Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Przetacznik siwy jest fioletowy i ma śliczne srebrne liście wygląda bardzo ładne z kwiatami i bez. Bezproblemowe i kwitnące całe lato jest ziółko hyzop,ma burzę fioletowych kwiatów. Jako wypełnienie proponuję mrozy (starce) do tej pory pięknie wyglądają,sprawdzałam wczoraj i kapusty ozdobne. Szałwia biała ma piękne pokryte meszkiem srebrne liście ,efektownie wygląda też szałwia muszkatałowa o różowych kwiatach,oraz szałwia powabna od bieli przez róż do fioletu.Ładny i niewymagający jest czyściec wełnisty
Jak soie jeszcze coś przypomnę to dopiszę 
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewo
,oprócz już wymienionych w poprzednich postach ,podpowiadam takie roślinki:
Gożdziki brodate,firletka kwiecista o amarantowych kwiatkach i srebrnych liściach; naparstnice w kolorach od białych do ciemnego różu; pięknie pachnący jednoroczny tytoń ozdobny-są białe,kremowe, różne odcienie różu i amarantu ; pysznogłówki - różowe,amarantowe; odętka biała i różowa; bodziszki amarantowe ; Krwawnik ozdobny kremowy i w odcieniach różu ; obrzeża mogą być z kostrzewy sinej,smagliczki jednorocznej białej i fioletowej ; szałwii o trójkolorowych listkach,przywrotnika ostroklapowego.
Jest z czego wybierać,ale trzeba pamiętać,by nie przesadzić z różnorodnością i sadzić po kilka sztuk takich samych roślinek,by powstały barwne plamy,a nie chaos z wielu różnych roślin.
Teraz tylko musisz zaplanować co koło czego ma rosnąć i zacząć się rozglądać za roślinami.
Jeszcze teraz możesz wysiać lawendę.Powinna Ci zakwitnąć już latem.Na pewno masz u siebie dosyć suchą ziemię,więc nie powinno być kłopotu z jej zimowaniem.
Gożdziki brodate,firletka kwiecista o amarantowych kwiatkach i srebrnych liściach; naparstnice w kolorach od białych do ciemnego różu; pięknie pachnący jednoroczny tytoń ozdobny-są białe,kremowe, różne odcienie różu i amarantu ; pysznogłówki - różowe,amarantowe; odętka biała i różowa; bodziszki amarantowe ; Krwawnik ozdobny kremowy i w odcieniach różu ; obrzeża mogą być z kostrzewy sinej,smagliczki jednorocznej białej i fioletowej ; szałwii o trójkolorowych listkach,przywrotnika ostroklapowego.
Jest z czego wybierać,ale trzeba pamiętać,by nie przesadzić z różnorodnością i sadzić po kilka sztuk takich samych roślinek,by powstały barwne plamy,a nie chaos z wielu różnych roślin.
Teraz tylko musisz zaplanować co koło czego ma rosnąć i zacząć się rozglądać za roślinami.
Jeszcze teraz możesz wysiać lawendę.Powinna Ci zakwitnąć już latem.Na pewno masz u siebie dosyć suchą ziemię,więc nie powinno być kłopotu z jej zimowaniem.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Będę ciekawa co sobie upodobasz. Posprawdzam w google jak one wygladają.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Marzenko, dziękuję za odwiedziny i podpowiedzi.
Przetacznik mam, ale nie rośnie jakoś rewelacyjnie, nawet dość słabo. Od dołu się ogołocił i jak wsadziłam sadzonkę 3 pędową, tak zostala do zimy. Może popełniłam jakiś błąd, ale u mnie czasem rośliny tak mają, że nie rosną. Hyzop jest fajny i jeszcze nie próbowałąm go sadzić, choć oglądałam.
Kapusty też. Tylko nie można ich u nas kupić.
Szałwie są też bardzo właśnie, najlepsza muszkatołowa. Muszę upolować. Dopisuj, dopisuj, bardzo proszę.
Małgosiu, dziękuję za poświęcony czas. Większość wymienionych już mam. Firletka kwiecista nawet mi się wysiała i mam 1 sadzonkę. Widocznie nie zdążyłam wypielić.
Goździki są, naparstnice w dużych ilościach, tytoń miałam jakiś niewydażony niski i nie pachniał, pysznogłówka amarantowa mi wyginęła
, trzeba kupić nową. Bodziszki te najzwyklejsze ładnie rosną, ufff, chociaż coś. Kostrzewa też mi zginęła, chociaż fajnie by wyglądała. Kwawnik słabo się krzewi, może za sucho albo za ciemno.
Jest z czego wybierać, ale u mnie nie wszystko wyrośnie.
Firletka mi chodzi po głowie. Może należałoby właśnie w takim ostrym amarancie utrzymać tą rabatę i bieli? Dookoła szałwie i lawenda.
Gosiu, jak wysiać lawendę albo cokolwiek żeby nie wyciągało się i nie zgniło? Masz jakiś cudowny sposób. U mnie w domu jest bardzo ciemno z powodu wysokich drzew i nie utrzymują mi się żadne kwiaty. Nie mówiąc o kilkukrotnych próbach wysiania czegokolwiek.
Majka, zapisuj i jakby co to mi przypomnisz.
Coś mi się już układa w głowie.
Szałwie są też bardzo właśnie, najlepsza muszkatołowa. Muszę upolować. Dopisuj, dopisuj, bardzo proszę.
Małgosiu, dziękuję za poświęcony czas. Większość wymienionych już mam. Firletka kwiecista nawet mi się wysiała i mam 1 sadzonkę. Widocznie nie zdążyłam wypielić.
Jest z czego wybierać, ale u mnie nie wszystko wyrośnie.
Gosiu, jak wysiać lawendę albo cokolwiek żeby nie wyciągało się i nie zgniło? Masz jakiś cudowny sposób. U mnie w domu jest bardzo ciemno z powodu wysokich drzew i nie utrzymują mi się żadne kwiaty. Nie mówiąc o kilkukrotnych próbach wysiania czegokolwiek.
Majka, zapisuj i jakby co to mi przypomnisz.
Coś mi się już układa w głowie.
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewuniu,lawendę wysiej do piaszczystej ziemi w skrzyneczce i zostaw pod chmurką,niech się przemrozi.
Wiosną, gdy się ociepli nasiona wykiełkują.
Gdy siewki trochę podrosną,porozsadzaj je kępkami np do doniczek.
Gdy będą miały ok 10 cm,możesz sadzić na miejsce stałe.
Siewki najlepiej nawadniać przez podsiąkanie .Nie zaszkodzi tez czasem podlać roztworem Bioseptu albo innym środkiem grzybobójczym
aby zabezpieczyć małe siewki przed chorobami.
Czy ta rabata będzie wystarczająco nasłoneczniona?Bo od tego zależy dobór roślinek.
Jeśli nie masz w domu dobrych warunków świetlnych do wysiewu,to może urządzisz mały rozsadnik w ogródku w zacisznym miejscu?
Wiele jednorocznych kwiatów można wysiewać z powodzeniem na takim rozsadniku w kwietniu.Tam są lepsze warunki do rozwoju,niż na parapecie,a roślinki zdążą urosnąć .
Wiosną, gdy się ociepli nasiona wykiełkują.
Gdy siewki trochę podrosną,porozsadzaj je kępkami np do doniczek.
Gdy będą miały ok 10 cm,możesz sadzić na miejsce stałe.
Siewki najlepiej nawadniać przez podsiąkanie .Nie zaszkodzi tez czasem podlać roztworem Bioseptu albo innym środkiem grzybobójczym
aby zabezpieczyć małe siewki przed chorobami.
Czy ta rabata będzie wystarczająco nasłoneczniona?Bo od tego zależy dobór roślinek.
Jeśli nie masz w domu dobrych warunków świetlnych do wysiewu,to może urządzisz mały rozsadnik w ogródku w zacisznym miejscu?
Wiele jednorocznych kwiatów można wysiewać z powodzeniem na takim rozsadniku w kwietniu.Tam są lepsze warunki do rozwoju,niż na parapecie,a roślinki zdążą urosnąć .
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Małgosiu, ja mam słabe oświetlenie przez sosenki. Dotyczy to wszystkich rabat z wyjątkiem jednej-przy tarasie.
Ta rabatka będzie w rozproszonym słońcu do południa, potem 2 godziny cienia i potem jeszcze ze 2 godziny słonka rozproszonego od zachodu. Ziemia piaszczysta wymieszana z popieczarkową czyli zasadowość ok 6-7.
Spróbuję wysiać lawendę, jak mi poradziłaś. Dziękuję za szczegółowe instrukcje.
Koniecznie muszę skonstruować sobie taki inspekcik do wysiewu. A rozsadnik zrobiłam 3 tygodnie temu, nawet przepikowałam naparstnicę i dzwonki.
Ciekawe czy wyrosną, na razie nic im się nie stało, a już mrozy do -10 były.
Wymyśliłam taką wersję rabaty, powiedzcie czy dobrze
Rama to 2 sosny z różami Variegata jako pnącymi, obwódka z lawendy, a w środku:
Wiosna:tulipany papuzie, hiacynty, mak Bolero, powojnik (?) botaniczny
Lato: floksy jasno różowe z ciemnym środkiem "Europa", firletka kwiecista, lilie jasno różowe i ciemne, szałwia muszkatołowa, może jeszcze monardy, jeżówki różowe i coś drobnego wypełniającego typu krwawnik kichawiec.
Jesień: dalie Crazy Love i Bluesette i dziwaczki amarantowe

Spróbuję wysiać lawendę, jak mi poradziłaś. Dziękuję za szczegółowe instrukcje.
Koniecznie muszę skonstruować sobie taki inspekcik do wysiewu. A rozsadnik zrobiłam 3 tygodnie temu, nawet przepikowałam naparstnicę i dzwonki.
Wymyśliłam taką wersję rabaty, powiedzcie czy dobrze
Rama to 2 sosny z różami Variegata jako pnącymi, obwódka z lawendy, a w środku:
Wiosna:tulipany papuzie, hiacynty, mak Bolero, powojnik (?) botaniczny
Lato: floksy jasno różowe z ciemnym środkiem "Europa", firletka kwiecista, lilie jasno różowe i ciemne, szałwia muszkatołowa, może jeszcze monardy, jeżówki różowe i coś drobnego wypełniającego typu krwawnik kichawiec.
Jesień: dalie Crazy Love i Bluesette i dziwaczki amarantowe
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
No proszę więc zarys już jest
Teraz już tylko najmilsza robota sadzenie i podziwianie efektów!Będę podglądać 
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Piekny zestaw roślin wybrałaś i w dodatku całoroczny. Ja bym jeszcze proponowała jednoroczną begonię różową i białą, taką rabatową z drobniutkimi kwiatuszkani. Lubi takie półcieniste lub nawet cieniste miejsca -rosła u mnie w tym roku taka biała i to było po prostu morze kwiatków non stop. Jeszcze mogłabym Ci polecić niecierpki -myślę, ze u Ciebie będą się czuły znakomicie
Pozdrawiam Ida
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewuniu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Pogoda za oknami wprost wiosenna.
Pogoda za oknami wprost wiosenna.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewunia, Ida juz podpowiedziala i faktycznie dosadz tam jeszcze niecierpki. Ja bylam zachwycona nimi w tym roku
jak zakwitly na wiosne, to kwitly do przymrozkow.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Marzenko, już się nie mogę doczekać.
Pogoda prawie wiosenna, to może ruszę z łopatą. 
Lemeczko, super pomysł. Dzięki. Nawet znalazłam taką idealną różową z nazwy, tutaj http://plantsgallery.blogspot.com/2009/12/begonia.html
Niecierpki już raz sadziłam, ale za wcześnie i po majowych przymrozkach padły. Ale byłam zła
, bo kupiłam ich dużo i były takie piękne.
Koniecznie spróbuję begonii.
Majeczko, dziękuję. Moja Bernstein rozkwitła w calej okazałości
Wczoraj robiłam zdjęcia, wstawię jak przerzucę.
Julcia, dosadzę na pewno, są urocze.
Kochane Ogrodniczki, życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo słońca, pięknych roślin i kwitnących ogrodów.
Lemeczko, super pomysł. Dzięki. Nawet znalazłam taką idealną różową z nazwy, tutaj http://plantsgallery.blogspot.com/2009/12/begonia.html
Niecierpki już raz sadziłam, ale za wcześnie i po majowych przymrozkach padły. Ale byłam zła
Koniecznie spróbuję begonii.
Majeczko, dziękuję. Moja Bernstein rozkwitła w calej okazałości
Julcia, dosadzę na pewno, są urocze.
Kochane Ogrodniczki, życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo słońca, pięknych roślin i kwitnących ogrodów.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewuniu,
czekam na Bernstein Rose, to chyba pierwszy taki przypadek, żeby w ogrodzie róża rozkwitła na nowy rok. 
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Jak tak dalej pójdzie to rozkwitnie jeszcze kilka. 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewuniu najlepszego w nowym roku.
I gdzie ta noworoczna różyca, gdzieś się schowała.
Plan nowej rabatki bardzo mi się podoba, też tak lubię jak cały rok coś kwitnie.
I gdzie ta noworoczna różyca, gdzieś się schowała.
Plan nowej rabatki bardzo mi się podoba, też tak lubię jak cały rok coś kwitnie.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Majka, dzięki za życzenia i wzajemnie.
Och, zostawiłam u znajomych aparat a w nim zdjęcia i to chwilę potrwa. Przez szaleństwa sylwestrowe zakręcona jestem.
Cieszę się, że planowana rabatka przypadła Ci do gustu. Ja też uwielbiam jak ciągle coś kwitnie, najlepiej górą kwiatów.
Och, zostawiłam u znajomych aparat a w nim zdjęcia i to chwilę potrwa. Przez szaleństwa sylwestrowe zakręcona jestem.
Cieszę się, że planowana rabatka przypadła Ci do gustu. Ja też uwielbiam jak ciągle coś kwitnie, najlepiej górą kwiatów.

