Bukszpan - rozmnażanie,produkcja sadzonek

[judyta]

Czytałam , że bukszpan można rozmnażać przez cały rok.Ja rozmnażam wiosną marzec kwiecień.Gałązki pozyskuję z dużego krzaka.Obrywam pierwsze 2-3 pary liści, do ukorzeniacza i do skrzyni z piaskiem..wczesną jesienia przesadzam do doniczek z ziemią.Do gruntu wysadzam jak uznam, że już sobie poradzą, głównym kryterium jest wielkosć roślin.

[weiner]

Hmmm to w końcu jak jest z tym rozmnażaniem? Bo jedna osoba pisze by trzymać w ciepłym miejscu, druga że w jasnym i chłodnym . . . już sam nie wiem ;) planuję w przyszłym tygodniu zrobić około 100 sadzonek , potrzebuję na żywopłot i tak się zastanawiam tylko gdzie trzymać. Najbardziej by mi pasowało w piwnicy - jest dosyć widna bo ma południowe okienko tyle że jest tam raczej chłodno i wilgotno.

[MariaTeresa]

Jak widać z przykładów powyżej każdy z sposób jest dobry by ukorzenić bukszpan, bo on po prostu bardzo łatwo się ukorzenia
Można teraz,zanim bukszpan rozpocznie wzrost pobrać sadzonki ok10-20cm dł. i ukorzeniać nawet w gruncie,jeśli masz wilgotną ziemię i miejsce gdzie jest cień, albo w skrzynkach przykrytych folią w ziemi ogrodniczej, można ze stymulatorem albo i bez, można jesienią ale wtedy pod folią .Robiłam tak i tak na żywopłocik

pozdrawiam z życzeniami miłych ipogodnych świąt Wielkiej Nocy

[Nalewka]

Weiner, ostatnia porada z 2007 zaczyna się tak: "Ja bym trzymała to ..." , co oznacza, że forumka nie robiła tego jeszcze ni razu

Reszta porad nie przeczy sobie, zrób więc sadzonki i pokaż potem na zdjęciach, jak ci żywopłot rośnie No i podziel się doświadczeniem, jak TY to zrobiłeś, że takie piękne roślinki urosły

[chwaścik]

Powiem jak ja rozmnażałem bukszpan, czynność banalnie prosta choć czasochłonna (ale zupełnie nie pracochłonna), przy cięciu bukszpanu pociąłem mniej więcej 20 cm kępki gałązek wsadziłem do gruntu w miejscu zwykle cienistym zaraz obok starego bukszpanu i ... zapomniałem, po 2 latach zaglądam a tam są sadzonki z młodziutkimi pędami, skuteczność ukorzeniania, jakieś 90%

[weiner]

Hmmm najpierw to ja chyba jednak w skrzynki powsadzam, bo jak mi się w ziemi nie przyjmują niektóre a pewnie tak by było to zostaną luki w przyszłą sobotę biorę się do pracy ;)

[figi52]

ja stosowałem starą ogrodniczą metodę: oderwałem pęd dwuletni (gałązkę) od matki w ten sposób aby stópka sadzonki była wyraźna i miała ciemniejszą kreskę pod stópką. Broń Boże nie dotykać stopysadzonki. następnie zamoczyłem we wodzie a potem w ukorzeniaczu i taką wsadziłem do doniczki z ziemią torfową.
Sadzonkę brałem po świętach wielkanocnych. Następnie jesienią przesadzałem do gruntu. I to wszystko.
Trzykrotne próby skończyły się pomyślnie.

Jakub, dlaczego nie dotykać stopy sadzonki?Kaśka

[weiner]

Według mnie dlatego że na paluchach mamy duuuużo bakterii a wiadomo jak się oderwie roślinkę to ma ona w tym miejscu ranę więc bakterie łatwo by mogły wniknąć ;)

[Ada]

A ja nie bawię sie w żadne ukorzeniacze,piwniczki itp.przy cięciu wkladam sadzonki do ziemi obok "starych" bukszpanów,a przyjęcie mam na pewno powyżej 80%.Po ukorzenieniu przenoszę we właściwe miejsce.Z reguły robię żywoplociki.np takie

[martastr]

Cześć mam pytanko Kupiłam na święta piękny bukszpan krzaczasty ok.30cm, chciałabym go ukorzenić i wsadzić później do ogrodu... tylko że piszecie chyba o krzewach które mają już małe korzenie, a co zrobić jeśli roślina nie ma żadnych korzeni Z góry dziękuję za odpowiedzi

[chatte]

Marto (chyba tak masz na imię?), ukorzenianie to jest właśnie uzyskiwanie sadzonek z korzeniami ze zwykłych gałązek. Przemek jest fachowcem i udzielił fachowej porady. Tam zapewne postepują zawodowcy.
Ja jestem amatorką i robię to bardziej po amatorsku, ale, o dziwo, z dobrym skutkiem ;) Nie wiem, czy moja ziemia odpowiada bukszpanowi, czy co innego, ale faktem jest, ze ukorzeniałam juz wiosną, w srodku lata i jesienia i zdecydowana większość się ukorzeniła. Musze sie przyznac, ze czasem, zwł. latem za mało podlewałam, dopuszczając czasem do przeschniecia ziemi, co pewnie przyczyniło sie do tego, ze kilka sadzonek się nie przyjęło.
Pozostałe po roku przesadzałam w różne miejsca i nic im nie było. Bywało juz, ze w ciągu jednego roku młode sadzonki były przesadzane dwukrotnie Wszystko zależy od tego jak sie to zrobi ;)

Marto, sadzonki nie powinny być większe, niz 10-15cm. Po oberwaniu od dołu kilku listków wsadzasz sadzonke do ziemi i pilnujesz żeby podłoze było stale wilgotne. Sadzonka nie moze stać w słońcu. To wszystko

[Elizabetka]

Ja właśnie po południu posadziłam parę małych gałązek bukszpanu z koszyczka ze święconki w kubkach po jogurcie. Każda gałązka się liczy.
Trochę ukorzeniacza i do ziemi. Przykryłam folią i na parapecie w kuchni sobie postoi aż się zrobi cieplej.
Mam nadzieję, że poświęcony się lepiej przyjmie.

[flowers]

Postępuję podobnie jak Ada z takim samym skutkiem Ukorzenione w ten sposób czteroletnie sadzonki.

[weiner]

;) zadanie wykonane, ponad 70 sadzonek :P miało być sto ale brak czasu . . . to teraz tylko muszę czekać aż się ukorzenią i zaczną nowe przyrosty pokazywać ;) dobrze że mam pod dostatkiem torfu na działce (staw był kopany i sporo toru zostało;)

[Karo]

Powiem jak ja rozmnażałem bukszpan, czynność banalnie prosta choć czasochłonna (ale zupełnie nie pracochłonna), przy cięciu bukszpanu pociąłem mniej więcej 20 cm kępki gałązek wsadziłem do gruntu w miejscu zwykle cienistym zaraz obok starego bukszpanu i ... zapomniałem, po 2 latach zaglądam a tam są sadzonki z młodziutkimi pędami, skuteczność ukorzeniania, jakieś 90%

Ja robię prawie identycznie...,podczas przycinania ucięte gałązki "jak leci" wtykam w ziemię obok i faktycznie zapominam. Nawet teraz mam do zagospodarowania kilka takich sadzonek i za moment będę wtykać następne...
Mam taki "zwyczaj" wszystko prawie co przycinam wtykam eksperymentalnie do ukorzeniania ...