W cieniu brzozy

[tade k]

Tadku uznajmy, że jest klub a Ty jesteś naszym prezesem . Od Ciebie się zaraziłam "chorobą pierwiosnkową"

No dobra , przyznaję że rozsiałem ,,pierwiosnkowego wirusa'' , ale czy nie za duża kara za to Oligarchia mnie nie pociąga , proponuję klub bez administracji i biurokracji . Sprzeciwów nie widzę. Nawet ukarany będę dalej rozsiewał i wysiewał prymulki. Pozostał mi dla nich tylko zachodni parapet , nie potrzebują dużo światła i myślę że to im wystarczy. Problemy z kotami to dla mnie historia. Wszystko co zielone było wyżarte , nawet duże siewki datury , które są toksyczne. Nie pomagały żadne zabezpieczenia.

[RomciaW]

To ja też chcę do takiego klubu

[tade k]

Romciu , wszyscy chętni mile widziani

[hala67]

Tadku prezesem zostałeś wybrany przez aklamację . Ale nie obawiaj się. To funkcja honorowa, bez administracji i biurokracji. Wysiewaj i rozsiewaj prymulki i "pierwiosnkowego wirusa" .
Z kotami domowymi chyba tak już jest, że co zielone i na parapecie to dla nich .

Romciu prezes ma rację, wysiewasz i rozsiewasz "pierwiosnkowego wirusa", więc jesteś w klubie

[tade k]

Dziękuję za wybór , Przyrzekam rozsiewać wirusa i powiększać kolekcję prymulek. Wiosna już za 80 dni Myślę , że prymulki zakwitną na jej powitanie.

[hala67]

I tak trzymaj. Expose prezesa najwyższej klasy

[sosna1]

U mnie w domu jest tak: 2 pokoje koty, dwa pokoje rośliny. Jedną kotkę mam starszą, ale druga właśnie wydoroślała. Koniec świata Na prymulki choruję już od dawna, przed kotami zamknę je na klucz. Inaczej moja staruszka podciągnie się na łapach na klamce i zrobi z nimi porządek

[tade k]

Będę trzymał Kilka pomysłów już mam .

[hala67]

Zosiu nie mam możliwości podziału pokoi. Koty u mnie są wszędobylskie . Pozostaje mi tylko pozazdrościć Ci możliwości .

Tadku

[sosna1]

Zosiu nie mam możliwości podziału pokoi. Koty u mnie są wszędobylskie . Pozostaje mi tylko pozazdrościć Ci możliwości .

Halu nie zazdrość mi. W pozostałych mam psy

[hala67]

Zosiu to fajnie masz .Bardzo lubię psy. A jakie relacje są między zwierzakami A psy nie gustują w zieleninie

[slila1]

Halinko wpadłam z rewizytą i właśnie obejrzałam Twój ogród. Masz śliczne kwiatki i w dodatku tak pięknie sfotografowane. Z Twojego wątku emanuje tyle ciepła i dobroci. Twoja brzoza czuwa nad ogrodem i dlatego kwiaty masz takie dorodne. Będę Cię często odwiedzać.

[sosna1]

Zosiu to fajnie masz .Bardzo lubię psy. A jakie relacje są między zwierzakami A psy nie gustują w zieleninie

Lubią sobie w kwiatkach pospać
A relacje? Nie jest to wielka miłość, ale może być. Coż jak się ma fioła na punkcie bezdomnych zwierząt żyje się w stadzie i człowiek się do tego przyzwyczaja. Ja już świętuję Wszystkiego ogrodowego!

[hala67]

Lidziu bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin . Jest mi niezmiernie przyjemnie przeczytać tak miłe i ciepłe słowa . Brzoza jest rzeczywiście wartowniczką i opiekunką mojego ogrodu . Z góry raduję się na kolejne Twoje odwiedziny.

Zosiu ho, ho... to tak jak ich Pani gustują w ładnych kwiatach Ja gdybym posiadała więcej przestrzeni też bym miała więcej zwierząt.
Udanej zabawy

[slila1]

Halinko ja mam udaną zabawę przy kompie, siedzę sobie, oglądam ogrody i jest mi bardzo dobrze. Spełnienia marzeń w Nowym Roku.