Moja działka
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Moja działka
Lidko a czy ja mogłabym być też chętna na tego irysa
Potrzebuję koniecznie pięknych roślin, ktore chciałyby się szybko rozrastać 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Agusiu miło mi, że wpadłaś. Postaram się już podpisywać zdjęcia roślin. Wieczorem wybiorę się na przechadzkę po Twoim ogrodzie
Pozdrawiam.
-- Śr, 4 sty 2012, 13:53 --
Justynko, dziękuję bardzo i cieszę się z Twoich odwiedzin. Zapraszam ponownie.
Zosiu oczywiście, już Cię dopisałam do chętnych na mojego irysa.
Kilka zdjęć dla Was.
liatra kłosowata biała
przymiotno
wiesiołek
gajlardia
tawułka bordowa
-- Śr, 4 sty 2012, 14:10 --
onętek okółkowy
floks
floks
krwawnik kichawiec ptarmica
firletka chalcedońska
wilczomlecz białobrzegi
budleja Davidi
j.w
Pozdrawiam.
-- Śr, 4 sty 2012, 13:53 --
Justynko, dziękuję bardzo i cieszę się z Twoich odwiedzin. Zapraszam ponownie.
Zosiu oczywiście, już Cię dopisałam do chętnych na mojego irysa.
Kilka zdjęć dla Was.
liatra kłosowata biała
przymiotno
wiesiołek
gajlardia
tawułka bordowa-- Śr, 4 sty 2012, 14:10 --
onętek okółkowy
floks
floks
krwawnik kichawiec ptarmica
firletka chalcedońska
wilczomlecz białobrzegi
budleja Davidi
j.wRe: Moja działka
Witaj Lidziu, jestem ogromnie wdzięczna, za opisanie w moim wątku estragonu. Ja się z nim nigdy wcześniej nie spotkałam. Dzięki za ostrzeżenie o jego ekspansywności. Ponieważ rośnie przy róży i lubczyku muszę nad nim, zapanować. Szkoda, że mój nie jest aromatyczny
, ale taki mnie się trafił.
Na twojej działce rosną same piękne kwiaty.
Na twojej działce rosną same piękne kwiaty.
Pozdrawiam Krystyna
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka
Lidko...bardzo ładne te twoje kwiatuszki mnie jednak spodobał się pigwowiec. Mam go..ale będę próbowała pokombinować na drzewko podobnie jak u ciebie.
. Coś mnie ostatnio na eksperymenty bierze więc i z nim poeksperymentuję. Dobrze by było aby się udało bo w formie krzaczastej zajmuje dość dużo miejsca. Z początkiem wiosny...przystępuję do eksperymentu.. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Lidziu możesz coś więcej powiedzieć o tym krwawniku kichawcu ?
Wygląda jakoś inaczej niż krwawniki.
Bardzo mi się podoba ta roślinka.
Wygląda jakoś inaczej niż krwawniki.
Bardzo mi się podoba ta roślinka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Krysiu dziękuję i cieszę się, że skorzystasz z moich rad o estragonie.
Zeniu wybierz dwie najgrubsze gałęzie pigwowca rosnące obok siebie. Potem postaraj się je związać razem szeroką taśmą, bo sznurek mógłby wrastać w korę i zranić krzew. Oczywiście pozostałe gałęzie trzeba będzie usunąć przy samej ziemi, żeby nie odrastały. Musisz się jednak liczyć z tym, że owocowanie będzie mocno ograniczone, przynajmniej w pierwszych latach po tym zabiegu. Potem już co roku trzeba pilnować odrostów i na bieżąco je wycinać. Ja przeprowadziłam ten eksperyment na czteroletnim krzewie późną jesienią, zaraz po zbiorze owoców. Minęły od tego czasu cztery lata, pigwowiec ładnie owocuje, a najważniejsze że i dużo miejsca nie zajmuje. W tym roku tylko trochę mi się pochylił od nadmiaru owoców.
Grażynko ten krwawnik rośnie podobno u nas dziko, ale ja go dotychczas nie spotkałam. Piszą, że jest ekspansywny i tworzy dużo rozłogów. U mojego tego nie zaobserwowałam. Po kilku latach tworzy ładne kępki, ale nie rozłazi się na boki, a może to dlatego, że ziemia u mnie dość ciężka. W kilku miejscach mi się wysiał, ale jestem z tego zadowolona. Jest prześliczny, w okresie kwitnienia tworzy piękne obłoczki drobniutkich kwiatuszków. Wiele lat temu polecił mi go ogrodnik na targu i cieszę się, że go kupiłam. Istnieje odmiana pełna 'Perry's White', ale nie widziałam go jeszcze w sprzedaży. Jeżeli Ci się podoba, to zapraszam wiosną do mnie po sadzonkę. Będzie mi bardzo miło czymś Cię obdarować.
Zeniu wybierz dwie najgrubsze gałęzie pigwowca rosnące obok siebie. Potem postaraj się je związać razem szeroką taśmą, bo sznurek mógłby wrastać w korę i zranić krzew. Oczywiście pozostałe gałęzie trzeba będzie usunąć przy samej ziemi, żeby nie odrastały. Musisz się jednak liczyć z tym, że owocowanie będzie mocno ograniczone, przynajmniej w pierwszych latach po tym zabiegu. Potem już co roku trzeba pilnować odrostów i na bieżąco je wycinać. Ja przeprowadziłam ten eksperyment na czteroletnim krzewie późną jesienią, zaraz po zbiorze owoców. Minęły od tego czasu cztery lata, pigwowiec ładnie owocuje, a najważniejsze że i dużo miejsca nie zajmuje. W tym roku tylko trochę mi się pochylił od nadmiaru owoców.
Grażynko ten krwawnik rośnie podobno u nas dziko, ale ja go dotychczas nie spotkałam. Piszą, że jest ekspansywny i tworzy dużo rozłogów. U mojego tego nie zaobserwowałam. Po kilku latach tworzy ładne kępki, ale nie rozłazi się na boki, a może to dlatego, że ziemia u mnie dość ciężka. W kilku miejscach mi się wysiał, ale jestem z tego zadowolona. Jest prześliczny, w okresie kwitnienia tworzy piękne obłoczki drobniutkich kwiatuszków. Wiele lat temu polecił mi go ogrodnik na targu i cieszę się, że go kupiłam. Istnieje odmiana pełna 'Perry's White', ale nie widziałam go jeszcze w sprzedaży. Jeżeli Ci się podoba, to zapraszam wiosną do mnie po sadzonkę. Będzie mi bardzo miło czymś Cię obdarować.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Z chęcią wymienię na coś z mojego ogródka.
Spodobała mi się jego rozczochrana fryzura.
Byłby doskonały różycom pod nóżki.
Dzięki.
Więc jesteśmy umówione.
Spodobała mi się jego rozczochrana fryzura.
Byłby doskonały różycom pod nóżki.
Dzięki.
Więc jesteśmy umówione.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka
Lidziu..dzięki.
. Oczywiście skorzystam z twoich rad. 
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: Moja działka
Grażynko bierz dwa razy, bo ja wciąż głodny 
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja działka
Co prawda nie jestem Lidzią
ale to dyptam. :P
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Grażynko zobacz na to http://media.wp.pl/kat,1022957,wid,1413 ... omosc.html
-- Cz, 5 sty 2012, 12:23 --
Zeniu cieszę się
i pozdrawiam 
Danusiu tak zgadza się, to dyptam jesionolistny.
Pozdrawiam.
Mariolko witam i zapraszam.
Jacku, a Ty nie obarczaj Grażynki, bo słaba kobieta tyle nie uniesie
Mógłbyś sam się pofatygować 
chaber ogrodowy
kosmatka śnieżna
języczka Przewalskiego
-- Cz, 5 sty 2012, 12:43 --
trzykrotka bylinowa
przetacznik kłosowaty
rudbekia
komelina
jeżówka
nagietek
liatra kłosowata różowa
wiesiołek misuryjski
-- Cz, 5 sty 2012, 12:23 --
Zeniu cieszę się
Danusiu tak zgadza się, to dyptam jesionolistny.
Pozdrawiam.
Mariolko witam i zapraszam.
Jacku, a Ty nie obarczaj Grażynki, bo słaba kobieta tyle nie uniesie
chaber ogrodowy
kosmatka śnieżna
języczka Przewalskiego-- Cz, 5 sty 2012, 12:43 --
trzykrotka bylinowa
przetacznik kłosowaty
rudbekia
komelina
jeżówka
nagietek
liatra kłosowata różowa
wiesiołek misuryjski- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Szkoda, że to nie u nas, bo zaraz bym się wybrała na grzybobranie.
Też nie pamiętam, żeby w styczniu rosły jakieś jadalne grzyby.
Jacku - aż taka zachłanna to nie jestem, zostawię coś dla Ciebie......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki










