Storczyki Łukasza

[rosarita]

Piękne te Dendrobium gratuluje

Czytałam, że też się interesuje terrarystką. Masz coś może z gadów w domu, bo ja mam Pogone Henrylawsoni

[luczek95]

Nie, hoduję bezkręgowce

[luczek95]

Pamiętacie Cambrię którą kupiłem z 3 pędami? (jeden kwitnący, dwa rozwijające się)
Kwiaty już obleciały jakiś czas temu, natomiast dwa pozostałe pędy ciągle się rozwijają
Ilość pączków nie jest oszałamiająca (na jednym z pędów jest ich 4-5, a na drugim 1-2..)

[Merghen]

To,że się nie zasuszyły to już jest sukces a ilość kwiatów to tylko drobny szczegół

[luczek95]

Miały by się zasuszyć ze względu na ilość pędów?
Faktycznie, na jednej psb są 2, i tam jest chyba najmniej kwiatów, na tym który kwitł wcześniej prawdopodobnie było więcej

[luczek95]

Na jednym ze storczyków zauważyłem takie plamy:
Niestety podejrzewam wirusa, jak myślicie? Da się w ogóle go uratować, czy nie ma sensu narażać reszty roślin?

Widok pod światło:

i od spodu

[Merghen]

Wygląda na działanie jakiegoś szkodnika ssąco-kłującego(przędziorki, wciornastki). Przepatrz dobrze liście, przemyj je wodą z dodatkiem płynu do naczyń i kilku kropel spirytusu. Może nic nie masz a jest to tylko pozostałość po wcześniejszej inwazji np. w sklepie lub w transporcie. Warto też włożyć tabletki przeciw w tym szkodnikom do doniczki (ja stosuję Provado) a liście przemyć potem Bioseptem Active lub innym środkiem na bazie wyciągu z pestek grejfrutu.

Jeśli to wirus to też warto o niego powalczyć tylko zapewnić mu kwarantannę - niektóre wirusy można zwalczyć - ja np. stosowałam napar z czosnku do podlewania - działa i bakteribójczo, i wirusobójczo, i dodatkowo wzmacnia roślinę.

Jednak bardziej skłaniałabym się w kierunku szkodników

[luczek95]

Storczyk jest u mnie od kilku miesięcy, więc szkody po transporcie odpadają..
Przemyję liście, i zobaczymy co będzie.

[Merghen]

To może coś złapał od jakiejś nowości - niekoniecznie innego storczyka. Do nowo-kupionych lub dostanych roślin zawsze stosuję kwarantannę.

Życzę powodzenia i informuj co jakiś czas co się z nim dzieje. U mnie gdzieś są pokazane jak wyglądają liście po inwazji wciornastka i problemach wodno-świetlnych. Po kuracji wywarem czosnkowym i Bioseptem (miałam też Biochikol - teraz chyba już nie do dostania) pięknie odżyły i nowe liście są już wporządku choć te, króre wyrosły zaraz po chorobie miały jeszcze pewne oznaki osłabienia, dopiero kolejne były całkowicie zdrowe. Generalnie co któreś (raz na 2-3 m-ce) podlewanie stosuję Biosept i widzę,że rośliny świetnie się rozwijają a teraz puszczają pęd za pędem.

[marzenkaa]

mam na jednym storczyku tez dokładnie taka jedną małą plamkę, wgłębienie i powiem że to może być skutek żerowania w pobliżu skoczogonka bo ja z takowym miałam nie dawno do czynienia, ale już się uporałam, więc może poszukaj w kierunku szkodników

[luczek95]

Zastanawiam się czy to może nie być jakiś szok/ uraz, ten storczyk niedawno upadł z parapetu - choć teraz zauważyłem podobny objaw na innym phal. który stał obok ww.
Ale wywar z czosnku to dobry pomysł. Tylko tutaj problem że nigdy jeszcze go nie robiłem..
Czytałem że 75g na 5l wody. A zamoczyć w gorącej czy letniej? na jaki czas?

[Merghen]

Podam Ci kilka przepisów na takie schorzenia (gdzieś już są moje wpisy o tym ale łatwiej mi wrzucić z dysku a trochę przypomnień nie zaszkodzi) - nie tylko z czosnku. Sam wybierzesz ten dla Ciebie najprostszy.

Gnojówka z pokrzywy zwyczajnej - 1 kg świeżego ziela (przed kwitnieniem) lub 200 g suszu na 10 l wody. Stosować w rozcieńczeniu 1:10 (różne choroby grzybowe)

Gnojówka ze skrzypu polnego ? 1 kg świeżego ziela lub 200 g suszu na 10 l wody po zakończonej fermentacji. Stosować w rozcieńczeniu 1:5 (mączniak prawdziwy, choroby grzybowe)

Gnojówka lub napar z czosnku - 75 g rozdrobnionych ząbków lub 500 g świeżych albo 200 g suszonych liści i łusek na 10 l wody. Stosować w rozcieńczeniu 1:10 (napar bez rozcieńczenia) (różne choroby grzybowe)

Wywar lub napar z cebuli zwyczajnej - 75 g cebuli lub 500 g łusek na 10 l wody, stosować bez rozcieńczenia na roślinach (różne choroby grzybowe)

Wprawdzie pisze tutaj "choroby grzybowe", ale w jakimś opracowaniu było też dodatkowo określenie "wirusy". Do wszyskich wywarów - jeśli nie pisze stosuje się wodę o temperaturze pokojowej lub lekko ciepłą. I jak sama nazwa wskazuje - wszystkie preparaty brzydko pachną, jedne mniej, drugie bardziej.
Oddziel te dwa dziwnie wyglądające a parapet dobrze zdezynfekuj. Ja też myślałam,że szerzy się u mnie wirus (niestety objawy często wyglądają podobnie), teraz bym bardziej obstawiła szkodniki (no i jakieś związane z tym infekcje) oraz złą gospodarkę wodno-świetlną. Mam nadzieję,że Tobie się też uda powalczyć z pozytywnym skutkiem. Powodzenia

[luczek95]

Dzięki za przepisy

[luczek95]

Wiem, że obiecywałem wstawić fotki, gdy pojawią się kwiaty, ale co mi tam, pokarzę parę pędów
- żeby nie było że u Łukasza są same choroby
Ludisia

Perolic


Phal. nieznanego koloru, który jeszcze odbija na starym pędzie

[luczek95]

Co do Encyclii chyba się za wcześnie ucieszyłem, póki co "torebki" są puste,w środku nie widać pędów.
Cambria


PS. Muszę się przyznać że się poddałem i pozbyłem tego chorego storczyka.