Orliki to wdzięczne rośliny - bezproblemowe, dłuuuugo kwitną, pięknie wyglądają, łatwo komponują się z innymi roślinami i szybko rozmnażają się
Ewo, te żółte to jaskier ostry pełny, bardzo szybko rozprzestrzenia się, gdyż uwielbia wilgoć, a jak wiadomo u mnie jej wiosna jest nadmiar ;) Moje orliki wszystkie pochodzą z nasion, na początku mojej przygody z ogrodnictwem wysiałam mieszankę i tak mam dzisiaj te dwukolorowe. Te niebieskie i różowe, jak leśne od sąsiadów się rozsiały ;) a pełne z nasion sprzed dwóch lat.
Aga dzięki za tak miłe słowa

Tylko u mnie to wszystko tylko na fotografiach ładnie wygląda ;)
Irminko jawnie wbiłaś mnie w krzesło tak miłymi dla mnie słowami

Niestety białego maku nie posiadam, zgnił mi niewiele po posadzeniu, szkoda, bo kocham maki. Zresztą w tym roku nawet mi nie zakwitły te co mam. Biała rabata, temat rzeka

ja mam:
- jałowca, pięciornika, dwie hosty zielone, irysa syberyjskiego, hortensję Kyushu, astry biało-fioletowe, różę Chopin serduszkę okazałą, lilię białą trąbkową oraz lilie Centerfold, dziewannę austriacką, tojeść orszelinowatą, kosaćca kremowego, liliowca łososiowego (miał być biały:/), zawilca wiosennego, fiołki - białego i tego łaciatego, skalnicę, dzwonek drobny, a za forsycję w drugiej części Madame Hardy, irys bródkowy biały, irysy fioletowe, jeżówki, lilie Ladini no i na całej rabacie cebulowe. Miałam ostróżkę z zielonym środkiem, ale tylko 3 sezony.
Skąd masz białą monardę, z nasion może? Maczki kalifornijskie uwielbiam, niby niepozorne, a jak rozkwitną to ciężko ich nie zauważyć. Aby uzyskać różne kolory trzeba trafić na dobre nasiona, wielu producentów opisuje jako mix kolorów, ale nie zawsze takowe wyrastają. Cynie od wielu lat wysiewamy w tym samym miejscu, razem z mamą nie wyobrażamy sobie lata bez tych kwiatów, więc zawsze przykładamy się do ich wysiewu (siejemy w drugiej połowie kwitną i przykrywamy folia lub włóknina, ładnie wschodzą). Lak kiedyś miałam, z nasion wyhodowałam, ale po przekwitnięciu zaginął, a nasion nie wytworzył. Kocimiętkę też mam, sąsiaduje z różą Friesia i tojeścią. Ja tam cieszę się, że mogłam Cie przekonać w sumie mimochodem do wielu roślin ;)
Ruszamy z kolejna porcją wiosennych zdjęć:
- róże otulone goździkami kropkowanymi
- a tu tydzień później
- przejście z sadu na część ozdobną
- za ostróżkami i tawułką mini rododendronarium
