Witajcie kochani
Dni coraz krótsze a lista rzeczy do zrobienia coraz dłuższa.
Póki co, staram się zmieniać wystrój w domu, na bardziej świąteczny. Plan mam niezmienny od kilkunastu lat święta muszą być wyjątkowe (mimo trupów w szafie)!
Na szczęście to juz ostatnie takie ...
Jak co roku odbyło się 'hurtowe' wędzenie
(znaczy Pietka wędził). Padło na ten weekend choć pogoda nie sprzyjała. Trudno, czasem trzeba pocierpieć, żeby potem zajadać się takimi smakołykami.
Kiełbaska też jest ale zapomniałam sfocić wczoraj uwędzonej

, więc pokażę białą.
Na razie biegnę piec ciasteczka.
Wieczorkiem zajrzę by odpowiedzieć na wasze wpisy.