Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Jola dorwała się do linka
i sobie... używa 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
A jakże
bardzo sympatyczne buźki można znaleźć, zawsze podobały mi się takie wesołe posty 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Jola, ja wcale nie uważam, że posadzenie jej z Gartentraume to zły pomysł.
U mnie rośnie w towarzystwie dwu bladawców (James Galway i Clair R.) Ona raczej nie powinna mieć mocnego towarzystwa bo sama bije kolorem po oczach.
A Gartentraume roście z Pink Piano i też super wygląda. (oczywiście pomyłka moja - nie Pink Piano tylko Pink Peace. Dziewczyny czuwają
)

Buźki fajne
U mnie rośnie w towarzystwie dwu bladawców (James Galway i Clair R.) Ona raczej nie powinna mieć mocnego towarzystwa bo sama bije kolorem po oczach.
A Gartentraume roście z Pink Piano i też super wygląda. (oczywiście pomyłka moja - nie Pink Piano tylko Pink Peace. Dziewczyny czuwają

Buźki fajne
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorota!
Wow, jak Ty masz cudownie, jaki piękny ogród pełen romantyzmu!
Jak ja mogłam tego wcześniej nie zobaczyć
?
Pięknie....uczta dla oczu.....ileż cudnych powojników! Piękny taras, rabaty, woda w ogrodzie.....no nie mogę się oderwać
Gratuluję!
Wow, jak Ty masz cudownie, jaki piękny ogród pełen romantyzmu!
Jak ja mogłam tego wcześniej nie zobaczyć
Pięknie....uczta dla oczu.....ileż cudnych powojników! Piękny taras, rabaty, woda w ogrodzie.....no nie mogę się oderwać
Gratuluję!
Pozdrawiam
- roots23
- 500p

- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
śliczna ta jasno różowa róża. Czy ona często przemarza albo choruje?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotko ogród masz pięknie zadbany a clematisy na równo z różami moja miłość dlatego z ogromną przyjemnością podziwiałam je u Ciebie.Kolekcję róż masz już imponującą.Wyczytałam że masz różyczkę Honora Hit ja też ją kupiłam ale chciałam zobaczyć ją u Ciebie niestety nigdzie jej nie widziałam a może mi umknęło
. Jeśli masz jej zdjęcia proszę wklej bym porównała z moją.
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Ta jasno różowa to taka jak z awatarka


Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotka, ta ciemniejsza powyżej to Pink Piano?????
Jeśli tak, to nie tego się spodziewałam
.
Jeśli tak, to nie tego się spodziewałam
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Pink Peace zapewne...Dorotce się już od tego rożanego bogactwa przejęzyczyło...
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Do czego to doszło?! Marta zabiera głos w sprawie róż... i to różowych 
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
I jeszcze chyba mam rację!
Koniec świata!
Tfu, tfu, co ja gadam...Z moimi mocami muszę zacząć uważać na to, co mówię!
A może i nawet na to, co myślę! 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Łaaaa pewnie, że Marta ma rację. Tak to jest jak się w pracy, ukradkiem na forum siedzi
Martuś znawca różany się z ciebie robi
A piano chyba stąd, że ostatnio oglądałam, bardzo mi sie podoba ta róża.
Eluś, oczywiście, że to nie Pink Piano, tylko Pink Peace
Justynko, nie ta. W awatarze jest James Galway, angielka.
Danusiu witaj. Clematisy tak jak i róże maja w sobie to coś co potrafi człowieka zachwycić.
Honora Hit posiadam od tego lata. Kupiłam w donicy. Zdjęcia będą zaraz.
Renatko, ta jasnoróżowa to Gartentraume. Sadzona jesienią 2010r. przezimowała w donicy. Wiosną wsadzona na grząskę pieknie rosła, nie chorowała prawie wcale. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona.
Justi ciesze sie, że do mnie trafiłaś. Dziękuję za tyle miłych słów, aż się zaczerwieniłam
Zapraszam częściej.
Grażynko, dzięki za linka. Jest tam parę fajnych roślinek, może jak będe w Rzeszowie po nowym roku to zawitam do sklepu.
Miała być na literę B Bonica, ale na specjalne życzenie nowego gościa.
Danusiu
Honora Hit - kupiona w czerwcu w donicy, zachwyciła mnie niespotykaną barwą kwiatów. Płatki jak nawoskowane, niezwykle sztywne, nie robiące sobie nic z deszczów - a lało niemiłosiernie - bardzo trwałe.
Kwitła długo, do końca października, ale niezbyt obficie. Mam nadzieję, że przetrzyma zimę i na następny rok się rozkręci.
Trochę chorowała we wrzesniu, ale do opanowania.
Takie miała kwiaty przy zakupie w czerwcu

Wrzesień i październik



Martuś znawca różany się z ciebie robi
A piano chyba stąd, że ostatnio oglądałam, bardzo mi sie podoba ta róża.
Eluś, oczywiście, że to nie Pink Piano, tylko Pink Peace
Justynko, nie ta. W awatarze jest James Galway, angielka.
Danusiu witaj. Clematisy tak jak i róże maja w sobie to coś co potrafi człowieka zachwycić.
Honora Hit posiadam od tego lata. Kupiłam w donicy. Zdjęcia będą zaraz.
Renatko, ta jasnoróżowa to Gartentraume. Sadzona jesienią 2010r. przezimowała w donicy. Wiosną wsadzona na grząskę pieknie rosła, nie chorowała prawie wcale. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona.
Justi ciesze sie, że do mnie trafiłaś. Dziękuję za tyle miłych słów, aż się zaczerwieniłam
Zapraszam częściej.
Grażynko, dzięki za linka. Jest tam parę fajnych roślinek, może jak będe w Rzeszowie po nowym roku to zawitam do sklepu.
Miała być na literę B Bonica, ale na specjalne życzenie nowego gościa.
Danusiu
Kwitła długo, do końca października, ale niezbyt obficie. Mam nadzieję, że przetrzyma zimę i na następny rok się rozkręci.
Trochę chorowała we wrzesniu, ale do opanowania.
Takie miała kwiaty przy zakupie w czerwcu

Wrzesień i październik



- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Tak mi coś nie pasowało, bo Gartentraume mam, więc wiem, że ona to ta blada :P .
Marta mnie zadziwia, niby nowicjuszka a strzela nazwami jak stary wyga
.
A odnośnie Pink Peace - nie splamia się Dorotko? Ja się zastanawiałam na swoją,
tzn. stałam nad nią z łopatką i rozglądałam się nad miejscem z dala od koleżanek,
bo akurat ona i inne przy niej miały plamki a dalej już nie, wnioski nasuwają się same
.
Marta mnie zadziwia, niby nowicjuszka a strzela nazwami jak stary wyga
A odnośnie Pink Peace - nie splamia się Dorotko? Ja się zastanawiałam na swoją,
tzn. stałam nad nią z łopatką i rozglądałam się nad miejscem z dala od koleżanek,
bo akurat ona i inne przy niej miały plamki a dalej już nie, wnioski nasuwają się same
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety






