Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009

[Akwelan_2009]

Jeden z moich sukulentów z kaudexem, nie przejmuje się nadchodzącą najzimniejszą porą roku, tworzy łodygi, listki:





Z Nadejściem chłodów, bardzo rzadko podlewałem, mimo to zadecydował że będzie "rozweselał" jesienny czas swoim wzrostem. Kaudex bardzo mu się skurczył, pomarszczył, bałem się że całkowicie "wyschnie" - dostał deszczówki przez podsiąkanie. Bardzo szybko uzupełnił niedobór wody i znowu nabrał okrągłych kształtów.

[xipe]

Imponująca kolekcja - zwłaszcza haworsje.

[maryjan13]

Pogoda ostatnio chyba zgłupiała ! Niby to zima,a zimy nie widać !
Nawet w nocy temp. nie spada poniżej 0 *C. Rośliny to chyba czują i też głupieją.
Zamiast odpoczywać na " zimowisku " ,to zaczynają rosnąć i czasami kwitnąć.

[blabla]

Póki co to mamy jeszcze jesień Kalendarzowa zima zaczyna się 22. grudnia.

[maryjan13]

Tomek - gdybyś patrzył tylko na kalendarz,to nie przeniósł byś Swoich kaktusów do piwnicy 2 miesiące temu.

[blabla]

A to czemu? Wg definicji zimy klimatycznej jest to okres, gdy średnia dobowa temperatura jest poniżej zera.

[Akwelan_2009]

nie ma o co "kopi kruszyć" , zostało tylko dwa dni z maleńkim godzinowym plusem, do kalendarzowej - astronomicznej zimy, a na klimatyczną wg podawanych prognoz jeszcze musimy poczekać. Nie mniej zgodnie z tradycją już jesteśmy w czasie zimy: "Za miesiące zimowe na półkuli północnej uznaje się grudzień, styczeń i luty" - cytat skopiowany z Wikipedii i tu dochodzimy do wniosku, jak to często bywa - wszyscy mamy rację i tak trzymać , by na takich miłych dyskusjach szybko mijał czas do nadejścia oczekiwanej wiosny .

[przemo1413]

Tak prawdę mówiąc to zima nam już praktycznie nie straszna , chodzi mi tutaj o długość dnia bo teraz są najkrótsze dni . Jeszcze parę dni i dzień będzie coraz dłuższy a jak dnia już przybywa to i wiosna szybko zawita .

[Akwelan_2009]

"Sąsiad" zza miedzy dobrze prawi .

[przemo1413]

"Sąsiad" zza miedzy dobrze prawi .

A no tak zza miedzy

[Akwelan_2009]

[meandrzejew]

Witaj Mieczysławie. W końcu przejrzałam Twój wątek. Niestety, zawsze jak się do tego zabierałam, to tkwiłam na pierwszej stronie wpatrując się jak urzeczona w nolinę. Bardzo ładny z niej okaz. Taka wybujała. Potem utkwiłam na dłużej podziwiając Adenium. Coś czuję, że to będzie moje kolejne chciejstwo na wiosnę.
Chcę też pochwalić rozmieszczanie jednego gatunku roślin w jednym pojemniku/osłonce. Wygląda to przejrzyście i na pewno ułatwia Tobie opiekę nad danym gatunkiem. Ja mam ułożone tematycznie parapety: storczykowy, fiołkowy i sukulentowo/kaktusowy. Ale z czasem może to ulec zmianie, jak roślin będzie mi przybywać.
Ogólnie nie pałam miłością do hawortii, jednak taka jedna mi wpadła w oko - H. pygmaea x retusa. Z Twojej kolekcji utkwił mi w głowie taki niepozorny z wyglądu Anacampseros quinaria (który notabene kwitnie bardzo ładnie).
Mam pytanie odnośnie siningii. Twój okaz miał jedną gałąź, mój natomiast wypuścił ich kilka. Czy powinnam je usunąć?

[Akwelan_2009]

/ ... /
Mam pytanie odnośnie siningii. Twój okaz miał jedną gałąź, mój natomiast wypuścił ich kilka. Czy powinnam je usunąć?

W żadnym przypadku, naciesz się widokiem wzrastających łodyg, rozwijających się listków, a może i w niedalekiej przyszłości kwiatów. Bardzo chętnie zobaczę jak Twoja roślinka okrywa się pięknymi aksamitnymi listkami i bardzo życzę żeby i kwiatuszkami. Trzymam kciuki i będę odwiedzał Twój wątek .

[gnet]

Mieczysławie pozwól, że w tym dniu złożę Ci najserdeczniejsze życzenia i powodzenia w uprawie Twoich ukochanych roślin.

[Akwelan_2009]

Jacku - serdecznie dziękuję !