Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Heniu wpadłam do Ciebie z rewizytą i .. padłam.Przepiękna kolekcja kaktusów
,tyle cudownych kwitnących okazów .Kilkanaście lat temu też mnie wzięło na kaktusy , ale chyba nie umiałam się nimi opiekować ,moja wiedza na temat ich uprawy była żadna , nigdy u mnie nie kwitły i niestety , ale rozstałam się z nimi.Ale chętnie będę do Ciebie zaglądać i podziwiać .I nie tylko sukulenty , no bo przecież Ty masz hoje , piękne , ogromne okazy
, a ja ostatnio dostałam hojoby , więc bedę tu chyba codziennie

Zapraszam- Miniaturki i nie tylko ... Iwony
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku w końcu gymnokalicja
Wszystkie śliczne oczywiście. Cardenasianum nie zmieścił się w kadrze, widać ma bujną "czuprynę". Acorrugatum
Oby częściej takie prezentacje.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku bardzo się cieszę ,że masz tak piękna kolekcję .Ja taki laik kaktusowy, dzięki Tobie poznałam kilka ciekawych odmian .
Gymnokalicjie cudowne igiełki
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Piękna kolekcja
ale mam pytanko ,czy gumno wszystkie kwitną i czy ziemia musi być z gliną ?
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dominiko, Sebastianie, Krzysztofie, Iwono, Magdo, Leszku - dziękuję ślicznie za odwiedziny i dobre słowa.
Miło, że się roślinki podobają.
Leszku - WSZYSTKIE kaktusy kwitną.
W domowych warunkach (liczę tu też szklarnie, szklarenki, foliaki oraz kolekcje hodowane pod gołym niebem) prawie wszystkie - to tylko zależy od warunków jakie im zapewnisz oraz od czasu.
Gymnocalycium to wdzięczny rodzaj - tu wszystkie rośliny bez wyjątku kwitną nawet na parapetach w młodym wieku co możesz zobaczyć chociażby w naszych wątkach na FO.
Substrat do ich uprawy nie musi być z dodatkiem glinki (glina to co innego!) - wystarczy uniwersalna ziemia do kaktusów. Nie są to w znakomitej większości trudne w hodowli rośliny.
Miło, że się roślinki podobają.
Leszku - WSZYSTKIE kaktusy kwitną.
W domowych warunkach (liczę tu też szklarnie, szklarenki, foliaki oraz kolekcje hodowane pod gołym niebem) prawie wszystkie - to tylko zależy od warunków jakie im zapewnisz oraz od czasu.
Gymnocalycium to wdzięczny rodzaj - tu wszystkie rośliny bez wyjątku kwitną nawet na parapetach w młodym wieku co możesz zobaczyć chociażby w naszych wątkach na FO.
Substrat do ich uprawy nie musi być z dodatkiem glinki (glina to co innego!) - wystarczy uniwersalna ziemia do kaktusów. Nie są to w znakomitej większości trudne w hodowli rośliny.
-
Reposit-08
- 500p

- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Wyszło na to, że i ja jestem cierpliwa, choć teraz tu zaglądam rzadko.
Jednak warto, by podziwiać piękno zdjęć, a raczej tych urokliwych gymno
Jednak warto, by podziwiać piękno zdjęć, a raczej tych urokliwych gymno
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Heniu,powiedz mi jak długo są otwarte kwiaty na gumno i czy sa dłużej niż na lobiwkach
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Leszku - rośliny o których piszemy należą do rodzaju Gymnocalycium (gymnokalicjum). Jeśli lubisz skróty to pisz gymno a na pewno nie gumno.
Kwitną standartowo, kilka dni, nie dłużej jak tydzień jeśli nie ma mocnego słońca które je przypali.
Lobivie kwitną krócej, podobnie jak echinopsisy.
Kwitną standartowo, kilka dni, nie dłużej jak tydzień jeśli nie ma mocnego słońca które je przypali.
Lobivie kwitną krócej, podobnie jak echinopsisy.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dzień dobry Henryku
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Aniu - vice versa.
Ja urodziłem się i mieszkałem przez lata niedaleko Wrocławia...
A do Lublina zawsze możesz przyjechać - ot, chociażby w porze wystawy kaktusów i sukulentów jaką urządzamy co roku w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Takie przyjemne z pożytecznym.
Ja urodziłem się i mieszkałem przez lata niedaleko Wrocławia...
A do Lublina zawsze możesz przyjechać - ot, chociażby w porze wystawy kaktusów i sukulentów jaką urządzamy co roku w Ogrodzie Botanicznym UMCS. Takie przyjemne z pożytecznym.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku, czytam że urodziłeś się i mieszkałeś w okolicach Wrocławia, toż to my byliśmy bliskimi
"sąsiadami"
. Również ja w latach 1946/53 mieszkałem w niedużej odległości od Wrocławia, konkretnie w Oławie, na ul. Zwierzynieckiej bardzo blisko "Starej Odry". Mój Ojciec dostał tam, po powrocie z niewoli nakaz pracy w fabryce papieru w Oławie, stąd moja tam obecność.
, Oławę zapamiętałem jako miasto bardzo zniszczone, ruiny i maszerujące po ulicach liczne i liczebne oddziały żołnierzy radzieckich. Pamiętam ratusz, na którego wieży był zegar. Podczas wybijania pełnej godziny figurka "śmierci kosiła" kosą. Były jeszcze jakieś figurki, rycerz bijący w tarczę (?), niestety to tak dawno było, a pamięć zawodna !
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Rzeczywiście niedaleko chociaż ja urodziłem się bliżej Wałbrzycha.
No i ja tak odległych czasów nie pamiętam...
Ale okolice tam przepiękne, górzyste. Piękna nasza Polska cała... :P
No i ja tak odległych czasów nie pamiętam...
Ale okolice tam przepiękne, górzyste. Piękna nasza Polska cała... :P
- gnet
- 500p

- Posty: 660
- Od: 13 wrz 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Bliżej Wałbrzycha? Brzmi bardzo swojsko.
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Wrocław, Oława
moje rodzinne strony
ale od 2 lat już tam nie mieszkam



