

Proponuję teraz przekopać ten fragment. Wiosną, jak ruszy wegetacja i tak odbiją nasiona, które tam trafiły jesienią. Pryskaj w fazie pełnego rozwoju liści - najlepszy efekt. Termin wydaje mi się najbardziej odpowiedni (biorąc pod uwagę wiosenny wybuch roślin) 2-ga połowa maja- początek czerwca, chyba że u Ciebie później to rusza (góry). Ale ostrożnie! wiatr rozniesie krople, możesz zniszczyć inne rośliny. Lepiej zrobić parawan z folii, dokładnie umocniony (na palikach, obsypany lekko ziemią/kamieniami.

Można też użyć plastykowej osłony na lancę. Oprysk według mnie można wykonać już pod koniec marca lub w pierwszych dniach kwietnia jak ruszy wegetacja roślin. Jak to jest tylko trawa (nie perz) to proponuję zamiast oprysku wykonać nawet teraz głębokie przekopanie trawy na głębokość szpadla. Co do działania Raundapu to niszczy on tylko opryskane rośliny. Nie działa na rośliny niezwilżone tym preparatem, ani na żadne nasiona, które są w ziemi lub wysiane są po oprysku.

Dzięki Wam bardzo za odpowiedzi!
Tylko, że dalej nie wiem, czy mam perz. Pooglądałam sobie w internecie jak wygląda i mam jeszcze pytanie: kiedy on wypuszcza kłosy? bo w sumie po nich najlepiej poznać perz? mnie on przypomina trochę wybujałą trawę i nie wiem, czy rozpoznam
Jeszcze jedno: czy nie łatwiej będzie przekopać ziemię, jak roundup zlikwiduje trawę?

Ta wersja też jest dobra. Chodzi jednak o to ,aby teraz ziemię poruszyć ,spulchnić ,wybrać największe chwasty wieloletnie.

Można zrobić tak: teraz przekopać, odchwaścić co się da ,a wiosną po zazielenieniu spryskać Roundapem. jeśli nawet masz perz i go teraz przy kopaniu nie usuniesz do końca ,to potem Roundup go chwyci.

Wykop kępę trawy i sprawdź w jej korzeniach czy nie masz kłączy perzu. Piszesz, że wiesz jak one wyglądają.

Na pewno tak. Ale pierwsze prace po oprysku (przekopywanie, ...) można wykonać dopiero po 2-3 tygodniach.
Poczytaj też http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 96&start=0

Poradźcie, kiedy i w jaki sposób likwidować krzewy tarniny. Opryskać, kiedy są ulistnione? Czy może smarować przycięte pędy?