Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Zawsze zaglądam do Ciebie, żeby napaść oczy
Zdjęć teraz nie robię, a u Ciebie nawet zima ładnie wygląda. Na skalniaku kwitną dzwonki, może szkoda, że nie zrobiłam zdjęć. Wieje i leje, jutro na pewno nie wyjdę z domu 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Piękne są te widoki, ale ja jeszcze za wiosną nie tęsknię. Mogłoby jeszcze trochę poprószyć śniegiem na święta, a potem to już może się ocieplać! 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Cześć Aguś
Co tam oko...gdyby nie te piękne widoki do focenia
Ja tam mogłabym żyć w ciepłych krajach ;) Śnieg do szczęścia mi zupełnie nie potrzebny

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
no śnieg byłby fajny ale tylko na święta...dalej już wiosnę chcę
jak na razie u mnie jest huragan....wiatr tak zarywa, że latarnie się chwieją zaś w sklepie, w Auchan tak wiało, że szybę w drzwiach wybiło
zaś namiot, tam gdzie sprzedają teraz karpie, to myślałam, że zaraz go porwie.....szok......nawet iść się nie dało bo normalnie wiatr cię spychał
co się dzieje z tą pogodą? 
jak na razie u mnie jest huragan....wiatr tak zarywa, że latarnie się chwieją zaś w sklepie, w Auchan tak wiało, że szybę w drzwiach wybiło
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Marto, u mnie też mocno wiało... poranek jest już spokojniejszy, a na termometrze 7st. Na śnieg nie czekam, chociaż mam świadomość, że może w końcu spaść... byleby na krótko i szybko się wyniósł przekazując pałeczkę Pani Wiośnie ;)
Małgosiu, ja też mogłabym mieszkać chociażby na południu Europy... jestem ciepłolubna, tak jak Ty
ech, pomarzyć można!
Su, to niech popada troszkę u Ciebie na święta, ale do mnie niech ten śnieg nie przychodzi ;)
Ewcia, miło mi - jesteś naprawdę kochana
jeśli przestanie wiać i padać, to może cyknij fotkę tym dzwonkom... to normalne że o tej porze roku jeszcze kwitną?
Aga, ja też sądzę że Nutka ma dobre oko do fotografii... u siebie ma mnóstwo pięknych obiektów do focenia
Poranek na mojej wsi zaczął się komicznie, ponieważ zauważyłam przez okno poruszający się kreci kopczyk... czym prędzej naciągnęłam pierwsze lepsze buty M. i - w szlafroku oczywiście- pobiegłam po łopatę, żeby krecika złapać... niewiele brakowało żebym się znalazła z twarzą w kopcu, ponieważ potknęłam się w tych za dużych butach i łapałam równowagę w locie pomagając sobie łopatą ;) krecika nie złapałam
ale sąsiedzi - jeśli to widzieli - musieli mieć ubaw ;)
miłego dnia!
Małgosiu, ja też mogłabym mieszkać chociażby na południu Europy... jestem ciepłolubna, tak jak Ty
Su, to niech popada troszkę u Ciebie na święta, ale do mnie niech ten śnieg nie przychodzi ;)
Ewcia, miło mi - jesteś naprawdę kochana
Aga, ja też sądzę że Nutka ma dobre oko do fotografii... u siebie ma mnóstwo pięknych obiektów do focenia
Poranek na mojej wsi zaczął się komicznie, ponieważ zauważyłam przez okno poruszający się kreci kopczyk... czym prędzej naciągnęłam pierwsze lepsze buty M. i - w szlafroku oczywiście- pobiegłam po łopatę, żeby krecika złapać... niewiele brakowało żebym się znalazła z twarzą w kopcu, ponieważ potknęłam się w tych za dużych butach i łapałam równowagę w locie pomagając sobie łopatą ;) krecika nie złapałam
miłego dnia!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Prawdę mówiąc o tej porze roku to u mnie najczęściej śniegu po kolana
Dziwna ta zima. Dzwonki pojedyncze, ale sobie kwitną, chyba nie będę miała sumienia ich wypielić wiosną ze skalniaka (a taki był plan
). W ten sposób nigdy nie doprowadzę skalniaka do porządku, będę miała półdziką łąkę z roślinami sięgającymi najwyżej do kolan 
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś święta pod palmą kiedyś były by dla mnie nie do pomyślenia
Dzisiaj wolałabym je od mroźnej zimy ;) Już nie ten wiek, kiedy cieszył się człowiek z sanek i lepienia bałwana

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Tutaj w nocy tez wialo przeokrutnie, teraz tez wieje ale z mniejszym natezeniem.
Nic mi sie nie chce a przydalo by sie cos zrobic - moze kawe jeszcze jedna wypije, to mi sie wena poprawi
Nic mi sie nie chce a przydalo by sie cos zrobic - moze kawe jeszcze jedna wypije, to mi sie wena poprawi
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga,
uśmiałam sie z tego zdarzenia, i oczyma wyobraźni widziałam jak się miotasz za tym krecikiem
Ja kiedyś tak leciałam ze szczotką ale za kocurem, bo mi wiosłował łapą w oczku za rybkami. Też cudem się nie połamałam, a kocur wcale nic sobie nie robiąc powoli odszedł.
A krecik dalej kopie kopczyki.... łobuziak z niego.
Tak się mówi, że jak krety buszują tuż pod powierzchnią ziemi, to jeszcze zimy nie będzie. One w zimie śpią.
A krecik dalej kopie kopczyki.... łobuziak z niego.
Tak się mówi, że jak krety buszują tuż pod powierzchnią ziemi, to jeszcze zimy nie będzie. One w zimie śpią.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś wpadłam przywitać się
i przy okazji zauważyłam, że nadrobienie zaległości w Twoim wątku zajmie mi pewnie pół roku
Niemniej cieszę się, że tak "pędzisz", bo przynajmniej mam zapewnioną miłą lekturę na długie, zimowe wieczory
Niemniej cieszę się, że tak "pędzisz", bo przynajmniej mam zapewnioną miłą lekturę na długie, zimowe wieczory
-
hutkow
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Aguniu!
Bardzo się cieszę,że odkryłem ładny ogródek właścicielki,która robi przepiękne zdjęcia.Własnie lubię oglądać fotki w szerokiej panoramie na, których widać to co chciało się pokazać a Ty właśnie to pokazujesz jak w tytule wątku.Są tam kwiaty,krzewy,drzewa i o to chodzi.
Pozdrowienia Edward
Bardzo się cieszę,że odkryłem ładny ogródek właścicielki,która robi przepiękne zdjęcia.Własnie lubię oglądać fotki w szerokiej panoramie na, których widać to co chciało się pokazać a Ty właśnie to pokazujesz jak w tytule wątku.Są tam kwiaty,krzewy,drzewa i o to chodzi.
Pozdrowienia Edward
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Iwonko, witaj kochana
cieszę się, że już jesteś i liczę na jakąś mini-relację
u mnie w ogrodzie nic się nie dzieje, poza tym, że walczę z upartym i bardzo pracowitym kretem... póki co, on wygrywa...
Majeczko, bardzo śmieszne
Julka, dziwię się, że przy tych wiatrach jakoś z głową spokój... Twoja też funkcjonuje?
Małgosiu, widać na wszystko jest w życiu pora - i na radość z sanek i śniegu, i na uciechę z powodu braku zimy ;)
Ewcia, nie wyrywaj dzwonków... widziałam zdjęcia Twojego skalniaka - jest cudny!
Edwardzie, szalenie mi miło, że odwiedziłeś moje skromne progi! cieszę się bardzo, że podobają Ci się moje zdjęcia, a przyznam Ci się, że sama lubię oglądać szerszą panoramę forumowych ogrodów, dlatego sama odsłaniam więcej przestrzeni... zapraszam Cię jak najczęściej i jeśli pozwolisz, wpadnę do Ciebie z rewizytą
Majeczko, bardzo śmieszne
Julka, dziwię się, że przy tych wiatrach jakoś z głową spokój... Twoja też funkcjonuje?
Małgosiu, widać na wszystko jest w życiu pora - i na radość z sanek i śniegu, i na uciechę z powodu braku zimy ;)
Ewcia, nie wyrywaj dzwonków... widziałam zdjęcia Twojego skalniaka - jest cudny!
Edwardzie, szalenie mi miło, że odwiedziłeś moje skromne progi! cieszę się bardzo, że podobają Ci się moje zdjęcia, a przyznam Ci się, że sama lubię oglądać szerszą panoramę forumowych ogrodów, dlatego sama odsłaniam więcej przestrzeni... zapraszam Cię jak najczęściej i jeśli pozwolisz, wpadnę do Ciebie z rewizytą
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agus z bolami meteo na razie nie jestem na bierzaco, bo mam zapalenie ucha i glowa napiernicza mnie juz od tygodnia na okraglo
no nic jakos sie kulam 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, wszystkiego nie wyrwę, bo bym się zamęczyła
Jednak przerzedzić trzeba, bo się robi dzicz dzwonkowa, a nie tylko one są na skalniaku. Dzwonek skupiony też się rozchwaścił
Część przesadzę, ale nie wszystko, mam chyba milion siewek 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
witajcie... dzień dziś mocno wietrzny, ale słoneczny... można by nawet o jakimś spacerze pomyśleć...
Ewa, dzwonka poprzerywaj, żeby go trochę ograniczyć i będzie pięknie... już jest!
Julka, moja głowa dziś na pograniczu, ale może się nie rozkręci...
zostawiam kilka zdjęć mojego beniaminka - róży Bonica... jeszcze niewielki z niej krzaczek, ale kwitła uroczo przez cały sezon i była okazem zdrowia...





Ewa, dzwonka poprzerywaj, żeby go trochę ograniczyć i będzie pięknie... już jest!
Julka, moja głowa dziś na pograniczu, ale może się nie rozkręci...
zostawiam kilka zdjęć mojego beniaminka - róży Bonica... jeszcze niewielki z niej krzaczek, ale kwitła uroczo przez cały sezon i była okazem zdrowia...







