Mój fijoł 2
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój fijoł 2
Ewcia, fajny kolorek pysznogłówki i ten rozchodnik dwubarwny,piękny
a Ty piszesz że zaniedbany -ciekawe z której strony 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 2
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Mój fijoł 2
Faktycznie, ta różowa pysznogłówka bardzo urocza, czy ona bardziej róż, czy lila (bo mi teraz ekran słabo odtwarza kolory i nie jestem pewna)? Ja sobie zamówiłam i posadziłam czerwoną, ale teraz myślę, że przesadziłam z tak intensywnym kolorem wśród pozostałych bladości. Zobaczymy...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 2
Agata, pysznogłówka na pewno lila, nic różowego. Mam jeszcze ciemnoróżową i posadzoną tej jesieni czerwoną. Tę różową musiałam przenieść, bo wyglądała koszmarnie z żółtymi kwiatami innych roślin, ale po zmianie miejsca wygląda dobrze. Sprawdzisz latem, czy czerwona u Ciebie pasuje
Łatwo ją przenosić, dobrze się przyjmuje.
Jeden z najładniejszych przetaczników, Veronica incana. Bardzo źle posadzony, zabiorę go wiosną między róże

Jeden z najładniejszych przetaczników, Veronica incana. Bardzo źle posadzony, zabiorę go wiosną między róże

- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój fijoł 2
Ale miło popatrzeć na Twoje fotki. Te orliki w grupce wyglądają super, jeszcze tylko ten żółty dodać i ... ;)
Monardy swoje też wyhodowałam z nasion, kiedyś nie wiedziałam, że tak łatwo można je sobie wyhodować, a potem tylko przerzedzanie dorosłych roślin, które rozchodzą się w szybkim tempie. Ale nic to, jak się nad nimi zapanuje, to nie ma problemu, tak pięknie prezentują się na rabatach i komponują z innymi roślinami. A jakie fotogeniczne!
Ładnie, tfu tfu, rosną Ci wszystkie rośliny na skalniaku
Monardy swoje też wyhodowałam z nasion, kiedyś nie wiedziałam, że tak łatwo można je sobie wyhodować, a potem tylko przerzedzanie dorosłych roślin, które rozchodzą się w szybkim tempie. Ale nic to, jak się nad nimi zapanuje, to nie ma problemu, tak pięknie prezentują się na rabatach i komponują z innymi roślinami. A jakie fotogeniczne!
Ładnie, tfu tfu, rosną Ci wszystkie rośliny na skalniaku
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój fijoł 2
Jakiś czas temu na bieżąco śledziłam Twój wątek, a teraz widzę, że daaawno mnie tu nie było...
Najbardziej lubię właśnie wiejskie ogrody, bo zawsze mogę coś zgapić podejrzeć
Widzę, że lubisz lawendę i masz jej sporo, ja mam napady, raz bardzo się napalam, a potem mi jakoś przechodzi i w końcu jest tak, że lawendy nie mam wcale.
Ostatnio widzę u paru osób przewija się len... piękne kwiatuszki, jak długo on kwitnie? Ja w tym roku poszłam w kierunku maków, kompletnie bezproblemowe i jak tylko przekwitły to wyrwałam i z głowy.
Najbardziej lubię właśnie wiejskie ogrody, bo zawsze mogę coś zgapić podejrzeć
Ostatnio widzę u paru osób przewija się len... piękne kwiatuszki, jak długo on kwitnie? Ja w tym roku poszłam w kierunku maków, kompletnie bezproblemowe i jak tylko przekwitły to wyrwałam i z głowy.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 2
Ooo! Ile błękitu u Ciebie?! Wygląda na to, że też masz słabość do niebieskich kwiatków. Chyba pamiętasz jeszcze, że wciąż jesteś mi "dłużna" kawałek tej goryczki 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 2
Ala, chętnie dodam żółty
Na skalniaku zrobił się bałagan, który zaczęłam porządkować. Wiosną skończę
Aga, tak naprawdę mam dwa krzaczki lawendy
Miałam zamiar rozmnożyć, bo dość łatwo się ukorzenia, ale pogoda mnie zniechęciła i w końcu nie zrobiłam tego. Len kwitnie dość długo, pojawiają się wciąż nowe kwiaty, jednak nigdy się temu nie przyjrzałam. Chętnie się wysiewa.
Iza, uwielbiam niebieskie kwiaty
Wiosną goryczki jeszcze nie będzie widać, więc nie obiecuję, że odwiedzę Cię z "zadłużeniem", ale pamiętam
Teraz się zastanawiam, czy to zdjęcie Mary Rose już pokazywałam, czy jeszcze nie

Aga, tak naprawdę mam dwa krzaczki lawendy
Iza, uwielbiam niebieskie kwiaty
Teraz się zastanawiam, czy to zdjęcie Mary Rose już pokazywałam, czy jeszcze nie

- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój fijoł 2
Ewo swój skalniak 10 razy poprawiałam, porządkowałam, aż wreszcie miałam spokój na kilka sezonów, a teraz znowu musze wkroczyć ze swoją ręką, bo trochę niektóre towazystwo rozpanoszyło się zby mocno ;)
Ach Mary Rose cudnie! Trzeba jeszcze trochę poczekać na takie widoczki.
Ach Mary Rose cudnie! Trzeba jeszcze trochę poczekać na takie widoczki.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 2
Obojetnie czy pokazywalas czy nie - Mary zasluguje zawsze na powtorke 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 2
Ala, wiedziałam, że skalniak zajmie mi trochę czasu
Kiedy go obsadzałam, narzekałam, że nie ma na czym oka zawiesić. Teraz przycinam, ograniczam i narzekam, że tak się wszystko rozrasta
Jule, prawda
Nie wiem, jak to się stało, że tak mało zdjęć jej zrobiłam.
Za tym widokiem tęsknię jeszcze bardziej
Nasturcji pod warzywnikiem już nie posieję, bo teraz rosną tam truskawki. Jednak w warzywniku mam największy porządek
Tęsknię nawet nie tyle do smaków warzyw, ale do wyglądu-większość po prostu mi się podoba

Jule, prawda
Za tym widokiem tęsknię jeszcze bardziej

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 2
Widok jest piękny! Choć jestem raczej odporna na warzywniki - podoba mi się. Nasturcję uwielbiam.
A Mary Rose godna pozazdroszczenia.
A Mary Rose godna pozazdroszczenia.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 2
Ja też nastrurcję uwielbiam, ale co z tego, jak jest pokryta mszycami. To przecież ich najlepszy przysmak. Co prawda dzięki temu mszyce nie lezą na co innego, ale nasturcje wyglądają u mnie koszmarnie. Ty Ewo chyba nie miałaś takiego problemu 
- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Mój fijoł 2
Uwielbiam takie ciepłe fotki - szczególnie, gdy tak zimno za oknem... Koper Ci pięknie wyrósł, podejrzewam, że siałaś rzucając z ręki? Ewa, a jakie to drzewko widac?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 2
Wanda, prawie wcale nie miałam mszyc, bo tak lało przez cały sezon, że zmywał je deszcz, zanim stały się utrapieniem
Tylko w jednym sezonie nie miałam nasturcji-to był ostatni raz. Teraz muszę im znaleźć nowe miejsce, bo posadziłam truskawki. W warzywniku na pewno trochę siewek nasturcji będzie, pozwalam niektórym tam rosnąć
Nie przesadzam ich, to zajęcie bez sensu, o czym przekonałam się na własnej skórze kilka lat temu
Kasia, akurat te największe baldachy, z przodu, powstały na samosiejkach
Te na dalszym planie to faktycznie rzucone z ręki w cebulę. Widać topolę sąsiada rosnącą za drogą gruntową, która przebiega zaraz za siatką ogrodzeniową. Topola trochę straszna, bo w czasie wiatru potrafi zrzucić spore konary, ale na szczęście mało kto tamtędy chodzi. Od soboty wieje, czekam, co się osypie z drzew i w jakiej ilości 
Kasia, akurat te największe baldachy, z przodu, powstały na samosiejkach


