HalinaK w takim razie serdecznie witam i zapraszam do spacerów.
Zmiana nicku chwilowo mnie zaskoczyła bo miała być inna ale już wszystko wiem .
wanda7 Wandziu miłość niespełniona czy tez nieodwzajemniona to nieprzyjemne uczucie ale tak bywa. Ja jednak się nie poddaję i ten rok będzie kolejna próbą, tym bardziej,że jak napisałam sporo malw posadzone wzdłuż części płotu.Potem niecały metr szerokości trawnik i rząd porzeczek różnej maści.
Malwy wysokie więc wspaniale by przysłoniły opuszczoną działkę którą widać za płotem i pięknie wyglądały zza porzeczek .
Mam 4 odmiany o pełnych kolorach i białą pojedynczą - zdobyczną bo rosła na poboczu drogi którą chodzimy na działkę.
hala67 oj widzę,że szykuje mi się konkurencja
witaj w klubie.
Nasiona Mietelnika zimują w gruncie więc mrozoodporne. Sieję je dość rzadko w miejscu docelowym lub na rozsadniku i pikuję.Korzystam też z siewek z samosiewu.
maniusika w handlu można dostać tylko nasiona Malw miks kolorów. Wolę osobno kolory ale czasami trzeba zacząć od miks aby potem mieć swoje nasiona. Spróbuję zbierać i wtedy się podzielę.
W tej chwili mam nadwyżkę nasion pełnej różowej.
Grażyna Widera czemu nie - zawsze warto spróbować. Mietelnik jest łatwy w uprawie ale gdy planuje szpaler zawsze mam kilka sztuk rezerwowych rosnących w wolnych miejscach lub doniczkach.
Zdarzają się różne przypadki - motyczka poleci nie tam gdzie trzeba lub wnuk piłkę za mocno kopnie a piłka trafi tam gdzie nie trzeba ...
wtedy mam rezerwę.
tija cebulki Acidantery u nas dopiero w wiosennych dostawach ale jak masz zaprzyjaźnionego sprzedawcę to warto - 1 sezon do przodu a dla nas to dużo. szkoda,że nie mam już nadwyżki bo chętnie bym Ci dała.
Gaura Lindheimera - wiem,że lubi przemarzać ale ona ma już za sobą ostre zimy.
Gdzieś czytałam,że własnie młode rośliny lepiej zimują niz stare okazy a mój ma 2 lata
czyli jak jej wróżysz ?
Młodą sadzonkę Gaury variegata przyniosłam do piwnicy bo rosła w doniczce - bałam się zadołować ją.
Malwy lubią suchsze podłoża a u mnie ciężka gleba i mokra dlatego przed ich sadzeniem pod płotem robiłam ze żwirku głębokie korki w ziemi.
kocham mieczyki ale w moim piaseczku trudno je hodować, choć po tym co tutaj zobaczyłam pewnie podejmę kolejną próbę 
. Chyba je po prostu za płytko sadziłam, spróbuję tak jak radzisz, może będą stabilniejsze, bo w pozycji horyzontalnej najładniejszy wygląda mało korzystnie ;)
no i podpatrzona u Ciebie gaura , to moje marzenie od kilku lat . W ubiegłym roku kobietka sprzedawała na targu całkiem ładne roślinki za całkiem ładną cenę 
problemem było by noszenie krzaka w dużym worze po mieście . Może w tym roku się uda . 
Ale mi nie wzeszły, bo zapomniałam podlewać 
wpadłam do Twojego wątku, żeby oficjalnie się przywitać 
Dodałam go do moich ulubionych, tz. do zakładki 
ja też mam ale nie pełne ,moje rosną za siatką .
