Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Jak patrzę na Twoje fiołki aż mi się chce hodować! Kurcze! Może chociaż z dwie sztuki!
Zmieszczą się jeszcze
Chyba poczynię jakieś kroki w tym kierunku 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Paulo - muszę Ci powiedzieć, że u mnie sasanki "trzymają się" od wielu lat. Jedna na działce a druga...na cmentarzu.
Nigdy ich nie odmładzałam i nie przesadzałam. Mam też od nich samosiejki
Nigdy ich nie odmładzałam i nie przesadzałam. Mam też od nich samosiejki
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Miłka a bardzo polecam, proste, bezproblemowe, odmian sto tysięcy. Tylko uważaj- to wkręca. Niedługo potem możesz miec cały dom w fiołkach. No bo przecież małe to się zmieszczą
Marysiu to ja już nie wiem której z Was mam słuchać. Kurcze nie wiem. Zobaczę jak się bee czuły i jak coś to dopiero wtedy przeprowadzka i dzielenie
Marysiu to ja już nie wiem której z Was mam słuchać. Kurcze nie wiem. Zobaczę jak się bee czuły i jak coś to dopiero wtedy przeprowadzka i dzielenie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Witaj Paula
zdrówka....i ja mam jednego fiołeczka hi hi pospolitego...
ale jest ...to może jeszcze jakiś przybędzie..
ale jest ...to może jeszcze jakiś przybędzie..
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
A ja mam fiołeczków odmianowych około 200. Właśnie się przeniosłam z ogrodu do królestwa parapetowego.
Paulo ja najdłużej czekałam na wykiełkowanie listka pięć miesięcy. Już mi się cierpliwość kończyła
Paulo ja najdłużej czekałam na wykiełkowanie listka pięć miesięcy. Już mi się cierpliwość kończyła
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Dzięki Misiu, już się czuje dużo dużo lepiej. jak będę Ci puszczać paczkę wiosną to wyślę Ci co będę mogła. Jeśli chcesz oczywiście
Wando no to moje są z czerwca i jeszcze kilka nie puściło nic. No kurcze ile można
Ja z ogrodowych to na parapecie mam tylko siewki lili ananasowych, fuksje magellana i siewki goryczek tybetańskich.
Wando no to moje są z czerwca i jeszcze kilka nie puściło nic. No kurcze ile można
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Paula sama siałaś sasanki
No to ja też muszę bo u mnie sadzonki nie chcą się zadomowić.Powiedz kiedy i jak to robiłaś?
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Czytam i wyjaśniło mnie się jak z fiołkami , że to normalne ,ja czekałem ponad rok ,do teraz ,właśnie pojawiły się listki .Pomyłki nie ma bo wsadziłem na pierwszego listopada ubiegłego roku .
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Paula
jasne wszystko co przyślesz to będzie wspaniałe i dobrze widziane...
ale sepię co 
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Witajcie kochani
Tak Gosiu siałam sama. Szczerze mówiąc to całego procesu nie pamiętam, pewnie jakoś na wiosnę. Pamiętam że nasiona na pewno lądowały w lodówce, nie były przykrywane ziemią tylko dociskane deseczką, że długo wschodziły... No i jest jeszcze taki mankament że kwitną dopiero na 3 rok po wysiewie.. Ale jaka radość z tego
Olku to mnie przeraziłeś. Nie myślałam, że można czekać tyle na fiołki
Może też to coś zmienia jakie się sadzi. Bo u mnie do doniczek idą tylko dobrze ukorzenione. Zawsze wcześniej stoją jakiś czas w kieliszkach z wodą.
Misiu ale teraz dałaś
Ta zaraz że sępisz aty aty za takie myślenie
A teraz kochani wspominek ciąg dalszy. Wiosna 2011


Tak Gosiu siałam sama. Szczerze mówiąc to całego procesu nie pamiętam, pewnie jakoś na wiosnę. Pamiętam że nasiona na pewno lądowały w lodówce, nie były przykrywane ziemią tylko dociskane deseczką, że długo wschodziły... No i jest jeszcze taki mankament że kwitną dopiero na 3 rok po wysiewie.. Ale jaka radość z tego
Olku to mnie przeraziłeś. Nie myślałam, że można czekać tyle na fiołki
Misiu ale teraz dałaś
A teraz kochani wspominek ciąg dalszy. Wiosna 2011


- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Witaj Mikołajkowo
śliczna wiosna u Ciebie...ja to na nią czekam Mikołaj powiedział że już nie długo 
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
3 lata oj tyle cierpliwości to ja chyba nie mam ja bym chciała już zaraz 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
No ja też chyba bym nie mogła czekać trzy lata. Dwa to jeszcze, ale trzy... Pewnie by mi wyschły gdzieś w kącie, bo na pewno w końcu bym zapomniała o podlewaniu. Ale kto wie, może się jeszcze pobawię? To taka przyjemność 
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Paulo ja wsadziłem od razu do ziemi -bez namaczania , i widać to był mój błąd .Jeden listek szybko usechł był ,chyba raczej ugniło mu się było . Drugi przetrzymał aż tyle czasu .
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Cegiełka do cegiełki- mój ogródek niewielki :)
Witajcie kochani
ostatnio mam mało czasu, wyrabiam książeczkę sanepidowską, przenoszę się z przychodni do przychodni, a do tego muszę się zając całym domem. Dlatego tu jestem tak rzadko.
Misiu do wiosny zleci migiem nawet na dobrą sprawę nie zdążyły się obejrzeć. To się tylko wydaję że to jeszcze kupa czasu ale przy dobrych wiatrach 3 miechy i już mammy pierwsze kwiaty
Gosiu rozumiem doskonale, też wszystko bym chciała już. Ale to ogród i właściwie zawsze trzeba czekać...
Wandziu polecam, najfajniejsze jest to czekanie jaki kolor kwiatków będzie. Siałam z mieszanki i jak na dzień dzisiejszy są dwie jasno różowe, jedna fioletowa i jedna jeszcze nie wiadomo jaka. A te trzy lata tak jakoś szybko zleciały. Siejesz w jednym roku, rok drugi sobie rosną a w trzecim już kwiatuszki
No widzisz Olku może tu jest pies pogrzebany, przy wysyłaniu wiosennej paczki, jeżeli mi się porozrastają moje fiołki to uczknę Ci coś tam
Misiu do wiosny zleci migiem nawet na dobrą sprawę nie zdążyły się obejrzeć. To się tylko wydaję że to jeszcze kupa czasu ale przy dobrych wiatrach 3 miechy i już mammy pierwsze kwiaty
Gosiu rozumiem doskonale, też wszystko bym chciała już. Ale to ogród i właściwie zawsze trzeba czekać...
Wandziu polecam, najfajniejsze jest to czekanie jaki kolor kwiatków będzie. Siałam z mieszanki i jak na dzień dzisiejszy są dwie jasno różowe, jedna fioletowa i jedna jeszcze nie wiadomo jaka. A te trzy lata tak jakoś szybko zleciały. Siejesz w jednym roku, rok drugi sobie rosną a w trzecim już kwiatuszki
No widzisz Olku może tu jest pies pogrzebany, przy wysyłaniu wiosennej paczki, jeżeli mi się porozrastają moje fiołki to uczknę Ci coś tam

