Kasiu, wiem moja dobra duszo
Alu, Józefie cieszę się, że śledzicie mój wątek, chociaż przemykacie po moim ogrodzie po cichutku, ale i tak czuję Wasze wsparcie.
Małgoś, ja myślę, że my spotkamy się jeszcze wczesniej u Szmita. Może pod koniec kwietnia?
Już dzisiaj oficjalnie powiedzieli, że z prognoz długo terminowych wynika, że zimy nie będzie. Ma być cały czas przedwiośnie, a w kwietniu i maju już lato.
Zatem spotkanie u Szmita szczególnie będzie wskazane.
Danusiu, dziękuję bardzo
M. już zaczyna mniej grymasić, szczególnie kiedy widzi, że ogród mnie uspokaja.
Po co mu wiedźma w domu, kiedy może mieć anioła
Ale o trawnik walczy w dalszym ciągu.
Wandziu, mało mam miejsc, gdzie widać aż tak bardzo zmiany. Zazwyczaj moje rabaty są stare i tylko dokonuję kosmetycznych przeróbek. Czasem muszę poszerzać rabaty, bo rośliny się rozrosły, czasem coś mi nie pasuje, wymieniam. No, ale jeszcze kilka takich miejsc mam, które w zeszłym roku zmieniły się.
Ale o tym później.
Andrzejku, tak, u nas na forum chyba każdy bardzo chce zobaczyć efekt swojej pracy, a że to trwa znacznie dłużej niż remont mieszkania, stąd nasza niecierpliwość.
Ewuś, tak dużo miejsca wcale nie zostało. Nauczona doświadczeniem zostawiłam trochę, ale i tak wiem, że to za mało. Trudno, albo będzie radykalne cięcie, albo dzielenie, albo poszerzanie rabaty. W tym już jestem mistrzem
Ewo E@K66 witaj w moim świecie. Mam wiele pomysłów, ale niestety nie ma szans na realizację. Chociaż może z czasem....
Niestety nie mogę znaleźć wejścia do Twojego ogródka. Może powinnaś założyć wątek?
Aniu, mam tę róże. Kupiłam w R. Nie pamiętam tylko ile kosztowała. Wydaje mi się, że jednak mniej. Bardzo mi się podoba, chociaz u mnie nie pokazała swoich wdzięków w pełnej krasie. Najpierw siedziała długo na stanowisku tymczasowym, a potem było już za późno na szaleństwa. Zobaczymy w tym sezonie jak sobie poradzi.
Igiełko, na nowe zdjęcia to jeszcze trzeba poczekać. Na razie odgrzewam stare, ale w nowych konfiguracjach
Jula, cieszę się, że mnie nie zgubiłaś. Ja na pewno nie mogę zgubić Ciebie, bo lubię Twoje gadanie.