Moja domowa zielenina

[Wiktoria_W]

Hiacynty prezentują się uroczo , natomiast rosiczkom należą się ogromne - pięknie wykiełkowały .

[Domimika]

Już i tak były powyciągane, co było prawdopodobnie skutkiem właśnie złego zimowania a właściwie to jego braku. Bo jak kaktus nie zimuje, to zimą myśli że jest lato i szuka słonka i dlatego się wyciąga To tak po mojemu Jak się nie uda to trudno, będzie miejsce na nowe
No hiacynty przeurocze na tle tego bałaganu Dziękuję Wiktoria

[APe]

....oj szykuje się się hiacyntowy zapaszek......

[Chrapka]

Rosiczki bardzo urosły-dokłdnie widać, że te rosiczki to...rosiczki
Powodzenia z Hiacyntami.

[Adam12222]

Piękna plantacja rosiczek

[Stokrotkania]

Rosiczki będziesz sprzedawać ?

[Domimika]

Sprzedawać, wymieniać, rozdawać... Jeśli doczekają wiosny

[Stokrotkania]

To jak podrosną to ja będę chętna ;) Bardzo mi się podobają ;)

[mika181]

Fajne te flakoniki na hiacynty. MOje rosiczki nestety nie wytrzymały braku słońca i obie od ciebie padły

[Domimika]

Oj... Przykro mi bardzo, mam nadzieje, że moje przetrwają, bo już jest na nie sporo chętnych Nie przejmuj się, i dla Ciebie coś się na pewno znajdzie

[mika181]

to już mi humor poprawiłaś ja te dwie chyba za często podlewałam miały za dużo wilgoci a za mało słońca, najpierw padła ta niska a potem ta dłuższa wyciągnięta. Póki było słońce rosły bardzo fajnie, ale teraz całe dnie u mnie pochmurno i ciemno...

[mmaryla]

Witaj Dominiko, właśnie wysiałam nasionka rosiczki, Bardzo mnie ciekawi jak Ty długo czekałaś na swoje

[Domimika]

Pierwsze zobaczyłam po 11 dniach, ale to było latem, więc więcej słonka i w ogóle. Ale Twoje Marylko z pewnością też dadzą radę, trzymam kciuki i czekam na zdjęcia maluszków w Twoim wątku. No moich jakiś czas nie było kropelek, ostatnio jednak się pojawiły i bardzo się ucieszyłam, teraz ciągle poluję na muszki owocowe, żeby móc je dokarmić, bo ostatnio jak złapałam, to się w ogóle nie przykleiła. A teraz jak są kropelki, to żadnej muszki nie ma, wczoraj jedną widziałam ale gdzieś mi zwiała

[Karolina__]

Dominiko, to musisz własne wyhodować

[Domimika]

Karolino, to nie jest zły pomysł, już o tym myślałam, ale gdzie ja teraz o tej porze nałapię muszek? Ale w przyszłym roku złapię chyba kilka, żeby móc dokarmiać rosiczki zimą. Gorzej, jak mi się ich tyle namnoży, że przekarmię roślinki

A teraz kilka zdjęć, bo już dawno nic nie pokazywałam. Storczyk, który wywoływał tyle zachwytu, od jakiegoś czasu straszy, zostały tylko 4 kwiatki na końcach badyli.


Jak już pisałam u kogoś w wątku, mój hiacynt niedługo zakwitnie. Przeniosłam go już do domu, w piwnicy i tak miał za ciepło.




Być może pamiętacie, jak pisałam niedawno, że dzbaneczniki, dużą rosiczkę i storczyka zaatakowały wciornastki. Rosiczkę obcięłam całkowicie, potem się przeraziłam, bo zdałam sobie sprawę, że bez zastanowienia obcięłam stożek wzrostu. Ale wczoraj zauważyłam, że z boku jednak coś wyrasta