Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Moje roślinki zimą:) Początki fascynacji kwiatami:)
U mnie sprawdza się lep na muchy. Powieszony na początku października już jest oblepiony tym szkaradztwem. Między doniczkami stoi tez żółty pojemnik z wodą i też pływają tam muszki ziemiórek.
Nomolt to doskonały środek by się ich pozbyć na długi czas...ale nie na zawsze.
Ziemiórki są strasznie namolne
Nomolt to doskonały środek by się ich pozbyć na długi czas...ale nie na zawsze.
Ziemiórki są strasznie namolne
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Ja też mam żółte tablice lepne na muszki ziemiórki. I jak się widzi je takie oblepione, to aż człowiek sobie nie wyobrażał, że tyle ich lata. Ale roślinom nie szkodzą. Przynajmniej nie storczykom i fiołkom. Da się z nimi żyć 

Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Piękna donica. Na ziemiórki woda plus rozgnieciony czosnek w dużej ilości i tym prosze podlewać:D Przetestowałam u siebie i najlepiej działa ze wsyztskich metod wcześniej stosowanych:). 

- Brechtacz
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 12 gru 2011, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Hehe
Nie ma to jak zapach czosnku w całym domu:) Na razie przetestuję ten Nomolt skoro jest już kupiony:) Termin ważności tylko do marca. Jak mi się skończy może zdecyduję się profilaktycznie na ten czosnek. Czytałam już gdzieś wcześniej, ale może działa tylko na jakieś wybrane ziemiórki, bo ludzie na innych forach wypowiadali się, że próbowali wywar z czosnku i cebuli i niezbyt pomogło...
Chyba zakupię sobie rosiczkę i muchołówkę:P Może wyłapią mi te wstrętne robactwo i przy okazji zrobią sobie ucztę;) Znalazłam też wspaniałe zdjęcia dzbaneczników z roślin owadożernych, ale te to mają kosmiczne wymagania:/ Musiałabym zorganizować jakieś wilgotne i ciepłe wiwarium:D to już by mnie chyba mąż pogonił:P może ze kilka miesięcy uda mi się go przekonać;) Marzenia marzenia... Najpierw trzeba się uporać z tymi wstrętnymi ziemiórami:P

Chyba zakupię sobie rosiczkę i muchołówkę:P Może wyłapią mi te wstrętne robactwo i przy okazji zrobią sobie ucztę;) Znalazłam też wspaniałe zdjęcia dzbaneczników z roślin owadożernych, ale te to mają kosmiczne wymagania:/ Musiałabym zorganizować jakieś wilgotne i ciepłe wiwarium:D to już by mnie chyba mąż pogonił:P może ze kilka miesięcy uda mi się go przekonać;) Marzenia marzenia... Najpierw trzeba się uporać z tymi wstrętnymi ziemiórami:P
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Wow..ależ pięknie ozdobiona donica ;)
- Brechtacz
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 12 gru 2011, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Mam kilka nowych nabytków i nie omieszkam się nimi pochwalić:D No i oczywiście jak zwykle pytania, pytania...
Zestaw roślinek owadożernych - dzbanecznik, rosiczka i muchołówka. Mam nadzieję, że przezimują - ponoć takich malutkich roślinek nie trzeba zimować tak jak dorosłych egzemplarzy i nie "usypiają" na zimę - mam tu na myśli głównie muchołówkę, bo dzbanecznik i rosiczka raczej nie powinny być przenoszone do zimniejszego pomieszczenia i odpoczywać...

Jeszcze do tego friczia piękna(frithia pulchra) - na Internecie znalazłam informacje, że powinna mieszkać w podłożu z gliny i żwiru lub tylko ze żwiru - z tego, co mi się wydaje teraz jest chyba w torfie? Mam się powstrzymać z przesadzaniem do wiosny?

Kilka żywych kamieni - litopsów:) Oby przeżyły zimę - nie wiem, czy to podlewa, czy nie podlewać, toć to jeszcze maleństwa są... należy im zapewnić bardzo przepuszczalne podłoże z dodatkiem piasku i żwiru, czyli w tym torfie mogą mi się zmarnować?

Z nowości zakupiłam jeszcze zwisające truskawki:) Czy mogą do wiosny zostać w tych doniczkach? Powinnam je podlewać?

Moje kolejne pytanie nie dotyczy już nowości, ale mojego storczyka Phalenopsis - czy to, co jest widoczne na zdjęciu, to nowy pęd?

No i chyba będę musiała urządzić pogrzeb jednej z siewek mojej albicji jedwabistej... Z tego, co doczytałam na jakiejś stronie, dopadła ją chyba zgorzel siewek, czyli jakaś choroba grzybowa, może miała zbyt mokro?

Zestaw roślinek owadożernych - dzbanecznik, rosiczka i muchołówka. Mam nadzieję, że przezimują - ponoć takich malutkich roślinek nie trzeba zimować tak jak dorosłych egzemplarzy i nie "usypiają" na zimę - mam tu na myśli głównie muchołówkę, bo dzbanecznik i rosiczka raczej nie powinny być przenoszone do zimniejszego pomieszczenia i odpoczywać...




Jeszcze do tego friczia piękna(frithia pulchra) - na Internecie znalazłam informacje, że powinna mieszkać w podłożu z gliny i żwiru lub tylko ze żwiru - z tego, co mi się wydaje teraz jest chyba w torfie? Mam się powstrzymać z przesadzaniem do wiosny?

Kilka żywych kamieni - litopsów:) Oby przeżyły zimę - nie wiem, czy to podlewa, czy nie podlewać, toć to jeszcze maleństwa są... należy im zapewnić bardzo przepuszczalne podłoże z dodatkiem piasku i żwiru, czyli w tym torfie mogą mi się zmarnować?

Z nowości zakupiłam jeszcze zwisające truskawki:) Czy mogą do wiosny zostać w tych doniczkach? Powinnam je podlewać?

Moje kolejne pytanie nie dotyczy już nowości, ale mojego storczyka Phalenopsis - czy to, co jest widoczne na zdjęciu, to nowy pęd?

No i chyba będę musiała urządzić pogrzeb jednej z siewek mojej albicji jedwabistej... Z tego, co doczytałam na jakiejś stronie, dopadła ją chyba zgorzel siewek, czyli jakaś choroba grzybowa, może miała zbyt mokro?

-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 30 lis 2011, o 00:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Muchołówkę możesz ewentualnie zostawić bez zimowania ale będzie jej ciężko na wiosnę odbic, na pewno teraz nie będzie wytwarzać pułapek z braku słońca. Wybrałaś najgorszy moment do kupna owadożerów
Na Twoim miejscu spróbował bym jednak zimowania muchołówki, rosiczka i dzbanek oczywiście nie wymagają w żadnym pojętym sposobie zimowania
Dzbanecznik to nie jest N.alata, jak to zapewne było na aukcji a N.ventrata. Życzę powodzenia w uprawie i pozdrawiam 



Pozdrawiam, Adam
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.





- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Piękne nowości, mnie przypadły do gustu twoje owadożerne. Dzbanecznik,mały a jego dzbanuszki takie pokaźne, ładne i zdrowe roślinki 

- Brechtacz
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 12 gru 2011, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi
Tylko dalej zastanawiam się, co z tą muchołówką... Nie bardzo mam miejsce, w którym byłaby odpowiednia temperatura i do tego światło... Jedynie w piwnicy przy okienku, ale jest to okeinko na północ, więc trochę się boję, w reszcie pomieszczeń za ciepło... Na te stronie http://www.owadozery.pl/mucholowka-o-zi ... e-ar9.html wyczytałam, że dla młodych osobników, takich jak mój, nie jest zbyt wskazane zimowanie, jeśli nie chcę ryzykować śmierci muchołówki...
A co do podłoża, to chyba faktycznie nie będę czekać, muszę tylko pojechać do Leroy Merlin, bo nigdzie bliżej nie znajdę w sklepie potrzebnych składników... Uroki życia w małym miasteczku...


A co do podłoża, to chyba faktycznie nie będę czekać, muszę tylko pojechać do Leroy Merlin, bo nigdzie bliżej nie znajdę w sklepie potrzebnych składników... Uroki życia w małym miasteczku...
- Brechtacz
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 12 gru 2011, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Orzesze
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Sprawdzałam temperaturę w piwnicy - jest 13 stopni i 85 % wilgotności, okno od strony północnej. Tylko że to są wskazania termometru, gdy na dworze jest 4 stopnie:/ Jeśli na dworze będzie później -15 stopni, to w piwnicy automatycznie będzie wtedy też z 10 stopni mniej. czy to nie będzie zbyt mało na zimowanie muchołówki? A powiedzmy w lutym, gdyby było tam za zimno, nie mogę chyba z powrotem przynieść muchołówki do mieszkania? nie chcę robić jej zbyt wielkiego szoku:) Proszę o poradę:) Sadam8806 zdaje się zna się dość mocno na roślinach owadożernych:)
Przepraszam administratora, przez pomyłkę napisałam 2 linki obok siebie, nie wiem teraz jak je połączyć...
Przepraszam administratora, przez pomyłkę napisałam 2 linki obok siebie, nie wiem teraz jak je połączyć...
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 30 lis 2011, o 00:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Nie zimuje się roślin do 5cm średnicy, tak się przyjęło. Te pewnie były wyciągnięte z in vitro już parę miesięcy temu więc śmiało możesz zimować. Co do lokacji, większego znaczenia niema przy zimowaniu, przecież często leżą pod śniegiem gdzie nie mają dostępu do słońca, no i przede wszystkim metabolizm mają zmniejszony praktycznie do zera więc słońca i wody aż tyle nie potrzebują 

Pozdrawiam, Adam
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
Carnivorous Plant - moja przygodna z owadożerami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Witaj
Masz niesamowitą kolekcję roślin
Twój "bambus" wbił mnie w podłogę
Jeszcze nie widziałam takiego okazu.Gratuluję 
Masz niesamowitą kolekcję roślin

Twój "bambus" wbił mnie w podłogę


- kasiuta74
- 500p
- Posty: 700
- Od: 1 sty 2012, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Witaj
Lucky bamboo
ale ci wyrósł
.



- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje roślinki zimą. Początki fascynacji kwiatami.
Witaj
Piękna kolekcja, różnorodna a to bardzo lubię
owadożery cudne moja dorosła muchołówka wcale nie zasypia na zimę, wręcz przeciwnie ciągle nowe wypuszcza, To coś w storczyku to nowy korzonek
a 'bambus' super 



