Różanka w Sudetach

[Aszka]

Heniu,mam Aleksandra skuszona jego mrozoodpornością.Naprawdę taki wytrzymały?

[Dyskrecja]

C.d. na 'A'

Arthur Bell



Amelia R.



Olu, potwierdzam Alexander Mc Kenzie jest mrozoodporny.
U mnie rośnie przy płocie i zimą zwykle jest przysypany zaspą śnieżną równą z płotem, więc muszę mu do kupy związywać pędy aby ciężki śnieg nie obłamał mu łodyg. Jest to wspaniała róża całe lato kwitnie.

[Aszka]

Dzięki przynajmniej nie trzeba się martwić.Amelia szkoda mi mojej

[dodad]

Śliczny kolor tej Amelii, pachnie tak jak inne renesansowe?

[Dyskrecja]

Tak, bardzo lubię tę renesansową serię róż Poulsena, wszystkie pachną, Amelia też.

Dzisiaj przypomnę różyczki na "B"

Bering R.



Bonica 82



Bonita R.

[dodad]

Ładne te wypominki
Ja też lubię renesansowe. Nie pamiętam czy cię pytałam gdzie kupowałaś Beringa?
Piekny kolor, ale Amelia też niczego sobie.
Bonitę już kupiłam, mam nadzieje, że będzie równie ładna jak twoja

[x-ag-a]

Heniu, Twoja różanka jest jedną z moich ulubionych, wiesz o tym...
róże renesansowe mają coś w sobie... u siebie mam tylko cudną Bonitę R., ale wiosną chciałabym się wzbogacić o kilka cudnych róż z tej serii... jak wysoka jest Twoja Bonita?

[Dyskrecja]

Dorotko, Beringa mam już wiele lat, mam dwa krzaczki, kupione w jakimś przypadkowym sklepie. Ten zapach...

Aguniu, moja Bonita ma jakieś 1,30 m, każdego roku przybywa jej pędów, ładnie się zagęszcza, latem trzeba pamiętać o systematycznym usuwaniu przekwitłych kwiatostanów - co pobudza do obfitszego kwitnienia.
Jak tylko będziesz miała okazję nabyć cokolwiek z serii renesansowej to kup, nie pożałujesz.

[Dyskrecja]

Moje róże na "C"
Casanowa



Chopin



Candeleight



Charles Austin



Chambord Castle



Chinatown



Clair R.

[Jule]

Chinatown moze nie moj kolorek ale ma powalajacy uklad platkow Bardzo lubie takie "kanciaste" platki kwiatu.

[majka411]

Heniu, witam Cię, nie zabierałam głosu na "a" i "b" ale na "c" nie odpuszczę
Tak mnie się podoba Chambord Castle, to moja wymarzona.
Nie wiem jak Ty, to robisz, że Twoja Clair R. jest tak piękna kształtem kwiatka jak i kolorem. Jak się na nią patrzy można się w niej zakochać.
Charles Austin też nie wygląda na ta różę, którą znam
Czarujesz nas bardzo

[takasobie]

No tak! Wiedziałam, że nie mogę tu wchodzić!!! Zachorowałam na 'Chinatown'! Czy ona potrzebuje jakiegoś specjalnego traktowania?

[x-ag-a]

ach, ta Clair R. - no cudna jest u Ciebie, Heniu! Majeczka trochę u siebie na nią narzeka, czy Ty nie masz z nią kłopotów?
przypomniałam sobie, że poza Bonitą R. (u mnie ma już ponad 2m!) mam jeszcze Sophię R., którą jesienią kupiła mi Anetka-ninetta wiosną na pewno dokupię kilka poulsenek...

[Dyskrecja]

Jula, takasobie, Cinatown-parkowa, ok 1,30m, dopiero po paru latach pokazała jaka jest piękna, kwiaty ma ogromne, przepięknie ułożone płatki, niestety słabo rozwija się w szerz, miała tylko kilka pędów i wymaga okrycia na zimę.

Maju, masz rację Chambord Castle to cudowna, całe lato obficie kwitnąca róża, prawie nie chorująca na nic, pod koniec jesieni złapała kilka kropek. Szczerze ją polecam.

Aguniu, Clair R. ma przepiękny, delikatny, porcelanowy kolor i ten zapach....., jest piękna, natomiast w porównaniu do Bonity to nieco krócej kwitnie, chociaż może tak jest tylko u mnie, bo rośnie pod ogromnym klonem, a to nie jest wymarzone miejsce dla róży.
Ja też z tego samego źródła kupiłam jesienią 3 Sophie R. i 2 Nadie R., mam nadzieję, że ładnie przezimują i latem doczekamy się ładnych kwiatów.

[justi177]

Heniu, witaj
czytam jeszcze raz Twój wątek od początku....
wrażenie zachwytu nad różami jeszcze większe i ogród coraz bardziej mi się podoba.....pięknie
i zobaczyłam Duett... i skradł moje serce.....
masz przepiękne róże i w takiej pięknej kondycji.....marzenie