Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maja pytanko - takie z reka na sercu
Boule de Neige? wady, zalety i czy warta jest grzechu czy dac sobie spokoj .... no chodzi za mna ta rozyca przeokropnie 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Ewuniu Jacqueline du Pre to moja miłość od pierwszego wejrzenia a zakochałam się w niej dopiero kilka dni temu i już ją sobie zamówiłam. A na te wszystkie Souveniry to też czekam z niecierpliwością.
Dziękuję
Lucynko leje okropnie już od nocy ale to dobrze bo roślinkom potrzebna woda. Mój Grudnik kwitł już we wrześniu a teraz powtarza a mam tylko jednego. Skubanemu pewnie pory roku się pomyliły albo go musiałaś przestawić jak zawiązywał pączki bo one nie lubią zmiany miejsc.
Iguniu raczej tego nie zrobię teraz bo nadaje się tylko do kąpieli a sama go nie wykąpię. Siedzi w suszarni i się suszy, jak wyschnie to może wystarczy go tylko poczesać.
Juleczko tak z ręką na sercu to Ci powiem że nic nie wiem. Ja dopiero ją sadziłam chyba w listopadzie. Za rok to co innego.
Lucynko leje okropnie już od nocy ale to dobrze bo roślinkom potrzebna woda. Mój Grudnik kwitł już we wrześniu a teraz powtarza a mam tylko jednego. Skubanemu pewnie pory roku się pomyliły albo go musiałaś przestawić jak zawiązywał pączki bo one nie lubią zmiany miejsc.
Iguniu raczej tego nie zrobię teraz bo nadaje się tylko do kąpieli a sama go nie wykąpię. Siedzi w suszarni i się suszy, jak wyschnie to może wystarczy go tylko poczesać.
Juleczko tak z ręką na sercu to Ci powiem że nic nie wiem. Ja dopiero ją sadziłam chyba w listopadzie. Za rok to co innego.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
No nic przyjdzie mi poczekac
ale gdzies jak widzialam - myslalam ze u Ciebie ... ale to moze u Aszki bylo - sklerozis 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Tak tak ma ją Ola-Aszka i u niej pytaj, ja dopiero za rok coś mogę więcej wiedzieć. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Jacqueline ma właściwy rozmiar
Myślę o niej. Gosia pisała, że jeszcze nie jest za późno.
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majko, jak Sony przychodził ubłocony to miał stary ręcznik, na którym kazałam leżeć do czasu aż wyschnie. Potem wystarczyło wytrzepać futro.
Oprócz kąpieli naturalnych kompany był tylko na Boże Narodzenie. 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Ewuniu to ją zamawiaj, będziemy miały co porównywać jak mam rośnie. 
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Parapetowe roślinki rozweselają Maju Twój dom swoimi ciepłymi kolorkami. U mnie za mało parapetów i musze zrezygnować z ich zakupu. Przezimowuję troszkę pelargonii, troszkę będzie wysiewu na działeczkę a mam tylko 3 okna.
Pozdrawiam Krystyna
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
U mnie większość domowych stoi nie na parapetach tylko w wolnym pokoju na piętrze. Przy takiej pochmurnej pogodzie zasłaniają światło i robi się ponuro. Tylko wybrane mają parapetowe miejscówki.
A żeby robić sadzonki i siewy to trzeba mieć dużo miejsca dobrze oświetlonego, gdzie w bloku tyle znaleźć.
A żeby robić sadzonki i siewy to trzeba mieć dużo miejsca dobrze oświetlonego, gdzie w bloku tyle znaleźć.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Niekiedy w chalupce tez nie znajdziesz
u mnie parapetow brak na ten przyklad ale ja ogolnie nie przepadam za kwiatami na parapetach. Taki jakis wiekszy stojacy na podlodze, to insza inszosc 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Wiesz, rzeczywiście róże mają pąki, powojniki również. One tylko czekają na trochę więcej światła i słonka. Może zima nam nie dokuczy, to wtedy będziemy mieli bardzo wczesną wiosnę. Przymrozki majowe mogą zrobić spustoszenie w nasadzeniach. Nic chyba nie poradzimy na humorki pogodowe.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Jula ja mam stary dom i mnóstwo okien z parapetami ale to są za małe okna dla powierzchni i z reguły jest ciemno. Ale małe kwiatki na parapetach zawsze stoją. Gorzej z wysokimi na podłodze bo okna są wysoko i cały dół rośliny jest w cieniu i przy kaloryferze. W sypialni mam szeflerę która do prawie metra jest goła bo ciągle w cieniu. Na stojakach to teraz odpada bo je Goldi co chwila przewróci. Dlatego wszystkie większe stoją na piętrze w pustym pokoju, okna dachowe je dobrze oświetlają i ładnie rosną ale ja nie mam z nich pociechy bo chodzę tam tylko po to żeby je podlać.
Majeczko czyli byłaś na działeczce. To dobrze że miałaś pogodę bo u nas padało całe przedpołudnie, przestało może koło 14-tej.
Roślinki wcale nie zapadły w sen zimowy bo jej nie ma. Są gotowe do startu tylko czekają na ciut większe temperatury. Może być źle ale na pogodę nie mamy wpływu, niestety
. Kwitną prymulki i bratki, czasami widać stokrotki. 
Majeczko czyli byłaś na działeczce. To dobrze że miałaś pogodę bo u nas padało całe przedpołudnie, przestało może koło 14-tej.
Roślinki wcale nie zapadły w sen zimowy bo jej nie ma. Są gotowe do startu tylko czekają na ciut większe temperatury. Może być źle ale na pogodę nie mamy wpływu, niestety
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
U mnie wzeszły przebiśniegi, kwitną zawilce wieńcowate. Domowych nie trzymam, jakoś nie mam do nich serca. Parapety zajmują pelargonie, agapant, hortensja, potem kuwety z wysiewami, popikowane rośliny i koty 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Dla Edula też są parapety, ma swoje ulubione bo on uwielbia patrzeć na wszystko z góry ale i doniczki też się mieszczą. Właściwie to nie zauważyłam żeby jakieś cebulowe wyłaziły ale ja mam większość zasłane liśćmi dębowymi lub lipowymi. Widziałam tylko zieloniutkie listki fiołków wonnych, pewnie jakby rozgarnąć liście to i pączki by się znalazły. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Trochę martwię się pogodą, ale zaczynam żyć myślami o przeróbkach i sadzeniu nowych roślin. Zamówiłam jeszcze Russellianę (też suwenir
). Przechodząc wczoraj między różami zauważyłam, że jednej nie zakopcowałam
Mała Marselisborg się zgubiła. Na szczęście nie wygląda źle, pąki takie same, jak u pozostałych.



