Teraz,gdy na świecie jest ponuro,te zdjęcia mają jeszcze większą wartość.
Różanka w Sudetach
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Różanka w Sudetach
Heniu,ciągle wracam do Twojego wątku by podziwiać Twoje niezwykle piękne róże.
Teraz,gdy na świecie jest ponuro,te zdjęcia mają jeszcze większą wartość.
Teraz,gdy na świecie jest ponuro,te zdjęcia mają jeszcze większą wartość.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Dyskrecja pisze: Uważam, że róż nie musi być dużo w ogrodzie ale te co są powinny być okazałe.
Re: Różanka w Sudetach
ja też popieram takie rozsądne podejście
wygląda na to, że u mnie zakupy różane (główne) zakończą się własnie w tym sezonie... raz, że nie mam już miejsca, dwa chcę się zająć tymi, które posadziłam (posadzę wiosną)... człowiek przecież nie jest terminatorem, a poza różami również setki innych roślin oczekują troski...
Heniu, Ty jesteś zaznajomiona z różami renesansowymi... poza Ghitą chciałabym posadzić Chloe, Amelię i Isabelle Renaissance - masz do którejś z nich jakieś komentarze?
Heniu, Ty jesteś zaznajomiona z różami renesansowymi... poza Ghitą chciałabym posadzić Chloe, Amelię i Isabelle Renaissance - masz do którejś z nich jakieś komentarze?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Małgosiu
, bardzo dziękuję Ci za tak ciepłe zdanie o mojej różance, cieszę się że moje zdjęcia mogą sprawiać przyjemność.
Maju
, widzę, że zauważyłaś moje motto na ten rok, tak, jest to przemyślane i mam nadzieję, że zbyt łatwo nie ulegnę pokusom, chociaż do końca się nie zapieram.
Aguniu
,cieszę się że moja ulubiona grupa róż renesansowych znajduje uznanie i coraz więcej osób zaprasza je do swoich ogrodów.
Z tych trzech o których piszesz mam Amelię, jest piękna i pachnąca ale one wszystkie takie są.
Isabelle R. ma czerwone kwiaty http://www.rosebook.ru/roses/gallery/mo ... issance/1/ , też b. mi się podoba.
Co do Chloe to nie mam zdania http://www.rosebook.ru/roses/gallery/chloe-renaissance/ , kwiaty są dziwne i zmienne.
Czy masz już upatrzone źródło zaopatrzenia?
Maju
Aguniu
Z tych trzech o których piszesz mam Amelię, jest piękna i pachnąca ale one wszystkie takie są.
Isabelle R. ma czerwone kwiaty http://www.rosebook.ru/roses/gallery/mo ... issance/1/ , też b. mi się podoba.
Co do Chloe to nie mam zdania http://www.rosebook.ru/roses/gallery/chloe-renaissance/ , kwiaty są dziwne i zmienne.
Czy masz już upatrzone źródło zaopatrzenia?
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka w Sudetach
Iceberg i Heritage najpiękniejsze.
Heniu, czy L.D. Braithwaite da radę na gorącym i słonecznym stanowisku?
Heniu, czy L.D. Braithwaite da radę na gorącym i słonecznym stanowisku?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Anetko
.
Widzę, że tym razem postawiłaś na subtelność i delikatność, te dwie róże dla mnie są właśnie typowymi symbolami tych cech.
Co do L.D.B. to ja mam trzy krzaczki, wszystkie rosną w pełnym słońcu cały dzień, u mnie się nie przypalają ale weź pod uwagę, że lato w górach jest trochę inne niż w Łodzi, zawsze jest lekki wiaterek i temperatury są niższe niż na równinach.
Widzę, że tym razem postawiłaś na subtelność i delikatność, te dwie róże dla mnie są właśnie typowymi symbolami tych cech.
Co do L.D.B. to ja mam trzy krzaczki, wszystkie rosną w pełnym słońcu cały dzień, u mnie się nie przypalają ale weź pod uwagę, że lato w górach jest trochę inne niż w Łodzi, zawsze jest lekki wiaterek i temperatury są niższe niż na równinach.
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, dziękuję... póki co mam u siebie jedynie Bonitę R. oraz Sophię R.; a chciałabym doprosić do ogrodu kolejne renesansowe panienki 
zamówiłam u Ewy-Gloria-dei.
dziękuję za opinię!
zamówiłam u Ewy-Gloria-dei.
dziękuję za opinię!
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Pokusy, to inna bajka, ważne żeby były zdrowe i dorodne prawda.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka w Sudetach
Schneewittchien sliczniutka
U Ciebie taka dosc pelna jest
chyba jej dobrze. Jak u Ciebie rosnie tz na jakim stanowisku?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Jula
Iceberg rośnie u mnie w ogrodzie od wschodniej strony domu, słońce ma do ok. 12 - tej, potem już cień. Jednak jej to nie przeszkadza, ładnie kwitnie.
Wracam do różanego alfabetu letnich wspomnień.
"M"
Maigold - parkowa, kwitnie pachnącymi kwiatami na początku lata, u mnie ma ok 2m, pędy dość mrozoodporne, ładnie się przewieszają.

Mazowsze - wielkokwiatowa, polska odmiana, z czasem płatki podwijają się pod spód.

Melrose - wielokwiatowa, żarówiasty róż, no cóż taki prezent.

Monica - wielkokwiatowa, piękny, klasyczny kształt kwiatów, szczególnie podoba mi się w fazie pąków.

Mount Shasta - wielkokwiatowa, moja jedyna biała z tej grupy, piękny kształt kwiatów, lekki zapach.

Jesienią nasadziłam kilka sadzonek Mr Lincoln ale kwiaty mam nadzieję zobaczyć dopiero w nowym sezonie.
Iceberg rośnie u mnie w ogrodzie od wschodniej strony domu, słońce ma do ok. 12 - tej, potem już cień. Jednak jej to nie przeszkadza, ładnie kwitnie.
Wracam do różanego alfabetu letnich wspomnień.
"M"
Maigold - parkowa, kwitnie pachnącymi kwiatami na początku lata, u mnie ma ok 2m, pędy dość mrozoodporne, ładnie się przewieszają.

Mazowsze - wielkokwiatowa, polska odmiana, z czasem płatki podwijają się pod spód.

Melrose - wielokwiatowa, żarówiasty róż, no cóż taki prezent.

Monica - wielkokwiatowa, piękny, klasyczny kształt kwiatów, szczególnie podoba mi się w fazie pąków.

Mount Shasta - wielkokwiatowa, moja jedyna biała z tej grupy, piękny kształt kwiatów, lekki zapach.

Jesienią nasadziłam kilka sadzonek Mr Lincoln ale kwiaty mam nadzieję zobaczyć dopiero w nowym sezonie.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach
Mazowsze jest piękną różą, tak na prawdę dowiedziałam sie o niej od Aszki.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka w Sudetach
Dzięki Heniu
moja w sloncu rosnie, no ale u mnie wszystkie maja slonce, bo cienia brak.
Mount Shasta-e kupilam sobie na jesieni - no czy nie jest piekna?
Mount Shasta-e kupilam sobie na jesieni - no czy nie jest piekna?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Maju, Mazowsze jest piękną różą i to polskiego pochodzenia, mam jeszcze z polskim rodowodem Chopina i Kórnik, są to róże dostosowane do naszego klimatu i nieźle się prezentują.
Jula, róże b. lubią ekspozycję słoneczną, skoro moja w cieniu daje radę to w Twoim ogrodzie będzie miała jeszcze lepiej.
Z M.S. będziesz zadowolona, to szlachetna b. piękna róża.
"N"
New Dawn White - pnąca, piękne białe kwiaty, niestety u mnie słabo przyrasta krzew, mimo że ma już kilka lat nie przekroczył 0,5m.

Nina Weibull - wielokwiatowa, kwiaty intensywnie czerwone, nie bledną na słońcu, kwitnie całe lato, warto ją mieć.

Nina Renaissance - z kolekcji Poulsena róż renesansowych, piękne kwiaty, zapach, zgrabny krzew, odporność na wszystko.

Jesienią posadziłam dwa krzewy Nadii R. może w przyszłym sezonie pokażę kwiaty.
Jula, róże b. lubią ekspozycję słoneczną, skoro moja w cieniu daje radę to w Twoim ogrodzie będzie miała jeszcze lepiej.
Z M.S. będziesz zadowolona, to szlachetna b. piękna róża.
"N"
New Dawn White - pnąca, piękne białe kwiaty, niestety u mnie słabo przyrasta krzew, mimo że ma już kilka lat nie przekroczył 0,5m.

Nina Weibull - wielokwiatowa, kwiaty intensywnie czerwone, nie bledną na słońcu, kwitnie całe lato, warto ją mieć.

Nina Renaissance - z kolekcji Poulsena róż renesansowych, piękne kwiaty, zapach, zgrabny krzew, odporność na wszystko.

Jesienią posadziłam dwa krzewy Nadii R. może w przyszłym sezonie pokażę kwiaty.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach
Nadia to piękna różyczka . Podziwiam ja zawsze u Ani Ds . Ciekawe kupiłam jesienia z przeceny White New Dawn . Ciekawe jak bedzie rosła a chciałam ,zeby zarosła mi siatkę od strony podwórka
a ona ma takie słabe przyrosty
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Jadziu
może tylko u mnie coś jej nie pasuje, nie czytałam na forum, że inni mają z nią ten sam problem. U Ciebie Jadziu tak pięknie rosną róże, że miejmy nadzieję nie będzie źle.
"O"
Osiana - wielkokwiatowa, biała z delikatnym, kremowołososiowym środkiem, bardzo wrażliwa na deszcz, wtedy łatwo pleśnieje.

Queen Elizabeth - wielokwiatowa, trwała, pięknie kwitnie całe lato.

może tylko u mnie coś jej nie pasuje, nie czytałam na forum, że inni mają z nią ten sam problem. U Ciebie Jadziu tak pięknie rosną róże, że miejmy nadzieję nie będzie źle.
"O"
Osiana - wielkokwiatowa, biała z delikatnym, kremowołososiowym środkiem, bardzo wrażliwa na deszcz, wtedy łatwo pleśnieje.

Queen Elizabeth - wielokwiatowa, trwała, pięknie kwitnie całe lato.


