Ranczo Nokły cz. 5.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu bardzo, bardzo gratuluję.

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Przyłączam się do gratulacji....jesteś najlepszy w kilku dziedzinach.....brawo

Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz piękny ogród .Co to za roślina na 3 zdjęciu o dużych liściach?
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu - wielkie brawo
Chyba dlatego tak bardzo wielu początkujących garnie się do Twojego ogrodu. Jeszcze raz serdeczne gratulacje.
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu gratulacje!!!
Ewa
Ewa
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
mistrzuniu ukłony
- nie mogło być inaczej 
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu serdeczne gratulacje......bardzo bardzo zasłużone tytuły

-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
WANDZIU- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, cieszy mnie że moja prezentacja na coś Ci się przyda, zrobiłem drobny błąd, przy prezentacji parzydła. ale o tym niżej. Żylistek jest dość wysokim krzewem, u mnie , a mam je kilka odmian dorastają niektóre do 2 metrów.
EDZIU - dziękuję za spacer po ogrodzie, przecież wiesz że ja i wygrzewanie kości przy kaloryferach, to nie chodzimy razem, ciągle jestem w ruchu. Wprawdzie ogród już zabezpieczony i przygotowany na zimę "stulecia" ( oby jej nie było) i rzadko tam zaglądam ale znalazłem sobie idealną na zimę pracę.
Syn wybudował dom i teraz budowa jest na etapie wykończeniowym, przecież ja potrafiący dużo w budownictwie nie będę siedział w domu a syn będzie płacił za to co ja mogę zrobić ( i to dokładniej i lepiej ), codziennie po kilka godzin, ( rzeczywiście w cieple , bo palę w centralnym) pracuję przy robotach wykończeniowych, montaż drewnianego sufitu i skosów w dachu( z paneli), położenie płytek na podłogach i ścianach, akurat z tą robotą wyrobię się do wiosny.
Nie doradzam Ci odpuszczenia prac w swoim ogrodzie, dobrze wiesz że ruch na świeżym powietrzu , to samo zdrowie, ja się nie poddaje, do setki w ogrodzie, później zobaczymy ,co dalej.
MIRKO- dziękuję za odwiedziny, araukarię, to i ja miałem w ogrodzie, szybko mi padła, moja roślinka, którą pomyliłem z Twoją araukarią to KUNINGAMIA CHIŃSKA, jest ona podobna do araukarii, ale jest bardziej odporna na nasze zimowe warunki, wprawdzie na skutek chłodu jej igły brązowieją ,ale nowe przyrosty już są zielone, oto ona;



ANETKO- dziękuję za odwiedziny, zarówno Ty, jak i Jadzia ( WISIENKA) macie rację do zdjęć parzydła niechcący mi się dołączyło dwa zdjęcia białej tawułki, rosnącej w pobliżu parzydła, zresztą na jednym ze zdjęć tawułki ,widać rosnące, w pobliżu parzydło;

Nie tylko, kwiaty, ale i liście kielichowca pachną, czym ,to już zależy od indywidualnych skojarzeń mnie na przykład zapach ten ( szczególnie roztartych liści) przypomina zacier do produkcji bimbru.
Kielichowiec , nie jest delikatną roślinką, jest on odporny na choroby, mrozoodporny ( jak już zacznie kwitnąć), i szczerze go polecam każdemu ogrodnikowi, dla mnie jego kwiaty są jednymi z najpiękniejszych;

Trudno mi powiedzieć które rośliny są ładniejsze, w moim ogrodzie rosną same ładne rośliny i każda z nich jest dla mnie cenna.
JAGUSIU, TERESKO, GRAŻYNKO, HELENO, EWO, AGO, AGNIESZKO- Serdecznie dziękuję za gratulacje, to Wy jesteście motorem moich działań i w ogrodzie i na Forum, atmosfera, jak Tu panuje jest również bardzo miła, świetnie się czuję w Waszym towarzystwie, dziękuję Wam i wszystkim odwiedzającym nasz ogród za to że jesteście moimi stałymi gośćmi, i jednocześnie moimi przyjaciółmi .
MAGDO- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie , co to za roślina o dużych liściach, na ostatnich zdjęciach ( na trzecim od góry, czy od dołu), nie ma roślin o dużych liściach, staram się każdą z swoich pokazywanych roślin pokazywać z tabliczką informacyjną, jeżeli jej nie ma, to znaczy że zdjęcie należy kojarzyć z rośliną podpisaną wyżej.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy lesie"


































EDZIU - dziękuję za spacer po ogrodzie, przecież wiesz że ja i wygrzewanie kości przy kaloryferach, to nie chodzimy razem, ciągle jestem w ruchu. Wprawdzie ogród już zabezpieczony i przygotowany na zimę "stulecia" ( oby jej nie było) i rzadko tam zaglądam ale znalazłem sobie idealną na zimę pracę.
Syn wybudował dom i teraz budowa jest na etapie wykończeniowym, przecież ja potrafiący dużo w budownictwie nie będę siedział w domu a syn będzie płacił za to co ja mogę zrobić ( i to dokładniej i lepiej ), codziennie po kilka godzin, ( rzeczywiście w cieple , bo palę w centralnym) pracuję przy robotach wykończeniowych, montaż drewnianego sufitu i skosów w dachu( z paneli), położenie płytek na podłogach i ścianach, akurat z tą robotą wyrobię się do wiosny.
Nie doradzam Ci odpuszczenia prac w swoim ogrodzie, dobrze wiesz że ruch na świeżym powietrzu , to samo zdrowie, ja się nie poddaje, do setki w ogrodzie, później zobaczymy ,co dalej.
MIRKO- dziękuję za odwiedziny, araukarię, to i ja miałem w ogrodzie, szybko mi padła, moja roślinka, którą pomyliłem z Twoją araukarią to KUNINGAMIA CHIŃSKA, jest ona podobna do araukarii, ale jest bardziej odporna na nasze zimowe warunki, wprawdzie na skutek chłodu jej igły brązowieją ,ale nowe przyrosty już są zielone, oto ona;



ANETKO- dziękuję za odwiedziny, zarówno Ty, jak i Jadzia ( WISIENKA) macie rację do zdjęć parzydła niechcący mi się dołączyło dwa zdjęcia białej tawułki, rosnącej w pobliżu parzydła, zresztą na jednym ze zdjęć tawułki ,widać rosnące, w pobliżu parzydło;

Nie tylko, kwiaty, ale i liście kielichowca pachną, czym ,to już zależy od indywidualnych skojarzeń mnie na przykład zapach ten ( szczególnie roztartych liści) przypomina zacier do produkcji bimbru.
Kielichowiec , nie jest delikatną roślinką, jest on odporny na choroby, mrozoodporny ( jak już zacznie kwitnąć), i szczerze go polecam każdemu ogrodnikowi, dla mnie jego kwiaty są jednymi z najpiękniejszych;

Trudno mi powiedzieć które rośliny są ładniejsze, w moim ogrodzie rosną same ładne rośliny i każda z nich jest dla mnie cenna.
JAGUSIU, TERESKO, GRAŻYNKO, HELENO, EWO, AGO, AGNIESZKO- Serdecznie dziękuję za gratulacje, to Wy jesteście motorem moich działań i w ogrodzie i na Forum, atmosfera, jak Tu panuje jest również bardzo miła, świetnie się czuję w Waszym towarzystwie, dziękuję Wam i wszystkim odwiedzającym nasz ogród za to że jesteście moimi stałymi gośćmi, i jednocześnie moimi przyjaciółmi .
MAGDO- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie , co to za roślina o dużych liściach, na ostatnich zdjęciach ( na trzecim od góry, czy od dołu), nie ma roślin o dużych liściach, staram się każdą z swoich pokazywanych roślin pokazywać z tabliczką informacyjną, jeżeli jej nie ma, to znaczy że zdjęcie należy kojarzyć z rośliną podpisaną wyżej.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na rabacie "przy lesie"


































- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz, czy te zielone trawki przy cyprysiku Lawsona to sitowie?
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ZOSIU- Dziękuję za odwiedziny, tak, to sitowie wysiało się w ściółce leśnej którą przywiozłem z lasu i wysypałem między roślinami na rabacie. Oprócz sitowia, również wysiało się kilka gatunków traw,pokazywana rabata, sąsiaduje z lasem i niech też zachowa zbliżony do naturalnego wygląd podłoża.
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu,
dawno nie odzywałam się w twoim wątku, ale prawie codzienne zaglądam do niego i przeglądam i zapisuję roślinki jakie sobie kupię na wiosnę. Twój ogród jak zwykle piękny i kolorowy. Zima na pewno zleci Ci szybko przy remoncie domu syna i ani się obejrzysz będzie wiosna.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu dawno mnie u Ciebie nie było .
Dzisiaj miałam dyżur w pracy,byłam sama i przeleciałam własnie twoje wątki .Jest mi bardzo smutno z powodu tego co Cię spotkało .
Oglądałam dzisiaj powtórki Mai w ogrodzie ,było tam o arboretum ,które założyło hobbystycznie pewne małżeństwo .
Po obejrzeniu tego programu pomyślałam,że Twój ogród to już właśnie takie arboretum .Znajduję się u Ciebie tyle roślin .
Czasami ogrody forumkowe ogląda mój m,Twój ogród obejrzał i powiedział,że do takiego to by pojechał i te ryby ...
W ustach mojego m takie słowa
Czy Ci się to podoba ,czy nie ,ale moim priorytetem będzie ,aby Cię odwiedzić latem !
Tadziu Ty mi powiedz czy z tego czosnka coś u Ciebie wyrosło ?U mnie wyrosła mała kulka ,wykopałam ją jesienią ,ale nijak nie dało się tego podzielić -zakopałam ją z powrotem ,...a co tam zobaczymy co będzie .
Czy masz u siebie PRUSZNIKA ?...,a żółtą malinę PORANNA ROSA?
No i bym zapomniała o najważniejszym ...
W małej folii sadzę pomidory i ziemia jest tam już nieciekawa,taka zeskalona.Na jesieni przekopałam ją z krowim obornikiem tak na grubo ,a na wierzch posypałam dolomitem .Jakoś tak sucho się zrobiło teraz w niej i mam pewne obawy,że obornik się nie rozłoży w ziemi .Myślę żeby zdjąć folię na zimę ,chociaż to duzy koszt w sumie ,bo jest ryzyko ,że się porwie.Nawet nie mam skąd wziąść wody ,bo właśnie osuszyliśmy staw w celu pogłębienia 5 m .Deszczy u nas nie było od 2 miesięcy .Co radzisz ?
Dzisiaj miałam dyżur w pracy,byłam sama i przeleciałam własnie twoje wątki .Jest mi bardzo smutno z powodu tego co Cię spotkało .
Oglądałam dzisiaj powtórki Mai w ogrodzie ,było tam o arboretum ,które założyło hobbystycznie pewne małżeństwo .
Po obejrzeniu tego programu pomyślałam,że Twój ogród to już właśnie takie arboretum .Znajduję się u Ciebie tyle roślin .
Czasami ogrody forumkowe ogląda mój m,Twój ogród obejrzał i powiedział,że do takiego to by pojechał i te ryby ...
W ustach mojego m takie słowa
Tadziu Ty mi powiedz czy z tego czosnka coś u Ciebie wyrosło ?U mnie wyrosła mała kulka ,wykopałam ją jesienią ,ale nijak nie dało się tego podzielić -zakopałam ją z powrotem ,...a co tam zobaczymy co będzie .
Czy masz u siebie PRUSZNIKA ?...,a żółtą malinę PORANNA ROSA?
No i bym zapomniała o najważniejszym ...
W małej folii sadzę pomidory i ziemia jest tam już nieciekawa,taka zeskalona.Na jesieni przekopałam ją z krowim obornikiem tak na grubo ,a na wierzch posypałam dolomitem .Jakoś tak sucho się zrobiło teraz w niej i mam pewne obawy,że obornik się nie rozłoży w ziemi .Myślę żeby zdjąć folię na zimę ,chociaż to duzy koszt w sumie ,bo jest ryzyko ,że się porwie.Nawet nie mam skąd wziąść wody ,bo właśnie osuszyliśmy staw w celu pogłębienia 5 m .Deszczy u nas nie było od 2 miesięcy .Co radzisz ?
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadziu. Dawno już nie wpisywałem nic w Twoim wątku , ale często bywam . Trochę w innym celu niż Ania. Szukam inspiracji jak posadzić to co mam . Dwa razy zwiedzałem ogród i teraz widzę , że nie wszystkie rośliny zauważyłem. Może i pamięć już nie ta
Iglaczki moje niewielkich rozmiarów ,większość kupiona w tym roku w doniczkach. Jeszcze bez szkody dla ich żywotności można przesadzić, za rok będzie trudniej. Kuningamia ma już lekko brązowe igły, nie wiem czy ma tak być. Od czerwca urosła ponad 20 cm. i wygląda na zdrową. Także oglądałem Maję w arboretum. Początkowo miało powierzchnię zbliżoną do Twojego ogrodu. Teraz to już Firma. Duże środki z Unii pozwoliły na powiększenie powierzchni do kilku hektarów, mają pracowników. Właściciele są pasjonatami , ogród robi wrażenie, ale czy to jeszcze hobby

-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
ANIU- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o moim ogrodzie, Przed nami jeszcze styczeń, on będzie się trochę dłużył, ale mam nadzieję że trochę pracując u syna,i trochę odpoczywając, szybko minie, bo w lutym już pierwsze parapetowe siewy.
IDO- dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie, mimo że rzadko teraz bywasz na Forum, nie zapomniałaś o moim ogrodzie. Mój ogród nie nadaje się dla" Mai w ogrodzie " , gdyż w moim ogrodzie nie ma sponsorowanych roślin, czy innych rzeczy, u mnie poza trawą i roślinami nie ma nic więcej co by można było pokazać.
Ze szczerego serca zapraszam Cię z całą rodziną do naszego ogrodu, kiedy tylko zapragniesz. Wprawdzie u mnie nie ma aż tyle miejsca w ogrodzie co na miejscu planowanego zlotu Forumowiczów w dniu 20 maja, ale ja również planuję w przyszłym roku ponownie zaprosić Forumowiczów do naszego ogrodu .
Terminy majowe mam wszystkie zajęte, z uwagi że jestem dwukrotnym komunijnym dziadkiem i priorytetem są imprezy moich wnuków, ale mam nadzieję że w pierwszej połowie czerwca uda mi się zaprosić moich Forumowych Gości, zapraszam również już dzisiaj Ciebie z rodzinką, czy to w planowanym przeze mnie terminie, czy innym dogodnym dla Ciebie.
Przykro mi się przyznać że ja , były stróż prawa, nie upilnowałem otrzymanego od Ciebie ząbka czosnku niedźwiedziego, posadziłem go w eksponowanym miejscu, ogrodziłem kijkami , chuchałem na niego od czasu, do czasu aż pewnego bliżej jesiennego dnia stwierdziłem że go nie ma. przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela, zapewne ,któreś z moich dzieci wzięło go ze zwykły czosnek i wyrwało do kiszonych ogórków, w każdym bądź razie nikt się nie chce przyznać do jego zaboru.
I tak Twoje zyski z procentu sprzedaży przeze mnie w przyszłości tego czosnku, diabli wzięli, trudno musisz się z tym i Ty pogodzić.
Malin, kilka krzaczków mam w ogrodzie, prusznika (jeszcze) nie mam, od dawna planuję, ale nie trafił mi się jeszcze przed moje oczy.
Bez wilgoci w glebie, p0woli będzie się rozkładał obornik, ale zdjęcie folii na zimę daję ( w zasadzie) pewność że ta folia już Ci zbyt długo nie poleży na namiocie. Może śniegu, zimą trochę napada, to i byś go do tunelu wrzuciła, i było by trochę wilgocie z tego śniegu.
TADZIU- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że "inwestujesz" w iglaczki, one w chwili kupna nie są takie piękne, nabierają dopiero piękna tak po 5-7 latach, warto tyle czekać by ich zobaczyć w pełnej krasie.
W moim ogrodzie jest, ponad 550 gatunków i odmian drzew, krzewów i iglaków, na to by je dokładnie obejrzeć trochę trzeba czasu, z pewnością, trzeba go więcej niż podczas Twoich dwukrotnych odwiedzin w tym roku w naszym ogrodzie.
Kuningamia, w naszym rejonie ma takie kolory, po zimie, ( już je przybiera jesienią), nowe przyrosty, z czasem zakryją te brązowe przebarwienia, ważne że daje się przezimować w naszych wschodnich warunkach, ja swoją obłożyłem wysokimi gałęziami jodłowymi i obwiązałem sznurkiem.
Tadziu,. bardzo mało osobom udaje się tak posadzić roślinki by uniknąć ich późniejszego przesadzania, ważne by to szybko zauważyć i przesadzić, gdy roślina jest jeszcze mała, między innymi dlatego ja staram się pokazywać roślinki i teraz, i kilka lat wcześniej by ocenić ich siłę wzrostu i odpowiednio dobrać odległość od innych roślin.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na trawniku "przy lesie"



























Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałby złożyć moim Gościom w ogrodzie życzenia ; wszystkiego najlepszego, zdrowia i spełnienia marzeń.
IDO- dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie, mimo że rzadko teraz bywasz na Forum, nie zapomniałaś o moim ogrodzie. Mój ogród nie nadaje się dla" Mai w ogrodzie " , gdyż w moim ogrodzie nie ma sponsorowanych roślin, czy innych rzeczy, u mnie poza trawą i roślinami nie ma nic więcej co by można było pokazać.
Ze szczerego serca zapraszam Cię z całą rodziną do naszego ogrodu, kiedy tylko zapragniesz. Wprawdzie u mnie nie ma aż tyle miejsca w ogrodzie co na miejscu planowanego zlotu Forumowiczów w dniu 20 maja, ale ja również planuję w przyszłym roku ponownie zaprosić Forumowiczów do naszego ogrodu .
Terminy majowe mam wszystkie zajęte, z uwagi że jestem dwukrotnym komunijnym dziadkiem i priorytetem są imprezy moich wnuków, ale mam nadzieję że w pierwszej połowie czerwca uda mi się zaprosić moich Forumowych Gości, zapraszam również już dzisiaj Ciebie z rodzinką, czy to w planowanym przeze mnie terminie, czy innym dogodnym dla Ciebie.
Przykro mi się przyznać że ja , były stróż prawa, nie upilnowałem otrzymanego od Ciebie ząbka czosnku niedźwiedziego, posadziłem go w eksponowanym miejscu, ogrodziłem kijkami , chuchałem na niego od czasu, do czasu aż pewnego bliżej jesiennego dnia stwierdziłem że go nie ma. przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela, zapewne ,któreś z moich dzieci wzięło go ze zwykły czosnek i wyrwało do kiszonych ogórków, w każdym bądź razie nikt się nie chce przyznać do jego zaboru.
I tak Twoje zyski z procentu sprzedaży przeze mnie w przyszłości tego czosnku, diabli wzięli, trudno musisz się z tym i Ty pogodzić.
Malin, kilka krzaczków mam w ogrodzie, prusznika (jeszcze) nie mam, od dawna planuję, ale nie trafił mi się jeszcze przed moje oczy.
Bez wilgoci w glebie, p0woli będzie się rozkładał obornik, ale zdjęcie folii na zimę daję ( w zasadzie) pewność że ta folia już Ci zbyt długo nie poleży na namiocie. Może śniegu, zimą trochę napada, to i byś go do tunelu wrzuciła, i było by trochę wilgocie z tego śniegu.
TADZIU- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że "inwestujesz" w iglaczki, one w chwili kupna nie są takie piękne, nabierają dopiero piękna tak po 5-7 latach, warto tyle czekać by ich zobaczyć w pełnej krasie.
W moim ogrodzie jest, ponad 550 gatunków i odmian drzew, krzewów i iglaków, na to by je dokładnie obejrzeć trochę trzeba czasu, z pewnością, trzeba go więcej niż podczas Twoich dwukrotnych odwiedzin w tym roku w naszym ogrodzie.
Kuningamia, w naszym rejonie ma takie kolory, po zimie, ( już je przybiera jesienią), nowe przyrosty, z czasem zakryją te brązowe przebarwienia, ważne że daje się przezimować w naszych wschodnich warunkach, ja swoją obłożyłem wysokimi gałęziami jodłowymi i obwiązałem sznurkiem.
Tadziu,. bardzo mało osobom udaje się tak posadzić roślinki by uniknąć ich późniejszego przesadzania, ważne by to szybko zauważyć i przesadzić, gdy roślina jest jeszcze mała, między innymi dlatego ja staram się pokazywać roślinki i teraz, i kilka lat wcześniej by ocenić ich siłę wzrostu i odpowiednio dobrać odległość od innych roślin.
PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE
Rośliny rosnące na trawniku "przy lesie"



























Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałby złożyć moim Gościom w ogrodzie życzenia ; wszystkiego najlepszego, zdrowia i spełnienia marzeń.
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witam zaczelam zwiedzac twój ogród od pierwszej części i jestem pełna podziwu dla twojej pracy ,pomysłu i doświdczenia.Roślinki twoje są cudne. 
Zapraszam serdecznie
: Spełnione marzenie 2007
: Spełnione marzenie 2007



