Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Chętnie kupiłbym Hermana tylko jest problem z dostępnością.
Dziadek mi opowiadał że kiedyś posadził Ulene i owoce były bardzo dobre i nie chorowała ale krótko ją miał bo przyszła jakaś ostra zima i większość owocowych wymarzło.Nie wiem jak jest z żyznością ale u mnie ziemia jest wilgotniejsza niż u niego.
Jeśli w miejscu sadzenia drzewek jest las liściasty(5m na północ) to nie będzie problemu ze światłem i wybieraniem minerałów przez duże drzewa?
Dziadek mi opowiadał że kiedyś posadził Ulene i owoce były bardzo dobre i nie chorowała ale krótko ją miał bo przyszła jakaś ostra zima i większość owocowych wymarzło.Nie wiem jak jest z żyznością ale u mnie ziemia jest wilgotniejsza niż u niego.
Jeśli w miejscu sadzenia drzewek jest las liściasty(5m na północ) to nie będzie problemu ze światłem i wybieraniem minerałów przez duże drzewa?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Sprawdzone, miejscowe doświadczenie - najlepsze. Słuchać starszych
Cała reszta to teoria. A że coś wymarznie - nic nie trwa wiecznie
Jeśli las od północy to cienia nie rzuca, nawet dobra osłona, cieplej będą miały. Las dobrze wpływa na glebę, drzewa wodę podciągną z głębsza - ale oczywiście że konkurują o pokarmy. Nie problem odpowiednio nawozić, a można też przyciąć korzenie drzew zza miedzy jeśli są tak blisko. Nawet ostrą łopatę i 'na dwa sztychy' głęboko, już coś da.


Cała reszta to teoria. A że coś wymarznie - nic nie trwa wiecznie

Jeśli las od północy to cienia nie rzuca, nawet dobra osłona, cieplej będą miały. Las dobrze wpływa na glebę, drzewa wodę podciągną z głębsza - ale oczywiście że konkurują o pokarmy. Nie problem odpowiednio nawozić, a można też przyciąć korzenie drzew zza miedzy jeśli są tak blisko. Nawet ostrą łopatę i 'na dwa sztychy' głęboko, już coś da.

Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
witam
Na wiosnę chciałabym ruszyć z nasadzeniami drzew owocowych.
W moim ogrodzie jeszcze nic nie rośnie po za chwastami.
Jest jednak problem, nie potrafię znaleźć szkółki.
Najlepiej żeby była ta szkółka z terenu dolnego śląska, bo chciałabym osobiście do niej pojechać i wybrać.
Jeśli ktoś ma namiary, to żeby nie robić reklamy, poproszę o wiadomość na pw.
dziękuję za uwagę
Na wiosnę chciałabym ruszyć z nasadzeniami drzew owocowych.
W moim ogrodzie jeszcze nic nie rośnie po za chwastami.
Jest jednak problem, nie potrafię znaleźć szkółki.
Najlepiej żeby była ta szkółka z terenu dolnego śląska, bo chciałabym osobiście do niej pojechać i wybrać.
Jeśli ktoś ma namiary, to żeby nie robić reklamy, poproszę o wiadomość na pw.
dziękuję za uwagę
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 23 lis 2011, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Sam miałem ten problem wczesną jesienią. Dolny Śląsk jest duży, ale ja szukałem w okolicach Wrocławia. Skorzystałem z poleconej mi szkółki we Wróblowicach za Leśnicą (przy głównej drodze). Właściciel się nawet nie dziwił, że został polecony, bo mało kto w okolicy pozostał przy drzewkach. Na razie polecam, zobaczymy co powiem na wiosnę ;)betonja pisze:witam
Na wiosnę chciałabym ruszyć z nasadzeniami drzew owocowych.
W moim ogrodzie jeszcze nic nie rośnie po za chwastami.
Jest jednak problem, nie potrafię znaleźć szkółki.
Najlepiej żeby była ta szkółka z terenu dolnego śląska, bo chciałabym osobiście do niej pojechać i wybrać.
Jeśli ktoś ma namiary, to żeby nie robić reklamy, poproszę o wiadomość na pw.
dziękuję za uwagę
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Po jakim czasie zaczynają owocować jabłonie na podkładkach M7?
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Witam!
To zależy od odmiany, przeciętnie w trzecim lub czwartym. Ale zależy to od odmiany i warunków w jakich drzewko rośnie, zaopatrzenia w wodę i składniki pokarmowe.
romekp
To zależy od odmiany, przeciętnie w trzecim lub czwartym. Ale zależy to od odmiany i warunków w jakich drzewko rośnie, zaopatrzenia w wodę i składniki pokarmowe.
romekp
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Odmiany które chce kupić to Papierówka i Antonówka śmietankowa.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Zależy też czy kupisz wyrośnięte, dwuletnie drzewo z koroną czy jednoroczne. Także - czy będzie cięte. Bez cięcia rok-dwa wcześniej.
Papierówka owocuje bardzo wcześnie - jak będzie dorodne drzewko, a w dobrych warunkach i bez skracania - w następnym roku. Zdarza się nawet że kupisz z kwiatkami ;)
Antonówka też w drugim roku może, ale to tak jeden owocek czy parę, w trzecim - czwartym roku już powinna.
Papierówka owocuje bardzo wcześnie - jak będzie dorodne drzewko, a w dobrych warunkach i bez skracania - w następnym roku. Zdarza się nawet że kupisz z kwiatkami ;)
Antonówka też w drugim roku może, ale to tak jeden owocek czy parę, w trzecim - czwartym roku już powinna.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Ale jak Antonówka będzie późno kwitnąć to Papierówka też będzie późno owocować?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Zarówno Inflancka jak Antonówka są ponoć częściowo samopylne (w małym stopniu, ale a nóż). A najlepiej dodaj do zestawu James Grieve (zawsze polecam ;) ) znacznie smaczniejszy i zapylacz. Dość wczesnie wchodzi w owocowanie, ale powinien mieć ciepło. Takoż Szampion. Równie dobra Wealthy, a wymagania cieplne ma mniejsze, takie jak Inflancka i Antonówka, dojrzewa zaś później.


- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
2 jabłonie mi wystarczą,kolejne miejsce wolę wziąć pod jakąś śliwę.
A jak można poznać na jakiej podkładce jest jabłoń?
W mojej okolicy są 2 Antonówki które mają z 5-6m wzrostu i nikt o nie nie dba a ładnie owocują tylko nie wiem na jakiej są podkładce.
A jak można poznać na jakiej podkładce jest jabłoń?
W mojej okolicy są 2 Antonówki które mają z 5-6m wzrostu i nikt o nie nie dba a ładnie owocują tylko nie wiem na jakiej są podkładce.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Antonówka zwykła potrafi mieć 8 m na silnej podkładce, czyli antonówce ;) oczywiście docelowo; to odmiana o średniej sile wzrostu, tak samo Papierówka (Inflancka). Półtorafuntowa wyraźnie większa, należy do bardzo silnych.
Stawiałbym na podkładkę półkarłową. U mnie na M26 po 7 latach, bez nawożenia, średnia gleba - Antonówka zwykła ma ok 3 m; Półtorafuntowa 4 wzwyż, 5m szeroka. Nie skracane. Te metry to na oko, ale proporcjonalnie taka między nimi różnica. Przy systematycznym cięciu dałoby się w takich wymiarach je utrzymywać jak sądzę.
Dla porównania ponad 40-letnie jabłonie na antonówce (to samo wyjdzie na A2) bez nawożenia: bardzo silne mają ~~ 10m wzwyż 12 wszerz (wyprowadzone kotłowo lub na 2 piętra i trochę skracane), np. Kosztela, Cesarz Wilchelm, Boskoop; Papierówka bez formowania ~~ 12 wzwyż, 8-10 wszerz; średniorosnące (Królowa renet, Starking) ok 8 m; słabo - Koksa - ok. 6m.
Jeśli z miejscem krucho dałbym coś innego zamiast Antonówki, chyba że akurat ją lubisz. Smakowo jest średnia, na parch średnio odporna, podatna na brunatną zgniliznę i owoce łatwo opadają - a w ogródku warto dać drzewa z których można owoce zbierać stopniowo. Nie lubi letniej suszy, zresztą Papierówka także, słyszałem że na Mazowszu bywa to kłopot.
Oczywiście najsprytniej byłoby dać Papierówkę i Antonówkę na M26 (czy M7) i naszczepić na nich kilka odmian kolejno dojrzewających
Podkładki - A2 nie radzę bo silna;
M26 powoli się rozrasta, dobra ale korzenie ma słabe i na lekkiej glebie drzewa wypadałoby wiązać do palików, potrafią się wywrócić na wietrze (u mnie stoją, ale gleba zwięzła).
M7 jest nieco silniejsza od M26 i podobno dobrze ukorzeniona, podpór nie wymaga, polecana zatem na lżejsze gleby; natomiast ma małą odporność na mróz i może system korzeniowy marznąć przy silnych mrozach a bez śniegu. Podobno tej wady nie ma P14, która też system korzeniowy ma solidny.
Półkarłowe podkładki mają i tę zaletę że drzewa regularniej owocują, nawet te typowo co drugi rok owocujące moga na nich rodzić corocznie, tyle że raz więcej, raz mniej. Natomiast drzewka półkarłowe wymagają lepszych warunków i opieki niż silnie rosnące.

Stawiałbym na podkładkę półkarłową. U mnie na M26 po 7 latach, bez nawożenia, średnia gleba - Antonówka zwykła ma ok 3 m; Półtorafuntowa 4 wzwyż, 5m szeroka. Nie skracane. Te metry to na oko, ale proporcjonalnie taka między nimi różnica. Przy systematycznym cięciu dałoby się w takich wymiarach je utrzymywać jak sądzę.
Dla porównania ponad 40-letnie jabłonie na antonówce (to samo wyjdzie na A2) bez nawożenia: bardzo silne mają ~~ 10m wzwyż 12 wszerz (wyprowadzone kotłowo lub na 2 piętra i trochę skracane), np. Kosztela, Cesarz Wilchelm, Boskoop; Papierówka bez formowania ~~ 12 wzwyż, 8-10 wszerz; średniorosnące (Królowa renet, Starking) ok 8 m; słabo - Koksa - ok. 6m.
Jeśli z miejscem krucho dałbym coś innego zamiast Antonówki, chyba że akurat ją lubisz. Smakowo jest średnia, na parch średnio odporna, podatna na brunatną zgniliznę i owoce łatwo opadają - a w ogródku warto dać drzewa z których można owoce zbierać stopniowo. Nie lubi letniej suszy, zresztą Papierówka także, słyszałem że na Mazowszu bywa to kłopot.
Oczywiście najsprytniej byłoby dać Papierówkę i Antonówkę na M26 (czy M7) i naszczepić na nich kilka odmian kolejno dojrzewających

Podkładki - A2 nie radzę bo silna;
M26 powoli się rozrasta, dobra ale korzenie ma słabe i na lekkiej glebie drzewa wypadałoby wiązać do palików, potrafią się wywrócić na wietrze (u mnie stoją, ale gleba zwięzła).
M7 jest nieco silniejsza od M26 i podobno dobrze ukorzeniona, podpór nie wymaga, polecana zatem na lżejsze gleby; natomiast ma małą odporność na mróz i może system korzeniowy marznąć przy silnych mrozach a bez śniegu. Podobno tej wady nie ma P14, która też system korzeniowy ma solidny.
Półkarłowe podkładki mają i tę zaletę że drzewa regularniej owocują, nawet te typowo co drugi rok owocujące moga na nich rodzić corocznie, tyle że raz więcej, raz mniej. Natomiast drzewka półkarłowe wymagają lepszych warunków i opieki niż silnie rosnące.

- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Z suszą chyba nie miałbym problemu bo mam piaszczysto gliniastą glebę.U mojego wujka jest Papierówka o którą z 20lat nikt nie dba i owocuje a ma lżejsze ziemie.A co do szczepienia to na pewno zaszczepię na którejś Malinówkę.
Taki rozstaw wystarczy jeśli posadzę Antonówkę śmietankową i Papierówkę na M7?
http://imageshack.us/photo/my-images/59 ... utueo.png/
Taki rozstaw wystarczy jeśli posadzę Antonówkę śmietankową i Papierówkę na M7?
http://imageshack.us/photo/my-images/59 ... utueo.png/
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?
Może być, ale... Jabłonie na półkarłowej podkładce utrzymasz też bez problemu w rozstawie 4 , albo i 3 m, oczywiście przy odpowiednim cięciu, wcale nie jakimś silnym - silnie cięte, w towarowym sadzie daje się i co dwa metry. Generalnie łatwiej je skrócić w razie potrzeby. To raczej czereśniom lepiej dać 5 metrów odstępu, chyba że będą na karłowych podkładkach. Czereśnie są wrażliwsze na cięcie od jabłoni, lepiej też prowadzić je szeroko. Szczepione na ptasiej duże rosną, co warto tez wziąć pod uwagę pod kątem zacieniania innych; może lepiej je dać przy granicy działki, czy od północy.
Gdzieś mówiłes że granica od północy - to dla przykładu mozna dać czereśnie pod płot (tam gdzie wiśnie czy jabłonie) i pozwolić rosnąć wyżej a wdłuż (nie prowadząc konarów do wewnatrz ogrodu), a do środka jakieś mniejsze drzewka, chocby wiśnie na antypce, brzoskwinie, tego typu rzeczy. Ale tak jak rysujesz też może być, to juz szczegóły.
Ja na przykład gdybym miał tyle tylko miejsca na drzewa to zamiast tych dwu czereśni wewnątrz posadziłbym jakieś mniejsze a ładnie kwitnące delikatesy - brzoskwinia, pigwa itp - zmieściłyby się ze cztery i byłoby ozdobniej.
Dla ciekawostki spójrz na to, nie żebym straszył...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=28

Gdzieś mówiłes że granica od północy - to dla przykładu mozna dać czereśnie pod płot (tam gdzie wiśnie czy jabłonie) i pozwolić rosnąć wyżej a wdłuż (nie prowadząc konarów do wewnatrz ogrodu), a do środka jakieś mniejsze drzewka, chocby wiśnie na antypce, brzoskwinie, tego typu rzeczy. Ale tak jak rysujesz też może być, to juz szczegóły.
Ja na przykład gdybym miał tyle tylko miejsca na drzewa to zamiast tych dwu czereśni wewnątrz posadziłbym jakieś mniejsze a ładnie kwitnące delikatesy - brzoskwinia, pigwa itp - zmieściłyby się ze cztery i byłoby ozdobniej.
Dla ciekawostki spójrz na to, nie żebym straszył...

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=28

- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?

Ona jeszcze owocuje?
Musisz zrobić zdjęcie jak kwitnie.
A jeśli posadziłem Burlata i wiśnie Debreceni Botermo bez podkładki(tzn za głęboko) to powinienem na wiosnę przesadzić je płycej?