Mój kwiecisty zakątek.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Geniu , dałem ciała , przyznaję
Chociaż u Ciebie też nie było wszystkich. Teraz nie będę kasował, nawet tych mniej udanych. 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadku ja to tylko tym najładniejszym liliowcom robiłam zdjęcia .
Niektóre liliowce są do siebie podobne na zdjęciach nie bardzo się różnią .
Sporo nie kwitło .
Genia
Niektóre liliowce są do siebie podobne na zdjęciach nie bardzo się różnią .
Sporo nie kwitło .
Genia
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
U mnie to samo, teraz mam nadzieje , że będą lepiej kwitły . Kilka odżyło po trudach zimy. I nowych sporo przybyło. 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Faktycznie, na drugiej fotce wyraźnie widać różnicę
a swoją drogą lilie lubią powracać do kolorów swoich rodziców. Stwierdziłam w tym roku, że mam mnóstwo identycznych, żółtych orienpetów. Kupowałam po dwie cebulki i na pewno w pierwszym sezonie różniły się odcieniami.
Spójrz, jak przebarwił się Gluhwein w ciągu trzech lat
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... n#p2382087
Miłego wieczoru
Spójrz, jak przebarwił się Gluhwein w ciągu trzech lat
Miłego wieczoru
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Nie przypuszczam , by lilie wracały do ,,korzeni'' . U mnie tez żółtych OT przybyło. Po prostu częściej dzielą cebule, a to już zależy od odmiany. Być może Twojej lilii brakuje potasu , podsyp nawozem z dużą zawartością składnika lub podlej , kiedy pojawią się pąki.
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek.
"Scheherezada" spowodowala ze serducho o wiele szybciej mi zabilo
jest cuuuudna 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadeusz jestem oczarowana Twoimi liliami. Co za wybór a kolory! Ja dopiero w zeszłym sezonie posadziłam pierwsze lilie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wcześniej próbowałam ale zrezygnowałam po kilku niepowodzeniach.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadek, u mnie tracą barwę tylko orienpety
i to jednokolorowe, bądz maźnięte tylko innym kolorem. Pozostałe się nie wybarwiają, a mam ich naprawdę bardzo dużo
Najstarsze OT dwukolorowe - Lawon i Altari- wyglądają corocznie jednakowo.
Pierwsze orienpety sadziłam trzy lata temu, po jednej cebulce w koszyczku, w odległości koło pół metra od siebie. Niespecjalnie się rozmnażają, ewentualnie pokazuje się jakieś małe dziecię. Właściwie mogę powiedzieć, że nadal kwitną pojedyncze egzemplarze. Spisałam nazwy i corocznie fotografowałam. Co roku dostają nawóz, w tym sezonie dokarmiałam nawet dolistnie.
Pierwsze orienpety sadziłam trzy lata temu, po jednej cebulce w koszyczku, w odległości koło pół metra od siebie. Niespecjalnie się rozmnażają, ewentualnie pokazuje się jakieś małe dziecię. Właściwie mogę powiedzieć, że nadal kwitną pojedyncze egzemplarze. Spisałam nazwy i corocznie fotografowałam. Co roku dostają nawóz, w tym sezonie dokarmiałam nawet dolistnie.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Elu też myślę , że to jedna z najładniejszych
Jest tylko jedna , chyba dokupię.
Zosiu , moje ,,zbieractwo '' trwa już latami . I nazbierało się
Nie wiem , gdzie jest przyczyna twoich niepowodzeń. Przepuszczalne podłoże , odczyn lekko kwaśny , to podstawowe warunki i powinno być dobrze.
Basiu , trudno mi powiedzieć , dlaczego twoje lilie tracą kolory . Przy takiej pielęgnacji nie powinno im niczego brakować. Przeglądam strony o uprawie lilii , może będzie coś na ten temat . Z rozmnażaniem OT nie są zbyt chętne . Mało nowych cebulek , niektóre nawet jednej nie miały . Tylko żółte i biało żółte trochę bardziej .
Zosiu , moje ,,zbieractwo '' trwa już latami . I nazbierało się
Basiu , trudno mi powiedzieć , dlaczego twoje lilie tracą kolory . Przy takiej pielęgnacji nie powinno im niczego brakować. Przeglądam strony o uprawie lilii , może będzie coś na ten temat . Z rozmnażaniem OT nie są zbyt chętne . Mało nowych cebulek , niektóre nawet jednej nie miały . Tylko żółte i biało żółte trochę bardziej .
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadziu, czekam na następną porcję Twoich pięknych roślinek 
Pozdrawiam Hala
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek.
No co tam???
Czuję się nie do torturowana !!!!

Czuję się nie do torturowana !!!!
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój kwiecisty zakątek.
U mnie lilie rosną wspaniale. Dobry odczyn ziemi, warunki itd. Mają grube pędy, dużo pąków.... I nagle te pąki odpadają. Zdiagnozowałam już tego robala (ostepka lilianka), ale nie daję z nią rady żadnymi sposobami (podlewanie ziemi odpowiednim środkiem, psikanie z zewnątrz). Część kwiatów ocalała, ale to kropla w porównaniu z tym, co miałam mieć. Niestety muszę lilie w ogóle usunąć z mojego ogrodu przynajmniej na rok. Może toto pozdycha z braku pożywienia. Do tej pory na szczęście liliowce były nienaruszone, ale widać gorzej smakują tym pokrakom. Tadku dziękuję przy okazji za naminację, nawet nie wiedziałam, że zaglądałeś na moj parapet 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Halinko , Jagusiu , nie będę wstawiał już lilii. Jak wszystkie wkleję teraz , co na lato zostanie
Jutro poszperam, mam jeszcze inne kwiatuchy.
Wandziu masz pecha z tymi robalami :x Wątpię , czy usunięcie na rok coś zmieni. Basudin 25 EC najbardziej skuteczny. Możesz nie obawiać się o liliowce , ten szkodnik nie zżera ich. Atakuje tylko cebulowe , narcyzy , tulipany i korony. Zaglądam Wandziu i do Ciebie. Niezbyt często pisuję , to fakt.
Twój parapet , jak chyba zauważyłaś , nie tylko mnie wpadł w oko 
Wandziu masz pecha z tymi robalami :x Wątpię , czy usunięcie na rok coś zmieni. Basudin 25 EC najbardziej skuteczny. Możesz nie obawiać się o liliowce , ten szkodnik nie zżera ich. Atakuje tylko cebulowe , narcyzy , tulipany i korony. Zaglądam Wandziu i do Ciebie. Niezbyt często pisuję , to fakt.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
ja w tym roku kupiłam białe targowe...ciekawe czy bedą białe i czy tak ślicznie dadzą się skadrować jak te twoje pięknisie 
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Znaczy się zmieniamy tortury... 
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki

