A jeszcze jak pachnie to mus jest taką mieć na zegródce.
Elizabetka po śląsku cz. 5
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
To musza wpisać do kajeta, bo fiolety to moja live jest.
A jeszcze jak pachnie to mus jest taką mieć na zegródce.
A jeszcze jak pachnie to mus jest taką mieć na zegródce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Grażuś pachnie nieziemsko pięknie.....warto ją mieć w zegrodce.
Moja sadzona X2010 a już pokazała się z dobrej strony....
oby nie zapeszyć.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu, te Twoje pnące robią wrażenie. Niesamowite kwitnienie.
Cieszę się, że Ania podała info o Marii. Pewnie wiosną zakupię
Cieszę się, że Ania podała info o Marii. Pewnie wiosną zakupię
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elzbietko,
Munsted Wood, ja też bardzo lubię ten kolor kwiatów, tylko czy z niej są zadowolone dziewczyny? ja jakoś nie wpadłam na takie opisy. Znasz już opinie o niej.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Wiesz co... chyba i ja w maliny polecę
Jakaś mi się wyrwa w rządku zrobiła i powinnam coś w to puste miejsce posadzić. A odrostów nigdy nie brakuje.
Powiedz mi kochana co robić z różami... Mam takie maluszki - patyczki ukorzenione i one jeszcze listki miały. Jakiś czas temu okryłam je kopczykiem z lekkiej ziemi, ale teraz się martwię, bo mrozy nie idą. Chyba za szybko je przykopczykowałam. Myślisz, że nie padną? Bo przecież one są calutkie pod ziemią.
Powiedz mi kochana co robić z różami... Mam takie maluszki - patyczki ukorzenione i one jeszcze listki miały. Jakiś czas temu okryłam je kopczykiem z lekkiej ziemi, ale teraz się martwię, bo mrozy nie idą. Chyba za szybko je przykopczykowałam. Myślisz, że nie padną? Bo przecież one są calutkie pod ziemią.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluś zobacz jakie możliwości przed tobą.....
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=266 ... _partnerzy
To lekturka na dłużej, ale warto poszperać bo inspiracji tam mnóstwo.
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=266 ... _partnerzy
To lekturka na dłużej, ale warto poszperać bo inspiracji tam mnóstwo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Małgoś cieszę się, że się podoba....ja dopiero teraz je doceniam jak patrzę na fotki....A co Ania pisała bo chyba nie jarzę o co chodzi...o jakiej Marii....tej Mariatheresie? Ją na pewno polecam...moja sadzona XI 2010 pięknie się spisała choć po lipcowch deszczach dostała czarnych plam ale poobrywałam listki i popryskałam Biochicolem....na razie żyje.
Tosiu ...coś wymyślimy....do wiosny coraz bliżej ale jak mus to mus.
Maju Mariatheresia ma płatki sztywno stojące i nie są takie delikatne miękkie.....są po prostu konkretne jakby lekko nakrochmalone...nie opadają po dotknięciu a poutykane są jakby fałdki spódniczki. To róża trzymająca fason...szczerze polecam na przód rabatki.
Co do Munsted Wood to trzeba jeszcze doczytać....ja ją potrzebuję posadzić koło Gertrude Jekyll .
Oto inne ujęcie Mariatheresia.

Agnieś cieszę się, że i Ciebie wzieno.....
czyli sadzimy maliny...w grudniu
...chyba skonam.
A róże zostaw....bardzo dobrze zrobiłaś i proszę tam nic nie ruszać...są różnice temperatur miedzy dniem i nocą....dziś np. w nocy był przymrozek a takie maluchy są wrażliwe. Już nie kombinuj....maliny wystaczą...niech Cię już ręka nie swędzi. :P
Grażuś dzięki za fajny link....to sobie pooglądam.

Tosiu ...coś wymyślimy....do wiosny coraz bliżej ale jak mus to mus.
Maju Mariatheresia ma płatki sztywno stojące i nie są takie delikatne miękkie.....są po prostu konkretne jakby lekko nakrochmalone...nie opadają po dotknięciu a poutykane są jakby fałdki spódniczki. To róża trzymająca fason...szczerze polecam na przód rabatki.
Co do Munsted Wood to trzeba jeszcze doczytać....ja ją potrzebuję posadzić koło Gertrude Jekyll .
Oto inne ujęcie Mariatheresia.

Agnieś cieszę się, że i Ciebie wzieno.....
A róże zostaw....bardzo dobrze zrobiłaś i proszę tam nic nie ruszać...są różnice temperatur miedzy dniem i nocą....dziś np. w nocy był przymrozek a takie maluchy są wrażliwe. Już nie kombinuj....maliny wystaczą...niech Cię już ręka nie swędzi. :P
Grażuś dzięki za fajny link....to sobie pooglądam.

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu to ja pisałam u Ciebie o Marii Therese,że ma ją pan Tapir.
Czy ja dobrze dojrzałam białe ostróżki?Może Ci się wysieją?
Gertruda pewnie nas zaskoczy-bo mamy ją z tego samego żródła
.Wyobraż sobie,że Silwer Star wykopałam bo miał pójść w inn e mikejsce i o nim zapomniałam.No i wysechł na wiórę i go nie mam.Ale potwierdzam Kogrusi,że kolorek taki jak go pokazujesz.
Czy ja dobrze dojrzałam białe ostróżki?Może Ci się wysieją?
Gertruda pewnie nas zaskoczy-bo mamy ją z tego samego żródła
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Aneczko a może Pan T. ma Munsted Wood
Kochana ostróżek białych nie mam jedynie naparstnice....jak będdziesz chciała...tylko, że one się nasiały razem z różowymi i nie wiem jakie Ci przypadną.
Na Trudkę liczę tego nie ukrywając
A Silver Star z naszego źródła się już skończył....jak byś chciała to wsadzę patyczek do ziemi z mojej. To też moje nasadzenie z X 2010 i też ładnie idzie. A ja ciągle myślę gdzie posadzić Edenkę.
Na Trudkę liczę tego nie ukrywając
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ela, jak wstawiłaś Tereskę, to zaraz sobie przypomniałam Twoją radość wiosną, z pierwszych różanych kwiatów w ogrodzie. Właściwie dzięki temu zagościła ona i u mnie
Doktorek się postarał, za rok będzie olbrzym...a u mnie miejsce na niego przygotowane. Mam nadzieję, że dotrze w marcu.
Jestem bardzo zadowolona, bo po raz pierwszy rozsiała mi się różowa naparstnica. Czy dzieci mają szansę zakwitnąć w innym kolorze?
Doktorek się postarał, za rok będzie olbrzym...a u mnie miejsce na niego przygotowane. Mam nadzieję, że dotrze w marcu.
Jestem bardzo zadowolona, bo po raz pierwszy rozsiała mi się różowa naparstnica. Czy dzieci mają szansę zakwitnąć w innym kolorze?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu, będę kontaktowała się z Panem Tapirem. Zapytam czy mają Munsted Wood.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Jesteście zadowolone z jego krzaczków
Mój doktorek również wyrósł tego lata, czy ja mam go przyciąć na wiosnę ?
Elżbietko, dziękuję za fotki Marii Teresy.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu piękne te Twoje różyce, co jedna to bardziej rozrośnięta i obficiej kwitnie. To 'stare' damy a takie stare damy po przejściach zawsze są takie wielkie i śliczne.
A MariąTeresą kusisz i to bardzo.
A MariąTeresą kusisz i to bardzo.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Dzięki za rady różane, z takimi maluchami nie miałam jeszcze do czynienia. Już mnie łapy nie swędzą.
Oczywiście polazłam w te maliny
Przesadziłam kilka krzaczków, które wylazły na boki i zapchałam nimi dziurę
Sadzenie w grudniu to jeszcze nic... ja kiedyś w lutym przesadziłam 15 czteroletnich świerków z działki tu do ogrodu i żaden nie padł
Oczywiście polazłam w te maliny
Sadzenie w grudniu to jeszcze nic... ja kiedyś w lutym przesadziłam 15 czteroletnich świerków z działki tu do ogrodu i żaden nie padł


