ogród Agaty (sure) - cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Ja się trochę obawiam cieniować agrowłókniną-w zeszłym roku koty uznały, że to fajna zabawa, gdy coś się rusza i urządziły sobie plac zabaw
Gałęzi nie połamały, ale część pąków przepadła
Raczej coś mocowanego do palików, ogrodzenie antykotowe
Nie powinno poruszać się na wietrze. Nie spieszę się z tym, bo jakoś słońca nie widać, a przesadziłam rośliny w dobre miejsce.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Oj, jak dawno mnie nie było we własnym wątku, chyba zaczynam zapadać w sen zimowy ;)
Badylki poowijane włókniną, niestety na wietrze powiewają, szczególnie itea. Dorobię jej jeszcze jakiś stelaż, bo się w końcu połamie...
Ewka, u mnie na szczęście koty rzadko bywają, czasem widuję kotkę tricolorkę, ale tylko szybko przemyka przez ogród. Moje są z tych niewychodzących (na razie jakoś mi się udaje je utrzymać w domu). Na dworze chłód, aż mi się nie chciało biegać z aparatem. Zresztą nie za bardzo jest co fotografować...
takie tam "ciekawostki"


Badylki poowijane włókniną, niestety na wietrze powiewają, szczególnie itea. Dorobię jej jeszcze jakiś stelaż, bo się w końcu połamie...
Ewka, u mnie na szczęście koty rzadko bywają, czasem widuję kotkę tricolorkę, ale tylko szybko przemyka przez ogród. Moje są z tych niewychodzących (na razie jakoś mi się udaje je utrzymać w domu). Na dworze chłód, aż mi się nie chciało biegać z aparatem. Zresztą nie za bardzo jest co fotografować...
takie tam "ciekawostki"


pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agata, na Twoich jesiennych zdjęciach zawsze można dojrzeć ciepłą, słoneczną czerwień w różnych odcieniach... aura Ci sprzyja przy fotografowaniu
to fakt, że w ogrodach coraz mniej obiektów godnych uwieczniania, ale w słońcu wszystko wygląda piękniej...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Jak już nic nie będzie, zawsze mogę przerzucić się na koty ;)
przyłapałam je właśnie na niecnych postępkach...
przyłapałam je właśnie na niecnych postępkach...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Agatko, 'błogostan'
a nie kac czasami

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Sylwek, ja tam nie wnikam, kot jest dorosły... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Pełen luz w takim razie ;)
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Aga, widzę ze i u ciebie wiosenne cebulowce poczuły miętę i wyłażą do słońca
Trochę to szybko jak dla nich... mrozy pewnie jeszcze przyjdą
Ale kot to mnie rozbroił
Ale kot to mnie rozbroił
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Moje zauważyły, że M czasem rano zostawia niedopitą herbatę-uwielbiają ją. Oczywiście ze szklanki
Przeszłam się chwilę po ogrodzie-u mnie na powierzchni wyłącznie krokusy. Jakoś się z tego nie cieszę.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Aga, znaczy mamy ciepło jak w Szkocji! ;)
Ewo, u mnie też krokusy kiełkują, teraz widziałam nastepne łebki,pokazują się w kolejności sadzenia.. jak zakwitną, ogłoszę wiosnę
A wcześniej jeszcze gdzieś wybijały się czosnki... no nie wiem, jak przetrwają? Jakieś pomieszanie z poplątaniem...



p.s. dopisuję o 22-iej - syn właśnie wracał samochodem z Wrzeszcza,gdzie była ulewa, u góry Słowackiego spotkał go grad, a zanim dojechał do domu, zaczęła się śnieżyca! No lekka przesada z tą pogodą!
Ewo, u mnie też krokusy kiełkują, teraz widziałam nastepne łebki,pokazują się w kolejności sadzenia.. jak zakwitną, ogłoszę wiosnę
A wcześniej jeszcze gdzieś wybijały się czosnki... no nie wiem, jak przetrwają? Jakieś pomieszanie z poplątaniem...



p.s. dopisuję o 22-iej - syn właśnie wracał samochodem z Wrzeszcza,gdzie była ulewa, u góry Słowackiego spotkał go grad, a zanim dojechał do domu, zaczęła się śnieżyca! No lekka przesada z tą pogodą!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
U nas na razie tylko pada. Mam nadzieję, że z tym śniegiem to jeszcze się wstrzyma, bo mam niezmienione opony. M. ciągle wyjeżdża i czasu nie ma.
Chociaż 2 lata temu całą zimę tak przejeździłam.
Kwestia zmiany techniki jazdy.
Chociaż 2 lata temu całą zimę tak przejeździłam.
Kwestia zmiany techniki jazdy.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Su o czosnki sie nie martw, poradzą sobie. Moje w ubiegłym roku tez podczas ocieplenia wychyliły ise znad ziemi i w sezonie były ok.
Z pogodą masz rację przesada
Z pogodą masz rację przesada
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Gosia, ten wieczorny śnieg się stopił, więc zimowych fotek nie będzie ;)
Ale teraz zaczyna znowu prószyć, jak widzę. No zobaczymy... w każdym razie ja bez zimówek zimą miałabym kłopot, zawsze mieszkam na jakiejś górce, pod którą trudno podjechać. Ale ta zima zapowiada się wyjątkowo, jak widać ;)
Jolu, pocieszasz!
To moje pierwsze w życiu czosnki ozdobne, zależy mi, żeby zakwitły.I posadziłam ich, ho ho, ile!
Ale teraz zaczyna znowu prószyć, jak widzę. No zobaczymy... w każdym razie ja bez zimówek zimą miałabym kłopot, zawsze mieszkam na jakiejś górce, pod którą trudno podjechać. Ale ta zima zapowiada się wyjątkowo, jak widać ;)
Jolu, pocieszasz!
To moje pierwsze w życiu czosnki ozdobne, zależy mi, żeby zakwitły.I posadziłam ich, ho ho, ile!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Mnie też się wydaje, że czosnek sobie poradzi
Przymrozki (u mnie -7) majowe w ogóle mu nie zaszkodziły, a perukowiec trzeba było mocno skrócić 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.3
Szarak, to orginal jednak
Tez posadzilam troche czosnkow, bo tegoroczne jakos nie chcialy wyrosnac. Jak te tez nie urosnal, to dam sobie spokoj z nimi i juz sadzic nie będę.
Tez posadzilam troche czosnkow, bo tegoroczne jakos nie chcialy wyrosnac. Jak te tez nie urosnal, to dam sobie spokoj z nimi i juz sadzic nie będę.



