Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Witajcie :wit

Dziękuję bardzo za sugestie i podpowiedzi ;:180 co dwie głowy (czytaj 10 :lol: ) to nie jedna!

Gosiu- strasznie mi przykro, że Bobby tak podmarzł. Miejmy nadzieję, że ta zima będzie lżejsza a widząc jak go dobrze okryłaś, z pewnością utrzyma dłuższe pędy. Właśnie jak sugerujesz, posadzę go w najcieplejszym miejscu, z resztą cała pergola nad tarasem będzie skąpana w słońcu od rana do wieczora więc ciepła mu nie zabraknie.
Asiu- to będzie nowa sadzonka. Tak od lat się do niej przymierzałam aż przyszedł właściwy moment.
Owoców ma duzo i to tez cieszy! http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.184275
Muszę wybrać się latem do Powsina i popatrzeć na ten krzew w realu. twoje zdjęcia są zachwycające!!! :shock: właśnie o taki wielki krzew mi chodzi! dziękuję za sprostowanie o kwitnieniu, brałam dane ze strony p. Choduna. MOże wpomnieć mu delikatnie o tym błędzie...
Gosiu07- dziękuję ;:196 ja też nie mogę się doczekac ;:223 wierz mi, że mnie już skręca z tęsknoty za różami, bo od pół roku ich nie widziałam :cry:
Elżbietko- ;:196 cieszę się bardzo, że jesteś ;:4
to ja tak lubię Noisettki... ale niech sobie rosną we Francji ...
Ewciu, Jule, Asiu- dobra uwaga! Nigdy nie zauważyłam u siebie jakiegoś zgrzytu między Edenem a Schneewittchen bo rosły o kilka metrów od siebie. Poza tym Eden bardzo bieleje w słońcu i jakoś mi tak razem pasowały. Ale skoro mówicie, że nie teges to pozostanę może przy Rosarium Uetesen ;:180
Ewciumaj- przymusowe cięcia zawsze się zdarzają. wierz mi, serce krwawiło, jak cięłam moje wielkie różyce aby przeżyły doniczkowanie :cry: ale wyjdzie im to na dobre, a twój Bobby z całą siła wystartuje na wiosnę! ;:136
Kamilo, u nas w kraju dopiero testujemy Bobbiego, za kilka lat będziemy mogły coś więcej powiedzieć. Jak pisze Gosia, z pewnością uda się pod ciepłą ścianą domu gdzieś na zachodzie kraju, najszybciej nad morzem, w jakimś osłoniętym ogrodzie. Na 7 m bym nie liczyła, ale niech ma te 4m jak Veilchenblau to już będzie widowisko!!!
Neluś- właśnie olbrzymki! od zawsze marzyłam o wielkim tarasie obrośniętym ramblerami... niespodziewanie to marzenie zaczyna się spełniać ;) Niech sobie rosną nawet po dach! Alberic i P. Transon są na liście, ale chyba jeszcze nie w tym roku... popatrzę ja się ma u ciebie .

Bobbiego cyknęłam w Dortmund już po kwitnieniu ale zobaczcie, jak może być wielki - altanowa róża, która nie potrzebuje altany! :;230

Obrazek

I kolejna moja miłość, którą chciałąbym posadzić to Jacqueline du Pre
czasem może chorować, ale tych kwiatów nie da się zapomnieć! ;:167

Obrazek
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jak dobrze, ze do Ciebie zajrzałam. Właśnie szukam pomysłu na różaną altanę. Taką bez dachu. I proszę oto ona :D A Żaklina przecudna- zaraz sobie o niej więcej poczytam.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

To jest fakt ze Eden bieleje na sloncu ale Edenowy bialy jest takim porcelanowym bialym a Schneewittchien na sloncu swoim bialym wali po oczach i dominuje wszystko naokolo siebie.
Kocham ta rozyce wielka nieograniczona miloscia - u mnie akurat zajmuje dosc eksponowane miejsce i to Edenki musialy zmienic kwatere, bo po prostu na jej tle nie wygladaly najlepiej.
Teraz jako tlo maja White New Dawn i New Dawn - mysle ze to dobre zestawienie bedzie ... tz u mnie juz nie bedzie, bo New Dawny musze przesadzic jednak. Nie ze wzgledow kolorystycznych, tylko konstrukcyjno-podporowych :wink:

Jacqueline du Pre jest sliczna rozyca - juz u Maji (edukot) zachwycalam sie nia w linku. Ale u mnie takie wielkie nie maja prawa bytu :roll: jeden Direktor Benschop musi wystarczyc ale kupilam sobie Sweet Pretty i będę miala jakas namiastke :lol:
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Eh no i muszę zamówić Jacqueline du Pre i dla siebie .. ;:223 przekonałaś mnie tym zdjęciem :)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuś, Jacqueline du Pre jest cudna!! Szkoda, że może łapać choroby :roll:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa tą ostatnią ;:167 potwierdziłaś moją ;:167 do niej i moją decyzję o jej zakupie. Trochę mnie zmartwiłaś że może chorować, ale cóż się nie robi dla ;:167
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewo, ;:196 na pewno wcześniej czy później zdobędziesz wymarzoną różę. Wydawało mi się, że róże lubią glinę? Różyczka od Ciebie,
którą nam dałaś, u Ewy ma śliczne, błyszczące owocki. Mojej listki coś zżarło i chyba ma za dużo cienia. Przesadzę. A może
jeszcze teraz to zrobić?
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Och, jak ja marzę o takiej altanie. :roll:
Będę się powtarzać, Jacqueline du Pre jest cudna. ;:167 Nie pokazuj mi takich chciejstw, plis. :;230
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Witaj Ewuniu :wit

Pergola będzie wyglądała wspaniale, a róże rosną szybko i na zaplanowany efekt nie będziesz musiała długo czekać. Oj będzie co podziwiać :tan
Fajny domek i ładna okolica, a najważniejsze ,że jesteś zadowolona ze swojego nowego miejsca na ziemi :D

;:196

A Twoja pergola i mnie natchnęła :wink: Byłaby idealna na południowej stronie mojego domu, tam rośnie na razie tylko magnolia i cały czas brakowało mi pomysły co tam zrobić :D
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuniu, wpadłam z rewizytą i natychmiast zaklepuję się w Twoim wątku, żeby go nie zgubić.
Blog różano-ogrodowy wrzuciłam do zakładek, zajęczałam na widok przepięknych zdjęć i teraz zostało mi t y l k o przeczytanie tego wszystkiego :) Dobrze, że przede mną 3 wolne dni!
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Cześć Ewuniu !
Podziwiam Twoje plany ogrodu, a zwłaszcza pięknej różanej pergoli. ;:111
Robisz to z takim rozmachem. ;:224
Ciekawa jestem, czy uda Ci się to zrealizować. Sama nie miałam takiej odwagi i rozmachu przy zakładaniu ogrodu. :?
Może, gdybym mogła to zrobić raz jeszcze ? ;:24
:wit
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Witaj Ewuś wreszcie na nowych swoich włościach, choć nam bardzo Ciebie brakuje we Wrocławiu. Ilekroć jadę na Nowy Dwór na Twoim przystanku zawsze myślę o Tobie. :D
Pięknie prezentują się plany nowego miejsca do życia. Mam nadzieję, że wiosną będziesz mogła ruszyć z kopyta ze swoimi nasadzeniami. Wyobrażam sobie jak cudownie będzie wyglądała ta pergola różano-powojnikowa, a przy tym da trochę cienia przy domu.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jacqueline du Pre, nawet jeśli w naturze w połowie byłaby tak piękna, to i tak pozostanie obiektem pożądania. Swoją drogą, choć tu pewnie programowo mocno przypudrowana i w zdecydowanym makijażu, trzeba ją wyrwać i w konkury z innymi puścić, przynajmniej dać jej szansę do rywalizacji.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ja tez bym jej dała szansę, ależ cudo :shock:

Ewuś, wszystkiego dobrego noworocznego, spełnienia marzeń ;:196
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Lemeczko
Żaklina cudna jest i to bez dwóch zdań! Na własne oczy się przekonałam :)
dla ciebie jeszcze inna altana bez dachu z Rosarium
Obrazek

Jule
... i ogród pięknieje... tylko ile my się naprzesadzamy ;:224
Też dokupiłam Sweet Pretty ;:136 kolejna lala!!!

Kamilo, Maju, Ewciu
;:136
Kasiu dziękuję! ;:196
mnie zauroczyły takie pergole w Niemczech,
całe obrośnięte ramblerami, po prostu tonące w kwiatach! ;:167
Na szczęście już mam kilka róż, więc wydatki pójdą na belki i deski...
Gorzatko
witaj, i zapraszam częściej! :D
Krysiu dziękuję, to właśnie dlatego że zakładam ogród od podstaw,
w starym nie było jak wszystkiego zmieniać i przerabiać ;)

Krysiu ;:196
dziękuję i mnie bardzo Was brakuje, naszych pogaduszek ogródkowych, wspólnej kawki itd... ;:167
wrocławski "klimat" jest nie do powtórzenia!
Cień pod pergolą będzie na razie jak na receptę, ale z czasem, z czasem...
Mam nadzieję, że spotkamy się na Gardenii ! Buziaczki!

Jarku
co znaczy wprawne oko fachowca! Troszkę musiałam podreperować to czego aparat nie uchwycił... ;)

Aniu,
dziękuję i nawzajem! ;:196

Teraz chciałam się, z Wami kochani, podzielić nowiną...
moim największym marzeniem było od zawsze połączenie pasji ogrodniczej z zawodem
teraz nadarza się taka możliwość i od wiosny startuję ze sklepem internetowym;
Przygotowałam już wstępną listę róż, które można będzie rezerwować na wiosenną wysyłkę.
Szczegóły w wątku sprzedażowym.
Zapraszam serdecznie ;:4

Dziękuję bardzo za udostępnienie zdjęć oraz nieocenioną pomoc następującym osobom:
Ewie (Rozanka), Oli (Aszka), Halince (hal1959), Alicji (Georginia) i Maji (edulkot).
;:180
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”